FF VII miało miasta, NPC, rozwój postaci nie ograniczany przez grę, minigierki, złożone poziomy, które pomimo pewnej liniwości (i tak o wiele mniejszej niż 13) nie wyglądały jak rynna, możliwość backtrackingu itp itd. Po prostu był świat, a nie zestaw kolorowych tuneli. Jak ci się podoba, twoja sprawa, ale poprzedników nawet nie próbuj stawiać obok XIII

Nie mam takiego zamiaru. Miałem w sumie ogarnąć XIII-2 ale przypadkiem szedłem obok lombardu i zobaczyłem, że stoi za 35 zł więc wziąłem. A czym się różni nowsza wersja?

No XIII-2 to sequel, system walki niemalże bez zmian, ale zamiast drużyny masz bohatera + pokemona. No i nie jest już tak nudno i liniowo, urozmaicili grę. Niemniej i tak dalej jest bardzo średnio.
Trzecia część z kolei - Lightning Returns, mnie osobiście się podobała najbardziej i całej trylogii tylko tę polecam.

Jeżeli Ci się podoba to graj dalej, ta XIII wcale nie jest taka zła (jak na ówczesne standardy gier). Oczywiście, nie ma jej co porównywać do X/XII czy innych topowych jrpgów jej nie można

Edytowane 2 maja 20159 l przez Starh

No XIII-2 to sequel, system walki niemalże bez zmian, ale zamiast drużyny masz bohatera + pokemona. No i nie jest już tak nudno i liniowo, urozmaicili grę. Niemniej i tak dalej jest bardzo średnio.

Trzecia część z kolei - Lightning Returns, mnie osobiście się podobała najbardziej i całej trylogii tylko tę polecam.

 

Lightning Returns sprawdziłem demo. Bardzo mi się podobał nowy system walki. Swojego czasu u mnie w mieścinie miała ją na sprzedaż sama Biedronka za 99 zeta. Miałem już kupić ale dotarło do mnie, że to bez sensu ogrywać bez znajomości XIII i XIII-2. 

 

Co do XIII - 5h grania za mną, dalej jest liniowo ale lokacje nie są aż tak wąskie jak na samym początku. System walki nawet niezły, nie wiem tylko czy rozwój postaci zależy od ilości i skuteczności stoczonych walk czy gra sama popycha rozwój do przodu razem z fabułą. 

System walki nawet niezły, nie wiem tylko czy rozwój postaci zależy od ilości i skuteczności stoczonych walk czy gra sama popycha rozwój do przodu razem z fabułą. 

 

 

Gra sama popycha.

Jeżeli Ci się podoba to graj dalej, ta XIII wcale nie jest taka zła (jak na ówczesne standardy gier). Oczywiście, nie ma jej co porównywać do X/XII czy innych topowych jrpgów jej nie można

Ja mam podobne zdanie, przyzwoita gra, średni FF. Następnego Finala od Toriyamy już nie ujrzymy zresztą (na szczęście). Chociaż pewnie powinien dostać szanse z mniejszym budżetem(dużo mniejszym ) i innym IP.

Edytowane 3 maja 20159 l przez Hendrix

 

System walki nawet niezły, nie wiem tylko czy rozwój postaci zależy od ilości i skuteczności stoczonych walk czy gra sama popycha rozwój do przodu razem z fabułą. 

 

 

Gra sama popycha.

 

 

No to z tym trochę lipa bo na PSX aż chciało mi się tłuc na mapie świata, żeby podbijać levele a tutaj zabrali tą mottywację.

Edytowane 3 maja 20159 l przez Nemesis

 

Jeżeli Ci się podoba to graj dalej, ta XIII wcale nie jest taka zła (jak na ówczesne standardy gier). Oczywiście, nie ma jej co porównywać do X/XII czy innych topowych jrpgów jej nie można

Ja mam podobne zdanie, przyzwoita gra, średni FF. Następnego Finala od Toriyamy już nie ujrzymy zresztą (na szczęście). Chociaż pewnie powinien dostać szanse z mniejszym budżetem(dużo mniejszym ) i innym IP.

 

Zdąży jeszcze zrobić FFX-3. ; )

 

 

Jeżeli Ci się podoba to graj dalej, ta XIII wcale nie jest taka zła (jak na ówczesne standardy gier). Oczywiście, nie ma jej co porównywać do X/XII czy innych topowych jrpgów jej nie można

Ja mam podobne zdanie, przyzwoita gra, średni FF. Następnego Finala od Toriyamy już nie ujrzymy zresztą (na szczęście). Chociaż pewnie powinien dostać szanse z mniejszym budżetem(dużo mniejszym ) i innym IP.

 

Zdąży jeszcze zrobić FFX-3. ; )

 

 

Kontynuacja nowel, ach ciekawe czy fani gry byliby przygotowani na to !   (co tam się nie dzieje )

Witam Pozwole sobie odswiezyć temat a więc moje pytanie kiedy znajde kaktusa ??? dopiero po ukończeniu gry ?? wujek google pokazuje miejsce gdzie ale umnie ich tam nie ma ;p

Przed pokonaniem ostatniego Bossa nie masz szans, bo masz  zablokowane lv, więc musisz ukonczyć grę i wgrać save'a i bedziesz zasuwał po tym pustym poletku.

i tu sie mylisz bo gdy wszedlem tam gdzie zagradzaja zolwie  pojawia sie animacja z kaktusem i teraz sa wszedzie a nie ruszylem jeszcze rozdzialu 12

swoja droga skarby choczobosem sa unlimited??? pytam bo ciągle je znajduje i jesli by sprzedawac te chocobos plum to 30k jedna mozna by sie ladnie dorobic  moze ktos wie??

Małe są wszędzie zabij dużego wtedy pogadamy

hmmmm maly rosnie  do 3 formy  ja bossa nie szukalem a chcialem ekspic a ta 3 forma  jest banalnie prosta i pojawily sie dopiero jak wlasnie   znalazlem 1 tam gdzie  chodza zolwie  ;p a wlasnie a ochu da rade pokonac  bez czaru death vanill?? czy juz lepiej zakonczyc gre 

Przeprosicie jeszcze XIII.

Pomimo lekkiego z(pipi)ania liniowością, rdzeń rozgrywki to nadal rasowe JRPG.

gram teraz w zremasterowanego X i w zasadzie taka sama rynna jak XIII więc narzekania akurat na ten aspekt po premierze były mocno przesadzone. każdy zapomniał jak to w 10 wygladało.

Niby za co mamy przepraszać XIII?

Bo tera hejty na XV nawet tych co jeszcze nie zagrali, ale juz przeszli po opisach na forumku xD

Ja tam FFXIII nic nie wybaczam, XV zjada ją dupą

Nie no, jaka by XVtka nie byla, nawet bez fabuly sprawila mi juz wiecej funu niz 3 czesci przygod Lightning, no nie popadajmy w skrajnosci.

Potwierdzam przez 4 h dzisiaj bawiłem się lepiej niż przy xiii.

przez pierwsze 4h FFXIII bawilem sie milion razy lepiej niz przez pierwsze 4h z FFXV bo w trzynastce bylo przynajmniej rozpoczecie z tapnieciem i byla fabula i jeszcze zylem nadzieja, ze wyjdziemy z tej rynny w pozniejszym etapie rozgrywki i sie to jakos rozkreci

 

jednak po dluzszej zabawie zdecydowanie pomysl na gameplay w FFXV zjada bez popity to co zaserwowali w FFXIII

siema, czytam rózne fora i wątki ale połowa tych postów to dla mnie magia, tak długo nie siedzialem w temacie gier że po prostu nie ogarniam. wiec  mam kilka krótkich pytan odnośnie FF XIII

 

 - jestem w grand pulse  w 11CH zrobiłem sobie 12 pobocznych misji i nagle wskakuje mi misja 53 z kaktusem której nie moge przejsc a innych misji nie ma, to znak zeby pociagnac fabułe dalej i reszta misji bedzie na innej mapie ? 

 

-summony, czyli ediony czy jak im tam, widze ze w ataku mają jakiś lvl. jak sie je leveluje ? i czy można uzywac jedynie summona osoby prowadzącej ?? 

 

- na "otwartej" mapie niebieskie kółka to do skakania, a zółte to na chocobo? tak jakos na jakims forum z mapki wywnioskowalem ale nie jestem pewny.

 

-sa w tej czesci jakies specjalne bossy jak ultima i omega w 8 ?  

 

to by chyba było na tyle,.

Przejdź najpierw całą grę, a wrócisz na Gran Pulse i wtedy zaczyna się zabawa.