Miałem okazję w weekend spróbować klasycznej pizzy deep dish w Chicago (akurat w Giordano's, czyli jednej z dwóch największych lokalnych sieciówek). No i tak kurde średnio 

Jako ciekawostka w stylu "spróbowałem, zaliczone" to tak, ale żeby się tym pasjonować to raczej nie. Ciasto coś między tartą a słabo wyrośniętą pizzą, kwaśny sos pomidorowy (to akurat amerykański standard chyba) i ciągnący ser o mdłym smaku. 

 

Probowane też były na cienkim cieście, ale poza składnikami (włoska kiełbasa z koprem włoskim) niczym szczególnym się nie wyróżniało. 

 

New York pizza >>> Tynio >>>  Chicago deep dish. 

 

PS Ale fryty były za to zajebiste 

 

 

Jakbyś opisywał te drożdżówkę z Gdyni xd

 

 

19 minut temu, _Red_ napisał:

Jakbyś opisywał te drożdżówkę z Gdyni xd

 

W Chicago tyle Polaków, że kto wie, może wspólne korzenie  

Gdynianka mega klasyk, szczególnie por kiełbasa

Its pizza time, tym razem ryzykowny przepis na zakwasie z wysoką hydracją bo się nienawidzę.

 

 

Ale widzę ludziom się chce robić najtrudniejsze możliwe ciasta na pizzę. Szacun za przyjęcie wyzwania i pracowitość. 
Też pewnie zrobię neapolitańskie ciasto, by się pochwalić na forum, ale generalnie lubię rzymskie, cienkie ciasto. Najlepszy smak i jedne z najłatwiejszych i najszybszych do zrobienia. Easy mode, cheese, OP 

 

 

 

 

 

Dobra, koniec. Zakwas to jednak zakwas, fajna zabawa. O dziwo dałem radę z ciastem jako tako. Następnym razem zrobię może new york style. 

Ta druga wyglada na mniej spalona na gorze, chyba ze tak specjalnie do zdjecia obrociles. Obracasz plackiem w trakcie pieczenia? Bo taka spalenizna jak na pierwszym nie wyglada dobrze.

 

Plus za szpatule do ciasta. Minus za stabilnosc stolika.

@Figaro - W jakiej formie dajesz ser? Zwykła, czy baby mozzarella? Kroisz to w paski? Bo tak na fotce to wygląda.

5 minut temu, Mejm napisał:

Ta druga wyglada na mniej spalona na gorze, chyba ze tak specjalnie do zdjecia obrociles. Obracasz plackiem w trakcie pieczenia? Bo taka spalenizna jak na pierwszym nie wyglada dobrze.

 

 

taa, obracam ale zdecydowanie wymaga to dobrego timingu i wprawy, której jeszcze nie mam, bo tu się dosłownie sekundy liczą. No a stolik dopiero w trakcie budowy, chrum.

 

3 minuty temu, C1REX napisał:

@Figaro - W jakiej formie dajesz ser? Zwykła, czy baby mozzarella? Kroisz to w paski? Bo tak na fotce to wygląda.

 

Zamawiam przez allegro jakąś włoską, suchą mozzarellę i kroję w miare grube paski.

2 godziny temu, Figaro napisał:

Zamawiam przez allegro jakąś włoską, suchą mozzarellę i kroję w miare grube paski.

Bardzo fajnie i łagodnie Ci się ta mozzarella roztapia. 

 

Sam się w to pewnie nie będę bawił, ale skoro poświęcasz kilka dni na ciasto, to możesz też swoją mozarellę zrobić. 

 

 

Dzieciaki poprosiły o pizzę, więc poszedł kolejny trening szybkościowy.  

Od wsypania mąki do miski do pierwszej upieczonej pizzy minęła niemal równa godzina. Pozostałe kilkanaście spodów było już gotowych na stojaku. 

Czas o tyle dobry, że chłopaki mi "pomagały" robić te pizze. 

Większość to Margerity i inne proste pizze, ale dziś zrobiłem też pizzę, którą bardzo lubię, a rzadko robię. 

 

 

Czyli pierś z kurczaka i grzyby portobello na spodzie beszamelowym. Do tego oczywiście ser. Na koniec posypane świeżą pietruszką. 

Polecam spróbować, bo pizza prosta, a jednak trochę wyjątkowa i pyszna. 

 

 

 

zayebista pitca, figaro, te brzegi z powietrzem

W dniu 11.06.2022 o 23:54, C1REX napisał:

Dzieciaki poprosiły o pizzę, więc poszedł kolejny trening szybkościowy.  

Od wsypania mąki do miski do pierwszej upieczonej pizzy minęła niemal równa godzina. Pozostałe kilkanaście spodów było już gotowych na stojaku. 

Czas o tyle dobry, że chłopaki mi "pomagały" robić te pizze. 

Większość to Margerity i inne proste pizze, ale dziś zrobiłem też pizzę, którą bardzo lubię, a rzadko robię. 

 

 

Czyli pierś z kurczaka i grzyby portobello na spodzie beszamelowym. Do tego oczywiście ser. Na koniec posypane świeżą pietruszką. 

Polecam spróbować, bo pizza prosta, a jednak trochę wyjątkowa i pyszna. 

 

 

 

Poproszę przepis.

Wpisz sobie w google "podplomyk z kurczakiem".

Nu, nu. Chodzi mi o przepis na ciasto. Szczególnie jak w miarę szybko można zrobić i jest cieńkie. 

2 godziny temu, balon napisał:

Poproszę przepis.

Dokładnych proporcji nie dam rady podać, bo robię na oko. 

1,5kg mąki, dwie saszetki suchych drożdży 2x7g, woda, odrobina cukru, sól, oliwa. Z tego może wyjść do 20 pizz (zależy od wielkości i grubości)

Cukier jest opcjonalny przy suchych drożdżach. 
Ugniatam w misce, przykrywam folią, czekam aż urośnie o około 30% (u mnie trwa to tylko 15-30 minit) i gotowe. 
Jest to ciasto typowo do wałkowania na cienko, ale rozciągać też się da, bo jest mocne. 
 

Ważne, by nie było za mocno wyrośnięte. Jak zacznie za mocno rosnąć, a nie jestem gotowy, to szybko do lodówki. 
Cienkie ciasta nie lubią za dużo sosu i składników. Tak z 70g sera powinno styknąć, ale może wyglądać, jakby było za mało. 

 

Generalnie polecam pobawić się i poeksperymentować. Ciasto jest łatwe i uniwersalne. Jak pozwolisz mu wyrosnąć, to można nawet zrobić puszysty chlebek czosnkowy (z serem). 
Wyszedł mięciutki, a nawet nie dałem mu czasu wyrosnąć, bo chciałem kuchnię już posprzątać i zużyć końcówkę sera. 
 

 

Co ty robisz z taką ilością ciasta? Mrozisz potem, czy pizzerie masz?

2 godziny temu, balon napisał:

Co ty robisz z taką ilością ciasta? Mrozisz potem, czy pizzerie masz?

Trójka dzieci, fajni sąsiedzi i większość znika tego samego dnia. Przy tak cienkiej pizzy głodny dorosły może zjeść nawet 3 lub 4. Raz mroziłem i to jest świetna opcja. U mnie jednak wystarczy schować resztę ciasta w lodówce na następny dzień. 

 

Jeśli na drugi dzień ma iść, to cała kula w zafoliowanej misce do lodówki. Jeśli zamrażam, to już poporcjowane kulki. 
 

W dniu 11.06.2022 o 12:50, Figaro napisał:

Its pizza time, tym razem ryzykowny przepis na zakwasie z wysoką hydracją bo się nienawidzę.

 

 

 

Myślę nad Ooni, ale rozważam 3 w 1. 

Jak się sprawdza?
Piekłeś chleb?

Chleb na nim nie upiekę bo za mały. Może w Ooni Koda 16... 

 

Sam piecyk zajebisty, choć wymaga nauki.

A ja sobie zamówiłem kamień do piekarnika 

 

 

 

Można też położyć na grillu lub do pieca z cegły. 
 

 

 

To ile czasu nagrzewa się taki kamień w piekarniku i w jakiej temperaturze placek siedzi?

5 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

To ile czasu nagrzewa się taki kamień w piekarniku i w jakiej temperaturze placek siedzi?

Ku.rwa pewnie w takiej jaka nastawisz w tym piekarniku

5 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

To ile czasu nagrzewa się taki kamień w piekarniku i w jakiej temperaturze placek siedzi?

Internet podpowiada, że nagrzewa się 30 minut. Są też ostrzeżenia, by nie nagrzewać i nie schładzać za szybko, a sama pizza też nie może być z lodówki, bo jest ryzyko pęknięcia. 

Ja ustawiam swój piekarnik na 200. Trochę mało na pizze, ale akurat te cienkie pizze piecze się w niższej, niż np. neapolitańskie, które lubią blisko 500 stopni i dla mnie zwykły piekarnik starcza. 

Będę miał tylko wyzwanie upiec moje cienkie jak papier pizze bez tacki. W restuaracjach często używa się takiej tacki z siatki jak ta:

No, ale nie po to kamień kupowałem, by teraz iść na łatwiznę z tacką.