Skocz do zawartości

Pizza


Rekomendowane odpowiedzi

ja na 400 g maki daje jedna lub dwie lyzeczki suchych drozdzy. ale to zalezy tez od tego ile ciacho bedzie lezalo w lodowce. im dluzej tym mniej drozdzy.

 

jesli dajesz ciastu godzinke dwie na urosniecie i juz chcesz piec - daj dwie lyzki (8g) na 400g

jesli zostawiasz na noc w lodowce - daj jedna (4-5g)

 

 

ogolnie polecam na pizze zrobic porzadne zakupy. skladniki zmieniaja to danie o 180 stopni i wcale nie kosztuja duzo.

 

mąka https://allegro.pl/oferta/ks-maka-caputo-typu-00-pizzeria-1kg-pizza-9742689168

drozdze https://allegro.pl/oferta/caputo-lievito-drozdze-do-pizzy-100-g-11782735646

pomidory https://allegro.pl/oferta/pomidory-cale-bez-skorki-san-marzano-400g-mutti-12154917632

 

pomidory oczywiscie do sosu. 1 gram soli na 100g pomidorów (najlepiej je ręcznie rozgniesc zamiast blendera, albo blenderem ale lekko) i kilka lisci bazylii. zostawic na noc w lodowce.

 

do tego w miare mozliwosci ciasto rozciagac recznie i nie walkowac, zeby zostalo w nim powietrze. i to tyle. z dobra maka i tym sosem z pomidorow san marzano nie ma chuja, ze wyjdzie slabo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

jest plynny, ale ja to robie tak (podpatrzone u włochow na jutubie), ze nakladam ten sos na ciasto, wrzucam na kamien, wyciagam po 2 minutach, dorzucam ser i reszte, wkladam z powrotem i jest git.

 

woda wyparuje i zostanie gesty troche wchloniety w ciasto sos, ser sie spiecze w sam raz i ciasto tez. jak w piekarniku masz okolo 300 stopni to ta wodnistosc nie przeszkadza. a smak jest naprawde git. przede wszystkim czujesz pomiodory.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Crazy Horse napisał:

Orientuje się ktoś, czy mąka chlebowa typu 1050 nadaje się do pizzy?

Mi tam niemal z każdej wyjdzie. Zależy jakiego typu pizzę robisz. Mi akurat smakują te cieniutkie, które są też najłatwiejsze do zrobienia i nie muszę specjalnej włoskiej mąki do pizzy. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Po przerwie w końcu wróciłem do pizzy, skorzystałem z tego przepisu poniżej, szybki, prosty i w sumie świetne ciasto, pasuje mi, zwłaszcza kiedy nagle przyjdzie ochota, więc będzie to mój aktualny faworyt.





Efekt, aczkolwiek trochę za dużo ciasta dałem, więc następnym razem mniej.

07e34c3ea7fc2da4a946a7018f35cfdb.jpg


9c1e1507b15b8342b9b891de68740268.jpg

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Figaro napisał:

 

czekamy na foteczky :czezky:

Zdjec nie bedzie bo nie zrobilem :wujaszek:

 

Moja pierwsza pizza od chyba 2 lat. Tym razem nie chcialem isc w zakwas i interesowaly mnie tylko drozdze sypane. Wyszedlem z 500g maki, paczka drodzy, 335ml wody, sol, oliwa dwie lyzki. Maka na pizze amerykanska xD No taka byla w lidlu ale potem doczytalem ze to typ 550, pewnie przeplacilem za "specjalizacje". Przynajmniej miala 11g bialka. Wymieszalem 300g tej maki z 200g maki z semoliny (nie z semolina, z maka z niej). Chcialem najpierw uzyc tylko jej (generalnie nadaje sie na pizze jak z reszta zareklamowali na paczce) ale miala 9g bialka wiec odpuscilem. Poza tym byla przeterminowana. Drozdze tez. Ciasto wyszlo bardzo dobre.

 

Najpierw wymieszalem wszystko i odstawilem na 1,5h. Potem zrobilem troche slap and fold i znow do miski na 1h. Na koncu podzielilem na dwie porcje. Troche sie ze.sralem jak wyrastalo w lodowce w sredniej misce (druga porcja w tej misce gdzie wyrabialem calosc) bo mi wyszlo poza nia. Czytalem porade Ulszczmica o mniejszej ilosci drozdzy ale co ja bym zrobil z 2 gramami, zreszta mialy byc przeterminowane i nie liczylem ze zadzialaja. Wyszly dwie porcje z 500g maki ale moim zdaniem to za duzo na tak jedna standardowa, okragla blaszke do pizzy. Ranty wyszly chrupiace i miekkie w srodku ale troche za grube. Natepnym razem sprobuje 400g i dwie porcje.

 

Dodatki to w sumie standardowe. Jedna byla z szynka parmenska, cebula, burata i baklazanem. Druga salami, pieczarki, cebula, ser zwykly i tez baklazan. Buraty w sumie nie polecam. To taka mozarella ale lekko plynna w srodku i wydaje mi sie, ze tworzy wode czego nie lubie przy wypiekaniu pizzy. Polecam za to baklazana. Kupilem w lidlu takiego fajnego "mini", akurat byl na dwie pizze plus do podjedzenia w trakcie. Przygotowalem go wczesniej na patelni bo wsadzony surowy w plastrach do pieca by sie nie sprawdzil. Jak chcecie to wam napisze jak go zrobilem. Z technik to pierwsza pizza poszla wszystko na i dopiero do pieca. Druga najpierw z sosem wypieklem i potem dodalem skladniki. Szczerze? Roznicy nie widze.

 

Ogolnie jestem mega zadowolony z tej pizzy. Dawno nie robilem a mialem w planach wlasnie tylko taka na drozdzach i probowalem sie posilkowac jakimis przepisami. Ale kur.wa te jutubowe to jakies wymyslanie, rozpuszczanie drozdzy w wodzie, dodawanie cukru, piz.dzielion technik. W koncu sie wku.rwilem i skorzystalem po prostu z procentu piekarskiego i sobie sam zmotowalem te mieszanke maki oraz hydracje 67%. Proste. Z ulubionego przepisu na pizze na zakwasie wzialem czas i rodzaj "ugniatania". Polaczylem to i elo. Wyszla swietnie. Nawet piekarnik podrecilem do 250C. Maksimum to 300C ale troche sie cykam. Chyba najpierw kupie gasnice.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

U mnie całkiem spoko ta pizza wyszła, ale ciasta nie dało się zbyt mocno rozciągać, bo się dziurki robiły. A białka mąka ta ma 12,1 procent. Też mogłem domieszać innej mąki. Chociaż ostatnio wałkuję ciasta do pizzy, żeby bardzo cienkie było, więc wałek mocno pomógł. 

Odnośnik do komentarza

Żona chce mieć piec w ogrodzie i klimacik. :reggie:

A już miałem obcykany nasz piekarnik. :sapek:

 

Cegły za darmo pozbierane od sąsiadów (żona na sąsiedzkiej grupie Whatsup załatwiła), bo niemal non stop ktoś jakiś remont robi. Płyty już były w rogu ogrodu i teraz się na coś przydadzą. Cena zaprawy murarskiej to jakiś niefajny żart i za to musiałem zapłacić. A jeszcze mam cegłę szamotową do kupienia. 

Bez kitu, jakby moja pizza z piekarnika zła jakaś była, kiedy przecież super wychodziła. Kobiety :obama:

38075-D50-FA4-E-4-AD4-8-D79-105-BFB35-EF

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

wow, ale gigant. też planowałem zbudować w tym roku, ale muszę przełożyć na następny. Dzisiaj zrobiłem przepiękne ciasto na focaccie, ale coś nie wyszło w moim piecyku. Chyba moja żeliwna patelnia jest za duża na kodę 12 i wierzch się przypalił, a środek nie upiekł.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Figaro napisał:

wow, ale gigant.

Na zdjęciu wygląda na większy, bo przyklęknąłem do fotki. To na zdjęciu to będzie podstawa tylko i dwa schowki na drewno. Góra później będzie, bo potrzebuję szamotki (cegła do kominków) i zbrojoną płytę pod spód samego pieca. 

Jednak mały nie będzie, bo żona chce mieć podobny do tego, co dzieciaki miały w przedszkolu, a tam był spory na kilka pizz. Tak, w przedszkolu dzieciaków był piec do chleba/pizzy.

Ja tam mam mieszane uczucia, bo to murowana kobyła, w której się pizzę robi trudniej, niż w piekarniku, czy gazowej kodzie. No i się nigdzie nie przeniesie. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Figaro napisał:

jeśli zbudujesz poprawnie, to nie będzie trudniej... jedynie utrzymywanie temperatury jest wymagające

No dla mnie będzie o wiele trudniej, bo piekarnik mam jednak w kuchni, a nie na drugim końcu ogrodu. Do tego w piekarniku nie ma drewna i sadzy na kamieniu obok pizzy. 
Skoro będę robił w piecu, bo klimat i dusza, to pewnie też zrezygnuję z tacek. A jak bez tacek, to też nie będę rozciągał na oliwie, tylko normalnie na mące. A lubiłem rozciągać na oliwie, bo było mi łatwiej, mniej brudziło i dawało ciekawy i lubiany przeze mnie smak. 
 

No, ale nic. Jak człowiek nie wychodzi poza strefę komfortu, to się nie rozwija. :potter:

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Figaro napisał:

rozciągasz ciasto w oliwie? :we_need_to_go_deeper:

Jakieś dwa lata temu pierwszy raz sprawdziłem rozciąganie na oliwie, zamiast na mące i bardzo polubiłem tą metodę. Mniej brudzi, łatwiej i bardzo pasuje mi ten smak złocistego i chrupiącego cieniutkiego ciasta. 
Jednak oliwa bardziej pasuje do tacek, bo tak to kamień uwalę. 
Albo zostanę przy tackach i nie będę robił bezpośrednio na kamieniu. Ale presję społeczną czuję, że powinienem robić w jakiś określony „prawdziwy” sposób. :dafuq:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...