Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

co za falstart... gdyby teraz GS jeszcze z tego wyszli z mistrzeostwem to byłoby to jeszcze bardziej imponujące osiągnięcie niż Cleveland. i zmazało by tą plamę. ja nadal daję większe szanse Raptors, nawet na zakończenie serii w Oakland.

no i jeśli KD faktycznie zerwał achillesa to na pewno zostanie. i chyba od początku miał taki plan.

Odnośnik do komentarza

No i kolejna kontuzja w Warriors to już było za dużo, brawo Raps, oby Kawhi podpisał teraz cos dluzszego, Warriors caly sezon bez Duranta to szansa na kolejne tytuły.

 

Agent Klaya twierdzi, ze zerwal ACL :( Także przyszły sezon Warriors może pozostaną drużyną na PO, ale nic więcej.

Edytowane przez Bartg
Odnośnik do komentarza

Szacun dla GSW pomimo przegranej ogromny. Co za drużyna! Co za serce do walki!:obama: Tylu graczy wyłączonych, kontuzjowanych lekko lub ciężko, a oni prawie przepchnęli ten mecz na swoją korzyść! Innymi słowy mieli straszliwego, ogromnego pecha w tym sezonie. Powtórzę po raz ostatni. Gdyby Kerr miał do dyspozycji wszystkich swoich grajków w pełni dyspozycji to oni by się po wszystkich przejechali niczym walec fundując napotkanym adwersarzom rowerek po rowerku. A tak Durant rok odboju od kosza co najmniej, Klay pół roku jak nic, Looneya pewnikiem czeka operacja, Curry musi podratować swoje kostki, Iggy też się musi ponaprawiać. Raptors zrobili to, co powinni zrobić, czyli wykorzystać to co zostało im dane na tacy w postaci kontuzjowanych Warriorsów. Tym większy shame dla frajerów z Rockets, którzy będąc w pełni zdrowi dali du.py na całej linii. 

Tak czy inaczej wielkie gratulacje dla Raptors, a szczególnie dla Kawhiego. Wyobrażam sobie jak teraz muszą się czuć w San Antonio, jaki gul im musi do ziemi latać. Niby taka nobliwa, taka spoczi przyjazna dla graczy organizacja z wybitnym trenerem na czele, a przez to że zrazili do siebie Leonarda stracili ogromnie dużo, zarówno  sportowo i wizerunkowo. Gdzie jest teraz Spurs, a gdzie Raptors? Przepaść!!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Jo, do przewidzenia było. Zbyt często im się zdarza kilka minut padaki w meczach. W tych finałach Anwil i tak w większości meczów wyglądał po prostu solidniej, więc wygrali zasłużenie. Aż dziwne, że to się skończyło w siedmiu meczach. Ciul tam, Twarde Pierniki przynajmniej jakieś medale dostarczają przy chwilowej zapaści w żużlu.

Odnośnik do komentarza

Wymiana była pewna, bo Lakersi niespecjalnie mieli konkurencję  - ostatecznie GM NOP wyciągnął tyle ile mógł -  4-pick w tegorocznym, picki w '21, '24 i dwa pick swapy w '23 oraz '25.  Drużyna z Kalifornii za to stawia wszystko aby wyciągnąć jak najwięcej z ostatnich lat Lebrona. Czy się uda? Jestem sceptyczny. Te pick swapy mogą zaboleć w przyszłości.

NOP będzie miała ciekawą młodzież, w dodatku wreszcie Gentry będzie mógł mieć ofensywę w swoim stylu. Niech jeszcze będzie relokacja do Seattle i mogę kibicować :v

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak. Nowy Orlean nie był, nie jest i nigdy nie będzie miejscem, w którym jakakolwiek gwiazda chciałaby grać dłużej niż musi, choćby ze względu na pustoszące to miasto od czasu do czasu cyklony, więc przenosiny jak najbardziej wskazane.

Warto jeszcze poza wszystkim dodać, że Lejkersi usiłują wygarnąć od Charlotte Kembę Walkera.

 

EDYTA: Aha, ciekawe co na to wszystko tatusiek Lozo Balla. Pewnie jest daleki od zachwytu ;) 

Edytowane przez Czezare
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Czezare napisał:

EDYTA: Aha, ciekawe co na to wszystko tatusiek Lozo Balla. Pewnie jest daleki od zachwytu ;) 

 

Mam nadzieję, że pomogłem:

 

„Transfer mojego syna to najgorszy manewr, jakiego Lakers z życiu dokonali, nigdy więcej nie sięgną już po mistrzowski tytuł, gwarantuję wam.”

 

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Mejm napisał:

Ano. Golden State znani byli chyba tylko z tego, ze mieli Webbera a teraz sa znani, ze pobili rekord Bullsow. Czyli jest szansa na to, ze kiedys xbox przegoni playstation.

 

Warriors w latach 60 i 70 to była mega mocna paka, tak więc mieli historię i tradycję. To nie jest tak, ze to ich pierwsze sukcesy. Więc coś jak playstation. Dominacja, potem zniżka formy i znowu dominacja.

Odnośnik do komentarza

Nic nie trwa wiecznie to i fart zdrowotny GSW się skończył. I to bardzo boleśnie. I tak wycisneli maxa patrząc na okoliczności.

Piękne chwile dla Toronto, i w pełni zasłużone patrząc na cały sezon i ryzyko jakie podjęli. Opłaciło się w 100% i teraz jestem ciekaw czy Kawhi doceni ich starania, i to jak o niego dbali przez cały sezon.

Idzie nowe w NBA bo szykuje się sporo zmian kadrowych. Zobaczymy jak już wszystkie klocki będą na miejscu ale na tę chwilę niemal każdy zespół ma szanse powalczyć o przyszłoroczne finały.

Odnośnik do komentarza

Po wielu latach wróciłem do kibicowania i ogólnej szajby na punkcie NBA. I to właśnie wesoły i szalony styl Warriors'ów sprawił, że się znów zainteresowałem najlepszą ligą świata. Przegrane finały z Cleveland do dziś leżą mi na żołądku, ale tak czy owak Steph, Klay i całą reszta dostarczyli mi tyle radochy, że nawet ten tytuł dla Toronto jestem w stanie przeboleć. Mimo kontuzji i niestety dość słabej grze ławki tyle wyszarpnąć od zdrowego i równo grającego zespołu jest klasą samą w sobie. Czekam na kolejny sezon i mimo wszystko będę pił za każde zwycięstwo GS. Salut!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...