Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

wziąłem w maku podwojnego wieśmaka i dodałem do niego prawie wszystko co sie dało, podójne, potrójne itp

fotka słaba bo był tak duży że leży do góry nogami, cięzko sie go obrabiało

wiesmak_turbo.jpg

 

 

bardzo trudno sie to jadło i cały sie pobrudziłem ale był super fajny, potrójny pomidor, sałata i sos dały mu dużo świeżości, wilgoci itp, ogolnie fajniejsze proprocje sładników niz normalnie, gdy mamy odrobinke sałaty której nie czuć, tu bylo sporo mięsa ale sporo też wszystkiego innego, polecam

 

nie dodałem tylko jalapenio, drugiego rodzaju sera i rukoli, całą reszte wzialem na maxa , kosztowało chyba z 19zł

ale był o wiele lepszy niż potrójny wieśmak którego brałęm 2 tygodnie temu i nie dodałem prawie nic oprocz miesa

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

To w Poznaniu ceny zdecydowanie lepsze za 30 to juz na prawde wypasa sie dostanie czesto w wersji z podwojnym miechem 300-400g samego miesa. Wiadomo sa tez drozsze warianty zaleznie od miejsca ale taki standard za sezonowe wariacje z kotletem 200g to kolo 15-20zl.

Odnośnik do komentarza

W moa czeka się może 10 minut, a nie 30.

Na pewno nie w Krakowie w godzinach popołudniowych i wieczornych.

 

przez te dotykowe tablice to już utraciłem zdolność zamawiania jedzenia przy kasie.

 

zresztą na dowóz też tylko pyszne.pl

O panie w UK nawet nie musisz stać w kolejce po odbiór tylko kelner przynosi ci jedzenie zamówione w kiosku do stolika.

Edytowane przez kes
Odnośnik do komentarza

Yano, czemu z jalapeno nie wziąłeś? Ja każda kanapkę z tym dodaję i kusi mnie dodać potrójnie, ale trochę sie cykam.

z tego samego powodu dla którego jak zamawiamy pizze do pracy to inni mowią "weź też ostrą" ale ja jem sobie zwykłą

bo zarówno w maku jak i w pizzy te papryczki jalapeno prawie nie są dla mnie ostre, są tylko takim zawracaczem dupy, niby ostre ale nie ostre

to tak jak by ktoś kto jest fanem i smakoszem piwa miał sie napić piwa bezalkoholowego - to nie o to chodzie w piwie przecież ;)

ja lubie ostrość na innym poziomie niż jalapenio, bo jalapenio mnie nie rusza i nie uaktywnia endorfin

 

w pracy akurat mam kilka swoich turbo sosów których sobie dodaje w razie potrzeby

 

inna sprawa to że są rzeczy które akurat lubie czasem zjeść zupełnie bez żadnej ostrości

 

no i jeszcze inna sprawa że w maku to różnie wychodzi, np podobał mi sie pikanty podwojny mcroyal (on miał też fajne sosy) , ale pikanta wersja drwala smakowala mi o wiele mniej niż zwykla, mialem wrażenie ze papryczki są dorzucone bez sensu

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...