Ostatnie zimy w mieście to na upartego w tych samych parach co w lecie można pochodzić chyba że deszcz. 

No dokładnie. Nie pamiętam kiedy buty zimowe na nogach miałem, a przez ostatnie lata to co najwyżej grubsze skarpety wystarczyło ubrać jak coś się trochę mrozu pojawiło. Pewnie na południu inaczej sprawa wygląda, ale w Szczecinie to ni chuja, śniegu nie ma.

Podobnie, Kraków to ostatnia zima w której faktycznie mi się 6" przydały do rycia po śniegu to nie wiem z 7-8 lat temu. 

 

Takie oto sofixy kupiłem

 

 

 

 

Kożuszek jest, warstwa nieprzemakalna jest. Na polską zimę powinno wystarczyć.

 

 

Jakieś takie ...

...w chooj nijakie.

Obrażasz zimnie botinki? Chyba dawno chuja w dupie nie miałeś 

Ta, chyba twojego

Takie w stylu Jerome.

 

Skrrt.

Znajdź 5 różnic w ciągu 5 minut. Tylko 69% populacji jest w stanie rozwikłać tę zagadkę

 

No te twoje tokar to takie yeezy wersja łódź 

 

A te jakiś czas temu kupiłem i muszę przyznać, że są fhui wygodne, świetnie leżą na kopytach. 

 

Chodzisz w nich po górach?

Do teatru.

Na budowę.

Wleciała klasyka, bo się już cieplutko robi 

Ja też w sumie kupiłem, pierwsze moje tzw. Żelazka, ale jakie wygodne kurde:

Jak ja nie lubię, jak mi się ostatnia strona chowa : \ 

 

No ale jak już tu jestem, to napiszę tylko, że te originalsy zrobiłyby furorę na stadionie dziesięciolecia w 1991 r.

W dniu 9.05.2021 o 07:23, Okie from Muskogee napisał:

 

A te jakiś czas temu kupiłem i muszę przyznać, że są fhui wygodne, świetnie leżą na kopytach. 

 

 

Też je sobie zamówiłem i o ile podeszwa fajna miekka, a but wygląda na solidny to są zajebiście wąskie szczegołnie na palcach. Dużo węższe niż standardowe "trapery" Cata i musiałem odesłać. Szkoda, bo bym je nosił z przyjemnością.

Retro? no to te "filsy" 

 

Spoiler

 I jeszcze te adasie, ale niestety na max 2/3h bo niewygodne 

 

Czemu niewygodne?

na dłuższe łażenie faktycznie mało wygodne, jednak musi być chociaż pianka 

2 hours ago, Rozi said:

Czemu niewygodne?

 

To zapewne przez moje szerokie tzw. "wide fit" stopy, i yebane po prostu uwierają.

 

Spoiler

tu z boku, a w szczególności duży paluch. 

 

 Na zakupy lub do znajomych? - > no problem. Na wycieczkę nad morze? - > niet. Na kolację do restaurancji? - > tak, pod warunkiem że na stolikach są długie obrusy . 

 Tragedii nie ma, ale pół lub numer większe prawdopodobnie były by lepsze. 

Najpiękniejsze buty ever, wyglądasz w nich jak angielski chuligan.

A mi się dziś udało wyrwać balansiki na przecenie z 289 na 129