Skocz do zawartości

Max Payne 3 PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Video recka gdyby ktos był zainteresowany ;)

 

9/10

 

 

Seria Max Payne zyskała sławę ponieważ posiadała: wciągającą fabułę, mroczny klimat oraz widowiskowe strzelaniny. Nic więc dziwnego, że zapowiedzieć trzeciej części spotkała się ze sporym entuzjazmem fanów gry. Jednak po publikacji pierwszych informacji oraz screenów zaczęły pojawiać się pytania: czy to na pewno ten sam Max Payne? Odpowiedź brzmi: i tak i nie…

 

Odnośnik do komentarza

Nie tylko - seria zasłynęła komiksowym prowadzeniem wątku fabularnego i "swoim klimatem". Gdyby seria polegała tylko na bullet timi'e to wielu już ziewałoby przy MP2. Poza tym to były strzelanki z bardzo solidnie wyrzeźbionym gameplayem (ba do dzisiaj są), efekty ognia z luf broni, lecące na podłoge łuski, ślady po kulach na ścianach, ogółem grafika ! W skrócie seria była wyznacznikiem gry akcji z jajami.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kurde, Max jest idealnym przykladem na to jak nieudolni sa recenzenci. Dla mnie duza zaleta tej gry jest jej poziom trudnosci.

 

True. Pamiętam, że dokładnie tak samo grało się w jedynkę - powtarzanie sekwencji co rusz i próba lepszego podejścia do zbirów. Teraz jest wręcz łatwiej dzięki cover systemowi. Hard nie jest specjalnie przegięty, jestem ciekaw co czeka na kolejnych dwóch poziomach trudności.

Odnośnik do komentarza

Słusznie mówicie. Panowie z TVGry ośmieszyli się strasznie. Owszem, z początku gra wydaje się trudna bo się ginie i trzeba powtarzać fragmenty. A potem przychodzi olśnienie - chwila moment, to nie Max Payne 3 jest trudny, to inne gry są zbyt proste, a niektórzy recenzenci powinni zmienić hobby.

Odnośnik do komentarza

niestety takie czasy nastały i już nigdy to się nie zmieni. Teraz w większości przypadków pisanie solucji do jakiejś gry do portalu/gazety ogranicza się do wrzucenia w google translator faqa z gamefaqs.com. Kiedyś gdy przepływ informacji nie był tak szybki recenzent musiał własnoręcznie kończyć gry szukając sekretów by taką solucję napisać (złote czasy SS i solucji do gier przygodówkowych z amigi typu monkey island, flight of amazon queen, simon the sorcerer itp)

Odnośnik do komentarza

Ja w koncu jestem zadowolony, ze TPS wymaga ode mnie czegos wiecej niz tylko szarzowania do przodu i popychania fabuly. Tutaj nie ma czegos takiego ze wybiegne na srodek i rozwale wszystkich na jednym zyciu. A jak schowam sie za zaslona to najprawdopodobniej po chwili bede musial sie ruszyc bo ta albo legnie w gruzach, albo wykurza mnie z niej od lewiej tudziez prawej strony.

 

Na samym poczatku wielokrotnie powtarzalem jeden checkpoint i dreczylem sie pytaniami co sie ze mna dzieje, jak nie moge przejsc dalej na samym poczatku to co bedzie dalej, ale w koncu przyzwyczailem sie do sterowania i teraz mimo trudniejszych przeciwnikow jak np UFE juz idzie zdecydowanie lepiej.

 

I fabula ktora tez byla przez wielu wytykana jako blad naprawde mi sie podoba i ma takie twisty, ktorych w ogole sie nie spodziewalem. A ja lubie byc zaskakiwanym i pytac o co chodzi ;)

Odnośnik do komentarza

swoja przygode z Max'em (moj 1x), zaczelem wczoraj o polnocy i jestem holernie zadowolony z poziomu, jaki wybrałem na start(hard), bo naprawdę giera trzyma poziom zawstydzając juz na wstepie inne tego typu shootery(CoD'a, SEV2). jeszcze dwa dni temu platynowalem Sniper Elite V2, a nawet na najtrudniejszym poziomie tego nie doswiadczylem, co tutaj na hard'zie. do tego swietnie wciagajaca fabula - mniam :)

mechanika strzelania trzyma wysoki poziom - a zmiana kamer z lewej na prawa, czy 2 gnaty to po prostu poezja(tego mi zawsze brakowalo w shooter'ach), nie wspominajac o rewelacyjnym Bullet Time - rewelka :music:

aha...

co zrobic, gdy skonczy mi sie magazynek(jest walka wręcz)?

Edytowane przez 4 mE
Odnośnik do komentarza

W co Wy ostatnio gracie, że tak piejecie o tym poziomie trudności? :P Zrobiłem harda w 2 wieczory i najgorsze było ostatnie starcie. Najgorsze oznacza u mnie około 10 powtórek, także nie jest to wściekłość i rozpacz podobna do tej gdy gra się w NGS2 lub CoD:WaW. Ginie się w tej grze zazwyczaj przez ślamazarność ruchów Maxa - schowanie się za murkiem zajmuje mu masę czasu. Fizyka gry jest tak realistyczna, że czasem wnerwia bo idzie zablokować się na jakimś krześle czy stole i jest po ptakach. To samo tyczy się zbierania po shootdoge, wybuchu czy odbiciu sie od ściany :) BTW - gra jest prostacka do bólu a wciąga jak bagno i nie pozwala na wyłączenie konsoli. Trzeba się chyba nazywać R* by ze strzelanki TPP zrobić tak za(pipi)iaszczą grę.

 

Pytanko: czy jak zrobie Old School to wpadnie mi trofa za Hardcore difficulty?

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...