Skocz do zawartości

Gry planszowe


Rekomendowane odpowiedzi

Colt Express jest dość fajny, ale od 4 osób. Mniej nie działa dobrze. No chyba, że z dodatkiem gry drużynowej, który jakoś teraz będzie miał premierę. Gra generalnie bardzo fajnie zaskakuje formą i przebiegiem gry. Jest trochę mikrozasad do nauczenia. 

Neuroshima Hex IMO bardzo dobrze spisuje się na 2 osoby. Tak głównie się w to gra i inaczej nie grałem. Czytałem opinie, że w więcej osób jest chaos. 

Terraformacja do rodzinnego grania nie bardzo - długa i dość skomplikowana. 

To już prędzej bym zaproponował:

Rallyman GT. Działa dobrze w każdym składzie, proste zasady. Ostatnio się wkręciłem i nawet z dzieciakami się pograło. Wszyscy co grali ze mną zadowoleni. Premierę właśnie miała nowa wersja Dirt. 

Wyprawa do El Dorado - do 4 osób - fajny wyścig po skarb. Mega prosta ale fajna rywalizacja. 

Ubongo - dla mnie najlepsze jest Lines, bo układamy to samo, ale podstawka też się sprawdza dobrze na szybkie kminienie. 

Kaskadia - proste, szybkie, ładne.

Szarlatanów też polecę, bo lubimy i gramy czasem. 

 

Edit. Aaaa i rodzinnie polecę Robinsona Crusoe, w sumie to mój ukochany tytuł z przygodą na planszy - zasad jest dużo, ale wystarczy by jedna osoba je kumała i wszyscy grają intuicyjnie. 

Pytanie co chcecie osiągnąć - rywalizację, coop, zbieranie punktów w abstrakcie. Gier jest masa i coś się znajdzie. 

Dla dużej rodziny, np. Spotkań bardzo lubię Decrypto. 

Edytowane przez marbel007
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Tylko jedna uwaga dla niedoszłych posiadaczy Euro - gra nie nadaje się w warunkach gdy są w okolicy małe dzieci, zwierzęta czy nie mamy za dużo miejsca tak w ogóle. Chodzi o to, że Euro mają masę malutkich elementrów (najczęściej małych kostek lub żetonów), więc jest duża szansa zgubienia lub co gorsza połknięcia przez naszą pociechę. Są odpowiednie pojemniki i specjalne twarde panele ze slotami na wkładanie tych zasobów (zapomniałem jak się fachowo je nazywa). Najcześciej nie są dodawane w standardowych wydaniach, by zaniżyć koszty.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Pociągi klasyczek, chociaż ja dopiero pierwszy raz niedawno grałem. Partia przy piwku i innych alkoholach na 4 graczy zajęła nam z 2h, całkiem przyjemnie, chociaż bez jakichś super mechanik - ot, ciągniesz dwie karty i budujesz linie, płacąc "koszt" w wagonach. Na PC na Epicu były za darmo, więc może je sobie wziąłeś i będziesz mógł przetestować - dzięki temu, że komputer wszystko liczy, to gra jest bardzo szybka. Ja nawet rozważałem, czy nie kupić wersji azjatyckiej, coby żona miała trochę "powiew domu", ale jednak uznała, że na planszy to ona w to grać nie będzie, więc zostaje tylko wersja komputerowa xD

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Jak ktoś szuka kompaktowej gry, którą można ograć szybko, ale również wymaga myślenia i planowania, to mogę polecić Instabul. Nie jest szczególnie też skomplikowana w nauce. Ot mamy 16 pól po których możemy poruszać się w określony sposób, a wejście na pole aktywuje akcję. Sęk w tym, że kierujemy stosem kupca i 4 pomocników, a wejście na pole oznacza zostawienie/zabranie pomocnika. Bez pomocników nie można się poruszać, więc jak się ich gdzieś zostawia, to należy po nich wrócić. Można zresetować ich i wrócić na rynku, ale wtedy wykonuje się "pustą turę". A że rozgrywka jest dynamiczna i szybko przyspiesza, każda stracona tura może być na wagę przegranej,

 

W gruncie rzeczy chodzi o zbieranie towarów i przehandlowywanie ich, używanie umiejętności i ostatecznie - zbieranie rubinów. Wygrywa ten co zdobędzie 5-6 rubinów (zależy od liczby graczy). Gracze mogą swoimi pionkami blokować dostęp do pól innym graczom. Gra ma drobną losowość - pewne pola wymagają rzutu kością i przerzucenia zadeklarowanego wyniku (większe ryzyko = większa wygrana).  Ostatecznie nie ma to aż takiego impaktu jak samo zaplanowanie ruchów i zoptymalizowanie strategii. W ciasnych uliczkach i bazarach Stambułu nie chodzi o to aby zwiedzać, tylko jak najszybciej się nachapać i uciec z tego dusznego miejsca ;)

Odnośnik do komentarza

Na 7CŚ trzeba być jeszcze przekonanym do karcianek i mechaniki budowania "silniczka". Moja żona gra średnio i 7CŚ Pojedynek nie lubi. Moja 7latka natomiast tak. 

Jak tak całkiem rozpoczynacie to może Patchwork sprawdźcie. Ja co prawda mam Express, ale zwykłe mają fajne wydania - Polski Folklor lub święta. 

Z Twoich dwóch chyba wybrałbym 7CŚ, bo Zamek mam nieograny jeszcze :(

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

To zupełne początki w planszowkach i trudno coś wybrać. 7 Cudów - pierwszy wybór. Ale teraz zobaczyłem Patchwork polski folklor. Już wcześniej zwróciłem uwagę na tę grę, a teraz zobaczyłem tą edycję i mi się spodobała wizualnie. 

Chyba będzie trzeba brać dwie. Tylko już nic nie proponujcie, bo znowu będą dylematy i trzy znajdą się w koszyku. 

 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Aleks napisał:

Kończąc moje poszukiwanie gry dla dwojga, do rozpoczęcia przygody z planszówkami. Dziękuję za wszystkie propozycję. Ostatecznie na placu boju pozostawiłem dwa tytuły.

 

Pomóżcie rozstrzygnąć mój dylemat reakcjami. 

 

7 cudów świata: pojedynek = this

vs

Zamek (Carcassonne) = beka z typa. 

 

Tutaj wydaje mi się, że 7CŚ powinno być całkiem fajnym wyborem.

 

Jak chcesz grać z facetem, to mogę polecić deckbuildingowe typowo duelowe karcianki, w których pula kart jest wspólna dla obu graczy, zaczynają tak samo, a w trakcie gry budują swoją talię poprzez kupowanie kart, usuwanie zbędnych i tasowaniu, tak by kupione karty stały się częścią aktywnej talii. Tutaj polecam Star Realms, gra stworzona przez mistrzów i weteranów MTG. Ma od groma dodatków i ostatnio znowu wychodzą spolszczenia. Lub jak nie jarają Cię kosmiczne klimaty, to polecam skromniejszego klona - Terrors of London, w klimatach wiktoriańskiego horroru.

 

Ale jeśli chcesz grać z kobitą, to bardziej pewnie siadłoby Azul, gra o układaniu płytek Azulejos (takie ceramiczne kafelki z Mauretanii, którymi kiedyś portugalski król wykafelkował sobie pałac :) ), albo jego klon - Sagrada (tutaj tworzymy wiraże z katedry Sagrada Familia, która nota bene jest nadal w budowie od 1882 roku). Nie ma tu praktycznie losowości (jest to gra abstrakcyjna i logiczna), za to jest dużo ładnych kolorowych elementów, a gra pobudza myślenie ;)

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Ja z swoją której do świata fantasy daleko gramy w Hero Realms (deckbuilding karciana pvp jedna z najlepszych ), Papierowe Podziemia (wykreslanka) Dice Throne (kości i karty pvp w klimacie fantasy) z innych klimatów podstawowy Splendor , Canvas (układanie obrazów) oraz Kartografowie Herosi (wykreślanka), mamy jeszcze Aeons End (karciana pve) ale póki co grałem solo bo sporo trzeba ogarnąć . Sprawdź gry które wymieniłem

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...