Opublikowano 4 października4 paź @LeifErikson aż bolało jak masakrowali te beemki i merce. Złole lubili za to audice z tego co pamiętam.
Opublikowano 5 października5 paź 20 godzin temu, PiotrekP napisał(a):@LeifErikson aż bolało jak masakrowali te beemki i merce. Złole lubili za to audice z tego co pamiętam.Ciekawostka byla taka, ze oni czesto w scenach rozwałki korzystali ze starszych generacji przebranych za nowsze (tak bylo na przykład czesto z BMW Semira, co czasami widać na ekranie jak sie przyjrzeć). Czytałem gdzies tez ze pozyskiwali do zdjęć jakies niepełnowartościowe sztuki niektórych nowszych fur (nie wiem czy niesprawne, uszkodzone, czy cos, ale na pewno tansze). :)
Opublikowano 6 października6 paź Semir chyba zawsze jeździł srebrym 4drzwiowym bmw, a jego partnerzy niebieskimi mercami coupe. Najlepszy sezon był z Tomem, gdzieś z 20 lat temu, leciało toto na tvnie popułdniami. Niby chłopaki z drogówki, a wiele razy cały świat ratowali.
Opublikowano 6 października6 paź MAX, ,,Psychopata. Znaki szczególne" - (2020-2026). Dobra moja, dobra nasza - jeden z najlepszych serial dokumentalnych (jedyna wada... to długości odcinków, bo po ok. 22 min na każdy - choć dla mnie w miarę ok: uwielbiam krótkie czasowo seriale, zwłaszcza gdy odcinki są odpowiednio poukładane i nie ma chaosu w przekazie treści) w kategorii psychokryminologii, jakie w ogóle widziałem! Dziesiątki odcinków, 9 sezonów (i to chyba się nie skończyło), gdzie w każdym z ,,epów" omawia się inny przypadek psychopatii, i nie zawsze są to ,,seryjniacy", czy gwałciciele; i zawsze robi się to w tych około 20-kilku minutach rzetelnie merytorycznie, arcyciekawie i naukowo-suspensowo. Perełka! Do polecenia. Po około połowie obejrzanej całości, ocenię ten serial na: 9/10.,,Nawiedzony biznes", 2025, ,,N" - hmmm, pomyślmy: nietypowa animacja, ba!, bardziej rzekłbym: nie typowo ,,beko-genna", jak np. ,,Paradise PD", ale bardziej ,,typowo" jak połączenie ,,Rick & Morty" z ,,BoJack Horseman"; lekka komedia, bardziej przygodowo-fantasy-obyczajowo-familijna. Urzeka tu styl graficzny i w ogóle sam pomysł na cały Św. przedstawiony, postaci, wątki etc. Nie jest to mistrzostwo, ale w ocenie całości jestem w stanie (po kilku dopiero obejrzanych odcinkach) postawić tej produkcji ocenę: 7/10.
Opublikowano 11 października11 paź W dniu 6.10.2025 o 17:00, PiotrekP napisał(a):Semir chyba zawsze jeździł srebrym 4drzwiowym bmw, a jego partnerzy niebieskimi mercami coupe. Najlepszy sezon był z Tomem, gdzieś z 20 lat temu, leciało toto na tvnie popułdniami. Niby chłopaki z drogówki, a wiele razy cały świat ratowali. Tak jest, Semir srebrnym BMW serii 3 kolejnych generacji, a drugi bohater zwykle Mercedesem CLK, ale nie zawsze niebieskim. :) W TV dalej to puszczają, ale na jakichś niszowych kanałach, chyba na Puls itp.
Opublikowano 11 października11 paź Nie chcąc za bardzo ,,SPAMować" w wątkach działu o anime&manga na forum, postanowiłem co nieco wstawić w ,,rozważaniach serialowych" o One-Punch Manie! Na dniach, a raczej... na dniu, giga-chadowy s03 ze stajni ,,One-Punch Mana" zawita na dzielnię nowych odcinków danych serii anime! Bang! Najbliższe dni będą dziwne, dlatego ten okres nazwijmy ,,ciszą przedwyborczą", bo to, co wydarzy się w sezonie 3 ,,OPMa" powinno być tematem dyskusji dopiero za jakiś czas - chyba że nie macie w ogóle podjarki serią no.3 w ,,OPMie"... Mimo wszystko sądzę, warto zahaczyć o watching tego ,,overpowered" cosika. xD. Ale, właśnie, czy nie zastanawiało Was kto wygrałby... to starcie:
Opublikowano wczoraj o 03:37 1 dzień 1923 - kapitalny serial, kapitalne widowisko i kapitalny scenariusz. Ogladajac Yellowstone mialem swoich ulubiencow, ale czesc z nich to niezrozumiala dla mnie lipa nie prezentujaca wiekszej wartosci ekranowej. Zas bohaterka grana przez Kelly Reiley to wkurwiajaca niemal na kazdym kroku picza. W 1923 nie ma slabych postaci. Jest to historia drogi, przeciwnosci z nia zwiazanych, dazenia do kulminacji i ciaglych zmagan z dzicza ludzkosci i przyrody. Kazdy z aktorow absolutnie wspaniale wywiazuje sie z obowiazkow sztuki teatralnej. Graja zywo, graja mocno i czuje sie to co wylewa sie z ekranu. Jednym z glownych bohaterow jest Spencer Dutton i wierzcie mi kiedy to mowie - jest absolutnym BADASSEM! Dawno tak bardzo nie polubilem meskiej postaci czy to w filmie czy w serialu. Przezyjecie z nim bardzo ludzkie, ale tez bardzo oddalone od naszego swiata przygody. Pracuje, cierpi, doswiadcza radosci i bolu. Czasem rownoczesnie. Polubicie tez wszystkie kobiety bo slabych postaci wsrod nich nie ma. Jesli zdecydujecie sie na obejrzenie tego serialu to zobaczycie rowniez jeden z najlepszych ekranowych romansow. Jak on sie rozwinie dla bohaterow musicie zobaczyc sami i ocenic czy bylo warto. Nie jestem ckliwym ramolem, ale widzac ucieczke od pokazywania prawdziwej milosci na ekranie gdzie kobity tylko psiocza na chlopow, a ci drudzy sa pokazywani jako niekompetentne pizdowate popychadla nie sposob nie docenic jak Sheridan namalowal namietnosc w 1923. Goraco polecam.
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. Nostalgicznie, ale i ,,powrotowo" do lat 90-tych i ,,wlepywania" swych paczałek w kineskopowy ekran TV, żeby zobaczyć, co tam z bajek leciało na CN, Polsacie, czy np. na ,,Jedynce" lub ,,Dwójce" w sobotnie poranki przed pójściem na targ na zakupy, xD. Z tej racji oglądam ostatnio:,,Ach, ten Andy", za mną 47 z ponad 70 ,,epów": nie da się ukryć, a mogę to powtarzać fazylion-gwandylionów razy: jestem mega absolutnie wypaśnie zadowolony z tego co w całej swej okazałości jak na te ,,jak do tej pory!" około 50 odcinków prezentuje ten serial. Chodzi tu o absolutnie wszystko, co się z losami Andy'ego w tej kreskówce wiąże: od fabuły, pomysły na ,,żarty" MC serii wśród rówieśników, gagi z tego wynikające, a skończywszy na ,,przebijaniu 4-tej ściany" przez Andy'ego i ciekawą typowo europejską ,,kreskę" wśród animacji. To jest urocze, bekowe i takie typowo łobuziarskie w lekki jak na kreskówkę sposób przystało! ,,Lofciam" do geekowsko! Tymczasowa ocena: 8,5/10,,Johnny Bravo", za mną 7 z kilkudziesięciu ,,epów": Johnny Bravo - jak ja ubóstwiam, podziwiam, jak i totalnie nie ogarniam tej postaci, jak i częściowo serialu z nią w roli głównej. Bo ten Johnny, to taki ,,misz-masz" osobowościowy, pod względem zachowania i w ogóle tego ,,co bicem i klatą" prezentuje. Johnny jest tak dziwny, że ku jego postaci... przejawiam ambiwalentne uczucia; mega rozdarty wewnętrznie ,,typ", czego ,,kreskówka" inside, no niestety!, nigdy nie pokaże. Chyba w tym nietuzinkowym (ale ,,kreska" tej mega stylowej bajki jest zabójczo dobra: kontur, kolor!) elvisopodobnym ziomku... każdy z nas znajdzie odbicie siebie: czyli tego kim nie należy być we współczesnym świecie, albo kim być... żeby teoretycznie przejść przez żyćko lajtowo. Tymczasowa ocena: 6,5/10.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.