Skocz do zawartości

Dark Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

IMO dobrze, że taka scenka w grze się NIE pojawia - to co odróżnia DS od innych gier to właśnie niewiele łopatologicznego podchodzenia do prezentacji historii; każdego z nas pewnie zaskoczyło gdy nie-do-końca-wiedząc-dlaczego atakuje nas po jakimś czasie shollowificowany Laurentius czy Crestfallen warrior. Sami musieliśmy sobie przypomnieć i pokojarzyć, że ich dialogi wyraźnie wskazywały na taki rozwój sytuacji. Dlatego też wielu narzeka na NPCów w DS2, bo tam większość po prostu spotykamy, przenoszą się do Majuli i po prostu w niej sobie są, bez nawet minimalnego dalszego developingu, a właśnie takie drobiazgi tak robiły robotę i budowały ten niesamowity klimat w części pierwszej.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Oj tak Qjon, pamiętam jaki mi znikł crestfallen warrior i byłem nieźle przestraszony tym co może się dalej stać, bo jego ostatnie słowa brzmiały mniej więcej "nie mogę znieść tego czegoś, tylko charczy i sapie" - miał zdaje się frampta na myśli. I potem jak go znalazłem hollowed w new londo. :<

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Jezeli to na serio mial byc Laurentius to tylko mozemy dziekowac niebiosom ze takie cos sie nie znalazlo w grze. Rany jaka łopatologia...

 

Ale fajnie że ktoś ją znalazł w plikach gry i mogliśmy ją zobaczyć. 3spooky5me

 

 

Raczej nieprawdopodobna, ale ciekawa jest teoria że to jest cutscenka która wyświetlała by się gdy gracz spełni warunki permadeatha, np. zginie ileś razy, utraci wszystkie humanity, dusze, nie wiem. Oczywiście wtedy na cutscence byłaby postać gracza. Ale oczywiście takie łopatologiczne rozwiązanie są nie ok, bardzo lubię obecny stan dark souls i zasugerowanie, że chosen undead z danego równoległego świata, który my mamy w grze staje się hollow wtedy, gdy gracz uznaje że dark souls jest dla niego za trudne i przestaje grać.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Nigdy nie grałem Dickwraithem to postanowiłem spróbować, tak jak zwykle przestrzegałem zasad, to teraz grałem "byle zniszczyć hosta" (oprócz leczenie c'nie) no i stoję przy sentinelach przy bramie do katedra, host schodzi z windy, widzi mnie, wraca na windę i jedzie na górę. Ja lecę do dźwigni i jak tylko dolatuje to ją uruchamiam, winda zaczęła się obracać tuż przed tym jak host wbiegł na platformę prowadzącą do budynki painting guardianami, sprintował, nie zdążył zahamować i spadł. :reggie:

 

W ogóle jak to jest fajnie jak ma się niezużywalny red eye orb, masę świetnych walk wczoraj miałem.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Właśnie, są jeszcze ludzie, którym można wbić do gry/którzy mogą mi wbić jako B. Phantom? Jestem przed rozpoczęciem przygody z Dark Souls i mam obawy, że serwery będą tak puste jak w Demon's Souls. Przechodząc dwukrotnie te drugie, ani razu nie udało mi się do kogokolwiek wbić :(

 

 

Gram na ps3 i jest sporo ludzi, wtedy co pisałem tego posta to "odwiedziłem" z 25 osób w ciągu około 3h, ale pamiętaj że tak jak liczba graczy na serwerach zmniejszyła się po premierze DS2, tak od premiery Bloodborne w przyszłym miesiącu zmniejszy się jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza

odpaliłem sobie 2 dni temu DS z nudów, i obczaiłem 2 moje najlepsze postacie, dobre buildy,

- jeden dex build z kosą i mieczem quelag, łukiem a zarazem dosyć dobrą zbroją (części havela) ale przy zachowaniu poniżej 50% obciążenia

- drugi INT build z czarami i kataną nasyconą magią,

 

no i kurde okazało że oba "utkneły" w tym samym miejscu (tzn przestałem grać chyba dlatego że pojawił sie DS2) - w katakumbach przy tym facecie co sie bawi mostami.

jedną pamiętam że zdechłem w dziurze wypełnionej szkieletami-kołami. mimo wielkiej ostrożności zajechały mnie.

drugą mam 26 humanity więc dawno nią nie zdechłem...

tak czy siak zapomniałem gdzie iść dalej, i w sumie bałem sie gdziekolwiek iść, teleportowałem sie do firelink zabiłem pare podstawowych wrogów i uciekłem z gry xDD

 

zamiast tego pograłem w portal2 i dobrze sie bawiłem xD

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

dobra jestem noobem

 

ale powiedzcie mi czy w ogole jest sens pchać sie w katakumby? pewnie moge tam zabić gravelord nito, ale czy jest sens tam iść? (jestem niedługo po uzyskaniu teleport vassel, czy jak to sie zwie - zrobiłem anor lando  i moge sie teleportować, gdzie powinienem teraz iść?)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...