Skocz do zawartości

PSX Extreme #173


Rekomendowane odpowiedzi

Kim jest Kinga Olszewska ? I jak trafiła do PE ?

 

Kinga Olszewska to moja narzeczona i trafiła do PE najprawdopodobniej jednorazowo (no chyba, że Butch pozwoli jej czasem napisać jakąś 3-groszówkę, w co raczej wątpię :). Chodziło o pokazanie zasad, na jakich działał będzie dział "Polecamy". Od następnego numeru pojawiać się tam będzie redaktor magazynu i czytelnik (szczegóły jak się załapać na wpis wkrótce na PPE).

 

 

Aha :) Bo jestem w tyle ostatnio, nie studiuje tak PE jak kiedys i kiedy widze nowa osobe to nie wiem czy jest to jej debiut czy tez gosci na łamach PE od jakiegos czasu.

Odnośnik do komentarza

Kim jest Kinga Olszewska ? I jak trafiła do PE ?

 

Kinga Olszewska to moja narzeczona i trafiła do PE najprawdopodobniej jednorazowo (no chyba, że Butch pozwoli jej czasem napisać jakąś 3-groszówkę, w co raczej wątpię :). Chodziło o pokazanie zasad, na jakich działał będzie dział "Polecamy". Od następnego numeru pojawiać się tam będzie redaktor magazynu i czytelnik (szczegóły jak się załapać na wpis wkrótce na PPE).

 

 

Aha :) Bo jestem w tyle ostatnio, nie studiuje tak PE jak kiedys i kiedy widze nowa osobe to nie wiem czy jest to jej debiut czy tez gosci na łamach PE od jakiegos czasu.

 

Fakt, mogło to wzbudzić zamieszanie u niektórych osób, bo nagle pojawia się jakaś nowa twarz. Miał być w tekście dopisek co to za osoba, ale z racji braku miejsca ostatecznie wyleciał. Żeby jednak nie było: wrzuciłem na PPE w prywacie mały tekst "sprostowujący", gdzie dało radę wcisnąć więcej informacji. http://www.ppe.pl/bl...a__Miscast.html

Edytowane przez Roger777
Odnośnik do komentarza

 

Pani Moniko, jeśli kobieta dba o linię i jest typem fitness, z pewnością ostatnią rzeczą, na jaką będzie miała ochotę, to gibanie się przed ekranem telewizora zamiast w profesjonalnej siłowni, wśród profesjonalnych trenerów i koleżanek, które również wydały 400 zł na karnet. Sugerowanie, by "damy" grały w SIMS-y, rozbawił mnie do łez. Uszami wyobraźni słyszę odpowiedź 35-latki w spodniach z Tommy'ego Hilfigera i o menadżerskim statusie zawodowym, która reaguje na zachętę w stylu "stwórz własną postać, wybierz ciuszki, zalicz imprezę". (...) oprócz "odpowiedniej ilości wiosen na karku, żeby mieć własne poglądy na życie", nie napisała Pani nic o swoim wieku. Skoro jednak operuje Pani nowomową w stylu "mój facet", śmiem sądzić, że mężem jeszcze nie jest, a dzieci nawet nie śnią się Pani o nocach...

 

Dziękuję, było mi bardzo miło przez ostatnie lata.

 

Oczywiście każdy ma prawo do włąsnych sądów i poglądów - szkoda tylko, gdy służą one wyłącznie obrażaniu innych, a część wniosków jest wyssanych z palca (oby...).

Nie popadajmy w skrajności,ciężko to co napisał nazwać obrażaniem kogokolwiek,niedługo wyrażenie własnego zdania(bez używania inwektyw)będzie traktowane jako obraza.Czy ja pisząc że nie podobały mi się twoje recki Bulleta i K3,bo odniosłem wrażenie że chciałeś jedną wywyższyć a drugą zgnoić dzięki tej pierwszej też ciebie obraziłem,bo mogłeś odnieść wrażenie że dybam na twój obiektywizm?

 

Nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja, bo zawsze jest to subiektywne zdanie autora nt. produktu. Dlatego pisząc cokolwiek o moich/innych txtach, nikt na nic nie dybie, tylko wyraża własną o nich opinię. Ma prawo i po to tu jesteśmy, a m.in. ten temat temu służy. Zwróć jednak uwagę na podkreslone przeze mnie powyżej fragmenty w cytacie - imo ciężko to nazwać "wyrażaniem własnych opinii o txcie". Fragment o dzieciach i mężu to już w ogóle atak poniżej pasa (na szczęście w przypadku kobiet nieskuteczny ;) ).

 

Zamiast ataków personalnych wolałbym opinie o numerze/konkretnych txtach. Mając więcej czasu wkleiłbym tu kilkanaście próśb/apeli z wcześniejszych tematów o poszerzenie grona redakcyjnego o kobietę. Ale czasu nie mam, a kto czyta forum regularnie, ten dobrze pamięta. Teraz jest - i zaczyna zbierać cięgi, paradoksalnie chyba dlatego że jest i ośmiela się mieć własne zdanie. INNE niż meska populacja. To kolejna rzecz do której trzeba się będzie czytelnikom przyzwyczaić i patrzenie przez swój pryzmat niestety może okazać się błędne. Ale czyż dzięki temu nie jest ciekawiej? Ile jest kobiet w polskiej prasie branżowej? GRAJĄCYCH, a nie udających, że grają...

 

Mogę śmiało założyć, że Monika wie więcej o 35-letnich menadżerkach w spodniach Hillfigera i uczęszczczaniu na fitness, niż autor cytowanego pierwotnie posta. Na pewno wię więcej o graniu w Simsy i reakcji na nie żeńskiej części społeczeństwa. I nie jest 15- ani nawet 20-latką...

Odnośnik do komentarza

Jakieś równouprawnienie musi być :P

 

Idź popracować przez miesiąc na kopalni przy wydobyciu węgla. Po miesiącu, jak już wrócisz i skończysz z miauczeniem o równouprawnieniu to poprosimy, jako samce i męskie szowinistyczne świnie, żeby specjalnie dla Ciebie na łamach PE zamieścić rozbieraną sesję Roziego.

 

Pasuje Ci taki układ?

  • Plusik 4
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Myślę właśnie ,że o to chodziło z kobietami w PE -o inną perspektywę,doświadczenia,podejście do casualu i nieortodoksyjne podejście do hardcoru.

Wzbudzenie fermentu wśród "samców" i przewietrzenie tej zamkniętej, wręcz "sekciarskiej" atmosfery.

Złamanie stereotypu że tylko mężczyźni grają i znają się na grach. Liczę na większy udział kobiet w PE .

Już pierwsze wystąpienie nał amachPE dwóch niewiast- wzbudza kontrowersje i oto chodzi, klapki z oczu panowie kobiety- graczki są nie tylko do podziwiania na zdjęciach jak egzotyczny gatunek ,ale także trzeba wysłuchać co mają do powiedzenia i uszanować to lub włączyć się do dyskusji.

Pisze to" samiec- członek sekty męskich graczy" nałogowo grający od kilkunastu lat - choć nie szowinista

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

klapki z oczu panowie kobiety- graczki są nie tylko do podziwiania na zdjęciach jak egzotyczny gatunek ,ale także trzeba wysłuchać co mają do powiedzenia i uszanować to lub włączyć się do dyskusji.

 

 

Spoczko, do momentu aż nie wyjdą z kuchni, mogą robić co im się żywnie podoba ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kinga Olszewska to moja narzeczona i trafiła do PE najprawdopodobniej jednorazowo (no chyba, że Butch pozwoli jej czasem napisać jakąś 3-groszówkę, w co raczej wątpię :). Chodziło o pokazanie zasad, na jakich działał będzie dział "Polecamy". Od następnego numeru pojawiać się tam będzie redaktor magazynu i czytelnik (szczegóły jak się załapać na wpis wkrótce na PPE).

Nie ma to jak znajomości...

 

Idź popracować przez miesiąc na kopalni przy wydobyciu węgla. Po miesiącu, jak już wrócisz i skończysz z miauczeniem o równouprawnieniu to poprosimy, jako samce i męskie szowinistyczne świnie, żeby specjalnie dla Ciebie na łamach PE zamieścić rozbieraną sesję Roziego.

Pasuje Ci taki układ?

Pod warunkiem, że ja na górze - Ty na dole :P

Nie przeżywaj tak, tylko żartowałam ;]

Edytowane przez AiszA
Odnośnik do komentarza

Moje 3 grosze co do Moniki.

Po zapowiedziach nowego numeru, tekstach, że Wasze szeregi zasiliła "rybeńka" (o ile dobrze pamiętam), pierwsze co zrobiłem po zakupie numeru to sprawdzenie stopki redakcyjnej.

Żadnej kobity tam nie ma! (właśnie tego Troca też nie ma:).

Jest za to jej artykuł - nawet chyba jej skrobnę coś o mojej lasce. Tyle tylko, myślałem, że Monika będzie pisać recenzje! Felietony to mogą być pisane przez dowolną płeć, ważne żeby były ciekawe. Ale chciałbym przeczytać coś od prawdziwej grającej laski, która używa gamingowych określeń: zauważa spadek animacji do 20fps'ów, denerwuje ją wszędobylski aliasing i tak dalej. Od felietonów jest już Mazur, Butcher i ten od Nowych Technologii, co robi w Interii, Gamera czy jak mu tam...

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza

Układ poszczególnych rzeczy na stronach to jakiś horror! Dlaczego to wszystko tak bardzo przypomina NEO+ (ostatni numer, który posiadam jest bardzo podobny składem do najnowszego PE). Jeśli to jest krok w stronę pisma dla poważnych graczy, to ja jednak wolę stary układ, stonowane kolory i mniej bzdur typu "Starcia Tytanów" (który jest wyciągnięty z CKM-u). Papier jest nadal do bani, za cienki, przypominający ten z gazetek promocyjnych marketów, no może troszeczkę lepszy. Okładki na plus, choć ja jestem z tych, którzy nie przeboleją zmiany logo. Przed zmianą wydawcy czekałem na każdy numer z wywieszonym jęzorem, a teraz to kupuję z przyzwyczajenia, bo nie czuję już tej magii PE.

Odnośnik do komentarza

wpadam do kiosku , prosze o PEeSIxa a ona do mnie 9,99, myslałem że się pomyliła i podała mi jakieś dziadostwo typu Play Box czy coś a tu nie miła nie spodzianki.

 

Panie Butch pytam gdzie są zmiany na lepsze?

 

wstępniak na opier***l + czcionka dla geniuszy

 

te całe liczby i ciekawostki są do pupy nie podobne i zajmują miejsce

 

jakość magazyn ma ( techniczną ) ale śmierdzi mi tu zafascynowaniem EDGE

 

Ściera wróć :(

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dużo tu narzekań, ale takie mamy czasy że nie ma już miejsc na specyficzną otoczkę pism, których ekipa była wykręcona niczym ręka żula w starciu z mistrzem judo, a fakt ich ukazywania się co miesiąc można było nazywać łutem szczęścia (bo głupim zawsze sprzyjało). Takie perły polskiej zmiany systemowej jak Top Secret, Secret Service czy Reset odeszły w historii, i chwała nam że żyliśmy w tych dziwnych ale przyjemnych poniekąd czasach. PE w bólach przechodziło zmianę na nową erę polskiej prasy growej, i długo stało w przeciągu, z jednej strony mając wizję długoletnich fanów atakujących redakcję koktajlami mołotowa, a z drugiej strony biorąc pod uwagę zmieniający się rynek i oddech konkurencji internetowej na karku. Ta zmiana która zaszła uważam że była konieczna, jak dla mnie wreszcie coś większego i PE zmienia się w coś co ma szansę przeżyć na rynku dłużej. Czy wytrwa? Czas pokaże, ale fakt że przybrało formę zbliżoną do konkurencji oznacza że trzeba będzie z nią twardo walczyć. Mając trzy podobne poniekąd pisma (Playbox, Neo Plus i Psx Extreme), bitwa będzie zażarta, bo gdy style są podobne, wtedy nikt raczej nie kupi trzech pism (nie będąc snobem, kolekcjonerem lub fanatykiem trzech marek). PE potrzebowało takiego odnowienia i obrania kursu na nowoczesność, niczym Rosja oderwała się od sowieckiej przeszłości. Bo ileż można na na tym jechać, skoro i wiek i skład stopki redakcyjnej nie jest tu nacechowany tymi elementami? Wierzę, że PE wytrwa jak najdłużej, bo czasy trudne i ludzie jakby się bardziej oszczędni zrobili.

 

A teraz co do samego numeru, pierwsze zimne wrażenia:

 

1. Pierwsze co się rzuca w oczy, to jakby "wszystkiego więcej" i pełniej. Numer sprawia wrażenie wypchanego i różnorodnego. To pozytywnie mnie zaskoczyło i otwierając numer, nie wiedziałem za co się wziąć jako pierwsze :)

2. Temat numeru jak co roku... chwila, już jakoś nie tak oczekiwane... ale zestawienie gier roku. Kurczę, jednak trochę lepiej było jak były te tabelki z każdym zg(red.)em i nawet teksty o gatunkach w których nie gustowali się czytało. Ale cóż, jest zestawienie i jest dobre, bo jest treściwe, przejrzyjście i merytorycznie. Jedyne co dla mnie zgrzytało to kolejność. O wiele lepiej czyta się od 10 do 1, bo wtedy napięcie narasta. A jak przeczytałem co na 1 miejscu, to jakoś zeszło powietrze i resztę czytałem niejako "z urzędu".

3. Też o zestawieniu, ale osobny akapit dla zestawienia dla najbardziej zniewieściałego bohatera, to jest to czego mi brakowało. Takich luźnych dziwnych tekstów pełno na serwisach growych, a teraz pojawił się u was. Taki odmożdżacz się przydaje dla zabicia czasu, więc nie rezygnujcie. Btw. ja myślałem że Bridget to kobieta, ale to tylko kolejny dowód że GG jest tworem japońskich gostków którzy odnaleźli jakiś nielegalny kontener z LSD, zielem, grzybkami i czym tam jeszcze.

4. Kalejdoskop mi się przydał, nie chciało mi się ogladać ich na serwisach www, a tu mam go pod ręką :)

5. Tekst o Bungie... gdyby nie ostatnie podziękowanie z autoironiczną wzmianką, to bym tego nie przełknął. Wiecie, ja lubię piwo miodowe i tak mogę wypić Fortunę Miodową, a nawet Ciechana przełknę, ale Magnusa Miodowego (czy też czekoladowego sic!) nie przepuszczę przez gardło. I ten tekst mi się trochę jak ten Magnus wydaje. Zbyt dużo pean'ów na temat Bungie, a pisane na pewno przez pryzmat Halo, bez którego takiego halo by nie było...

6. CoD vs. BF 3 - jakoś za dużo o single, a za mało o multi. Ale fajna gadka, w stylu jakiegoś podcasta.

7. Wreszcie mocno rozbudowana część dla gier cyfrowych, które przecież są równorzędnym filarem tej branży.

8. Gumiak ftw! :D

9. Fajnie że ktoś wspomniał o fabule i uniwersum KZ, bo mało ludzi chyba wie, że ta gra ma rozbudowaną historię i że np. ISA wcale nie jest taka dobra, a Helghaści wcale nie tacy winni ;) W zasadzie to można powiedzieć, że ISA to ci źli ;)

10. Graczpospilita w tym numerze nie porwała, a to jedna z rubryk od których lubię PE zaczynać... liczę na jakieś hc-ory w przyszłym numerze, choć wiem że do tego potrzebni są ludzie na świecie które je popełnią ;)

11. Jednak trochę chaotycznie w HC, na zmianę tak... raz kącik, potem felieton, znowu kącik. Niech będzie jak dawniej, czyli publicystyka a potem kąciki.

12. Recek gier które planuję kupić nie czytałem za dużo, bo boję się trochę smaczko-spoilerów i spoilerów poprzednich cżęści ("bo przecież w poprzednią część każdy już grał..." co nie? :> ) Ale kumpel lubi czytać też, więc on mi mówi czy mogę czytać czy nie ;p

13. Recek gier których pewno nigdy nie kupię nie czytałem, jak przeczytam to dam znać co i jak.

14. A także zostało jeszcze sporo materiału do czytania, bo jest go po prostu dużo, dużo i jeszcze raz dużo ;)

15. Brakuje debila i lista miesiąca, nawet jak wiarygodność tych pierwszych stała pod znakiem zapytania, to i tak czasami fajne były ;)

Uf, a teraz wracam do obowiązków... :(

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Mendrek wiedzie musisz, że w internecie szansa na przeczytanie twego posta maleje wraz z jego długością a całość zazębia się proporcjonalnie

 

 

No a że zbanowałeś Pieczarkę to sam wiesz o co chodzi :P

 

___________________________________________

 

hmm..na trzeci rzut oka coraz lepiej to wygląda jednak gdyby trochę chociaż stonować chaos byłoby IMO lepiej.

 

 

Zacząłem od lektury tekstu Moniki - a jakże. Ok, du.py sobie nie lejmy- facet tak ma (a przynajmniej większość ), że jak widzi taką babkę to zanim skrytykuję to sie zastanowi 3 razy :) :) :)

 

no ale Monika ma dobre pióro i chyba będzie znała sie na rzeczy więc może się sprawdzi. Tylko jedno "ale" na przyszłość - mam nadzieję, że nie będziesz Moniko pisała hmm..z kobiecego punktu widzenia czy coś w tym stylu- wiesz o co mi chodzi (mam taka nadzieję przynajmniej :P ) , bo tak sugeruje slogan "babskie sprawy"

 

Pisz po prostu o grach i swoich przemyśleniach, nie chciałbym aby to miało byc sztuczne trochę coś w stylu "kobieta gra łał popatrzcie" , jesteś jedna z nas (łączy nas hobby ) , nie musisz się silić by zaistnieć w samczym dominium - zaakceptujemy cię jesli będziesz dobrze pisała. Początek dobry.

 

No i jak wspomniałem- pewien handicap posiadasz na starcie hehe :)

Edytowane przez Orson
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...