NemoKOF
Senior MemberOdpowiedziano
Stąd dla nich wzór jak odpowiadać. Jak zginie ich żołnierz to po drugiej stronie 100-1000 cywili ginie dla równego rachunku.
33 gry ukonczone w 2024 roku 0_o Ile wy godzin dziennie gracie? 6? Dahaka, tlumacz sie.
Odpowiedziano
Stąd dla nich wzór jak odpowiadać. Jak zginie ich żołnierz to po drugiej stronie 100-1000 cywili ginie dla równego rachunku.
Prawie 7 i pół godziny składania, ale zabawa przednia a efekt po prostu MEGA!
Odpowiedziano
Odpowiedziano
Osobiście jestem zdecydowanie team Amiga, ale takie "klockowe" Atari 2600 to ciekawa sprawa Może w przyszłości będzie więcej takich konsolek
Odpowiedziano
Odpowiedziano
Odpowiedziano
Panie kochany, Anty Atari Song mam na słynnej dyskietce nazwanej "Technikum Rolnicze" wraz z kilkoma innymi kawałkami. Jak mi to kumpel zapodał to musiałem sobie skopiować
A co do sprzętu, u mnie standardowo Amiga 500 + 512kb RAM. Żadnych cudów, GOTEKów i tym podobnych, gram prawilnie z dyskietek. Jedynie mam specjalną stację dyskietek do PC dzięki której mogę zgrywać/nagrywać dyskietki tak aby działały z Amigą
Odpowiedziano
U mnie Amisia dostała 50 MHz procka i koprocesor i 32 MB RAM.
Odpowiedziano
Nie no to już jest mały potwór za pewnie niemałą kasę Ja chciałem tego autentycznego doznania, jakbym cofał się do lat świetności tego sprzętu. Lubię grać na Amidze, choć nie ukrywam, że tamte gry bez trainerów czy cheatów są często okrutnie niesprawiedliwe
Chłopcy, Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Obyście cieszyli się każdą możliwą chwilą.
Rozi, ściana zachodnia Polski z czasem będzie tracić przewagę demograficzną nad PRAWDZIWĄ Polską? Proszę, kurwa, bardzo szybko odpisz.
Quake96
UżytkownicyOdpowiedziano
To ja gram chyba 24/7, bo mój licznik już prawie zamyka się na 150
kanabis
Be fit or die tryin'Odpowiedziano
To juz napewno lepiej grac niz ogladac pilke nozna xD
Okie from Muskogee
Senior MemberOdpowiedziano
Bo grać w gry, a grać żeby je tylko ukończyć ...
Dahaka
UżytkownicyOdpowiedziano
moje 33 to jest nic w porównaniu do listy, którą zarzucił suteq
Quake96
UżytkownicyOdpowiedziano
To nie to
Raz, że faktycznie sporo czasu poświęcam na granie i dwa, że nie grywam za wiele w "open worldy", gdzie trzeba poświęcać ze 100h na ukończenie gry. Lubię gry liniowe i nierzadko gram też w gry które po prostu lubię i znam.
Z resztą, nie raz i nie dwa dzieliłem się przeżyciami w wątku o ukończonych grach. Zapewniam, nie gram na wyścigi, zawsze robię to po prostu dla przyjemności
DarkStar
UżytkownicyOdpowiedziano
Wydaje mi się, że bardziej miarodajną metryką jest czas ukończenia gier niż liczba gier. Można być nolajfem z 500h w Fortnajcie, albo ukończyć 30 gier po 5h każda. Ja sam od lat kończę kilkanaście tytułów rocznie (w tym roku 16, chyba że coś jeszcze pęknie przed Nowym Rokiem, może drugie przejście Cyberpunka z Widmem Wolności mi się uda, bo chyba jestem na finiszu).
Quake96
UżytkownicyOdpowiedziano
Idąc tym tropem to może nie czas ukończenia a po prostu czas poświęcony na granie? W końcu nie każdą grę da się tak naprawdę "ukończyć", zwłaszcza wszelkiego rodzaju gry multi.
Osobiście w multi nie gram praktycznie wcale. Gram za to w gry o faktycznie różnej długości. Są takie jak seria "Syberia" która pochłania mnóstwo godzin, jak i "krótsze" tytuły typu "Virtua Cop Elite Edition", które ograłem wczoraj w może ze dwie godzinki.
Z resztą, nie ważne ile, nie ważne jak długo, ważne że każdy z nas dobrze się bawi na swój indywidualny sposób