W sensie co? Ślizganie się po kółkach? Tak średnio

Normalny zdrowo myślący facet po 30 i posiadający konsolę Nintendo kupi Paper Mario bożego nawet z ciekawości.

Po stu latach lekko poprawili grafikę względem oryginału, a tak ZERO zmian, pazerne Nintedno

Tak to jest jak się ogrywa takie perełki na bieda emulatorkach z glitchami a potem żałuje, że się nie poczekało na GOTY Remake'a 

Racja, też żałuję że Nintendo nie przyłożylo się do emulacji trzech Mario w pazernej dostępnej czasowo kolekcji zamiast zrobić Remake

Tam poszli w original experience i pewnie nie mieli wystarczająco czasu. Tu przeciwnie, zmieniony został każdy pojedynczy asset w grze. To tak jakby pisać, że RE 4 Remake w sumie fajna gra ale szkoda, że nic nie zmienili 

Brak normalnej dostępności M64, Sunshine, Galaxy 1, komplety grał Galaxy 2, 30 FPS w grze która miała 60 sto lat temu... Plują na ludzi i mówią że deszcz pada. 

Tymczasem miliony ludzi znowu kupi pudełko i będzie się świetnie bawiło  

Miliardy much je gówno, musi być dobre 

Porównanie człowieka z muchą, no dzban 

Pisanie że jak coś jest popularne to jest od razu dobre... Ergo Disco Polo jest dobre

Lepszą wymierną, że gra jest dobra będzie spamowanie w temacie remake'a jak to było kiedyś na zglitchowanym emulatorze 

Wymień jakie miałem glitche bo nie zauważyłem 

Spamowanie że 30 FPS jest spoko pomoże gierce, wiadomo 

W składową każdej gry, która sprzedaje się w milionowych egzemplarzach wchodzi jej jakość a skoro sam napisałeś w stosownym temacie, że gra jest zajebista to czemu wątpisz, że nie sprzeda się dobrze? Czy w 60 czy 30 gra nadal pozostanie zajebistą.

Więc po co ten przytyk do liczby sprzedanych kopii? Zazdrościsz, że gracze będą masowo kupować oryginał zamiast czekać aż się skompilują shadery na emulatorze? 

Oczywiście. To dużo zmienia w moim życiu xD Ja podałem fakt - że remaster/remake gry która miała 60 FPS chodzi w 30. Wystarczy się pogodzić z tym faktem zamiast szukać "argumentów" broniących tej decyzji, bo ich po prostu nie ma. Uważam to za hooyowy ruch i tyle. Czy gra się obroni po tym? Pewnie tak bo to po prostu fajna, miodna gierka. 

w 60stce jeszcze znakomite przejscie z zyc na ulicy to jak kurwie lizac dzyndzel w refren