Ja mam uchwyt od 8Bit, polecam, jest zajebisty, kupiłem u naszego dobrego forumowicza @Dave Czezky

 @Faka Chodziło mi o uchwyt jako kontroler od razu, ale dobrze widzieć coś innego coś przyszłość

<zdrowywariat on> A moze lepiej kupić steamdecka? <zdrowywariat off>

Może z oglądania trailerów zeldy, bo ci się już mózg lasuje.

Dobrze Wezyr, twoje polecenie: „Moim zdaniem kuleje jednak góra oraz środek – te spektra są nieco tłumione, moim zdaniem przez właśnie bassową charakterystykę, a to też wpływa na dynamikę.” - dlatego olewam bezprzewodowe słuchawki dokanałowe.

Nie wiem co to znaczy, ale gdy słucham najnowszego albumu Dormant Ordeal to bez problemu potrafię wyłuskać wszystkie niuanse gry perkusisty, więc jest w pytę.

To z recenzji, ale nie audiofila, bo oni nawet takich słuchawek nie recenzują, szkoda im czasu xD

Link do recenzji Aune E1, 349zł za te słuchawki to jak za darmo, mają jedną wadę, słabe oznaczenie kanałowe L/R, a tak to są w pytę:

https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-aune-e1/

Przyznam, że to bardzo pomocna recenzja przy zapytaniu o słuchawki bezprzewodowe.

bezprzewodowe słuchawki LOL, tylko na kablu podpiętym do gramofonu ze wzmakiem w plecaku i agregatem na taczce. bezprzewodowe to Ci nie pomieszczą takiej elektroniki 

Zależy, czy to wymóg, czy jedna z preferencji, jeśli to pierwsze to rozumiem, że w tym wypadku Aune E1 odpadają, ale jeśli to drugie to olałbym bezprzewodowe i postawił na jakość dźwięku.

To, że ktoś o coś zapytał to jeszcze nic nie znaczy, że nie można doradzić czegoś innego.

Hej chłopaki, szukam jakichś fajnych jabłek, co polecacie?

A może skusisz się na banany?

Iks de, to jest za mocne

Też szukałem kiedyś bezprzewodowych dokanałówek, ze względu na wygodę, ale gdy zacząłem szukać (czytać) to stwierdziłem, że w sumie kabel nie będzie mi w niczym przeszkadzał, tak że zależy, czy to wymóg, czy jedna z preferencji, czy kolega skacze po drzewach jak ninja i kabel będzie przeszkadzał, czy nie.

W sumie nie napisałem nic złego, a rzuciliście się jak małpy, bo to zdrowy, więc tak trzeba.

Rozi-prosiak przyleciał nawet z minusami (hurtowo), nie żebym się śmiał z czyjejś tuszy, ale on się śmiał z mojej łysiny (na co nie mam wpływu), gdy sam jest leniwym grubasem, który nie ma czasu dupy ruszyć, bo gra w GTA Definitive Edition. Minusy od niego to zaszczyt, obelgą by było dla mnie, gdyby mnie plusował.

Ja lubię kabla to inni też polubią 

Jezusicku, co za narcyz

Tego nie napisałem, tylko rzuciłem propozycją, jednak dobry odtwarzacz hi-res, a do tego słuchawki hi-res robią robotę, inny wymiar słuchania muzyki, polecam

Ja, ja, mnie, ja, mnie, moje, ja. A Dahaka dalej nie otrzymał odpowiedzi na swoje pytanie od ciebie

A może zamiast słuchawek rozważysz jakieś porządne kolumny podłogowe i dobrej klasy wzmacniacz audio? Na słuchawkach nigdy nie uzyskasz tak szerokiej sceny bogatej w wysokiej jakości źródła pozorne oraz takiej szczegółowości przekazu jak na kolumnach. Po co iść w półśrodki? Najlepiej zapoluj na kolumny Focal Utopia, czasami można się nawet potargować i zbić cenę o kilkanaście tysięcy złotych.

@zdrowywariat Wiadomka i pewnie intencje miałeś dobre, nie wątpię, ale miej na uwadze, że gdy ktoś pisze, że szuka np. względnie tani tablet do oglądania filmów to niepotrzebnie jest pisać, że warto jednak zainwestować w OLED i dobry odtwarzacz UltraHD bluray.

Także głowa do góry zdrowy, ludzie cię też tutaj lubią nawet jesli czasami lecisz w krucjatę, pozdro byku.  

Dzięki Wezyr, ale jak widać po wpisie w statusie to sam użytkownik do końca nie jest zdecydowany, skoro pyta też, czy warto zainwestować w droższe, czyż nie? Rzuciłem tylko propozycją, ale spoko, jeśli macie z tego bekę to niech wyjdzie Wam na zdrowie, bo śmiech to zdrowie

Rzadko to pisze, bo nie lubię być toksyczny, ale długo takiego klalna jak zdrowy nie widziałem. Tolerowałem go dotąd, ale przy wysrywie mądrości o słuchawkach już puszczają nerwy. Długo takiego debila nie było. Audiofil jebany xD się nadajesz jako pocisk do himmarsa co najwyżej. Ty jesteś jakimś jaszczurem bo jak piszesz to wzbudzasz w ludziach same negatywne emocje. Gada o wampirach w energetycznych a sam ciągnie energię z ludzi. Męczysz swoimi postami chyba już każdego z tego forum. A Ciebie to tylko napędza. Wiedziałem od razu że wchodząc w ten status wdali się z Tobą w dyskusje bo jest najebane tyle odpowiedzi żeby Cie ustawić do pionu. 

Dokanałowe bezprzewodowe nie zagrają dobrze, jeśli chcesz żeby dobrze grały to muszą być na przewodzie, za małe są, żeby pomieścić porządną elektronikę.

Mój pierwszy post, nie napisałem nic złego. A teraz wyp plugawy i ty rozi-prosiaku.

Ale żeby było w temacie, nie nie opłaca się przepłacać za słuchawki dokanałowe bezprzewodowe, maks 400 zeta, jeśli autor wątku potrzebuje coś na rower, byle grało.

Wampirze, daj nam żyć.

Ty też wyp. Banda małp, co szuka problemu, gdzie go nie ma, sami się pogrążacie.

Masuj stopki to bedzie mieszkanko.

chodzi na boso?

pszpszpsz brzmi jak jakaś onomatopeja z mangi junji ito, uważaj na babcię

Kyriu elejson kojima elejson

przecież w tych bijatykach nawet jabłka z drzewa nie da się zestrzelić, szkoda czasu

Zagrywałem się kiedyś w Tekkena 2 i 3, w Soul Blade i Soul Calibur, w DOA2 i 3, a nawet w VF4 EVO, no i w ostatnie Mortale, specem nie jestem, ale podoba mi się SF6 i Tekken8, ta arena w Londynie i NY

bez jabłek - bez sensu

Zapomniałem jeszcze o Fight Night Round 3, UFC Undisputed 2 i kozaku nad kozakami Def Jam: Fight for NY

przypomnij sobie dobrze czy to na pewno już wszystko? weź wypisz jeszcze kilka, szkoda by było coś przeoczyć

Def jam był super (nostalgia)

Ciężko powiedzieć czy renesans .

Ja bardziej to widzę tak że starają się dotrzeć do graczy solo. Bo większa część sprzedaży to pewnie wyjadacze , turniejowcy itd.

Chuja, a nie renesans.

Się okaże, czytałem już pierwszą opinię jakiegoś pro i mocno chwalił Tekkena8. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Widziałem w jakiejś bijatyce arenę z lewitującymi wyspami. Może lepiej jednak ja odpalić 12 maja. 

Też mnie ta gierka jakoś ominęła. Może to normalne.

1. RE6 nie zabiło serii; 2. RE6 to coop brawler-shooter i jako ten sprawdza się osom; 3. Tak, to najgorsza odsłona dla pojedynczego gracza

Pewnie cię to nie pocieszy, ale za drugim razem, jak już wiadomo bardziej co i jak, jest lepsza. Pierwsze przejście po premierze masakra, przeszedłem drugi raz w zeszłym roku bo trofea (lol) i bawiłem się znacznie lepiej. Jeszcze mi kilka zostało... może zagram jeszcze raz za kolejne 10 lat.

Czyli piątka najlepsza

1 i 4 najlepsze

W RE6 podobało mi się tylko spotkanie Chrisa z Leonem. Cała reszta do zaorania. 

chuja się znacie, RE6 to dobra gra z najlepszym trailerem w serii, no i przypominam, że w prestiżowym PE dostała ocenę 9/10, to więcej niż wykastrowany rimejk RE4