Plugawy

To na pewno kwestia oswietlenia @_o

Ze tez o tym zapomnialem.

Tez wbilem platynke i polecam. Ani razu gra mi sie nie zawiesila ale skoki animacji to byly czesto.

Z tym ze Killzone 3 przede wszystkim popoludniami a w Killzone 2 raczej o kazdej porze z tym ze w 2jce multi jest zamulajace.

Podnieca Cie to? Bo mnie bardzo.

Grafa i 60fpsow robi swoje, szkoda, ze tekstury za pierwszym razem wolno sie doczytuja, ale ogolnie super. Chcialbym Rage 2 gdzie wszystkiego bylo by wiecej. Zakonczenie rzeczywiscie mocno srednie.

Tez widzialem ten material i co mnie poirytowalo, ze chyba nie skorzystali z tych modow co trzeba bo grafa nie zabila jak na screenach ktore dotad widzialem. Nawet nie probuje wrocic do Skyrim bo wsiakne na maksa a mam kupe gier do ogrania.

No mowil ze zawsze dwoch i ze kazdy shit ma swojego uczcia jak jedi padawana, ale to nie dowodzi, ze sie wybijaja, zeby bylo dwoch ale tez nie wyklucza takiej mozliwosci. Chyba, ze rzadziej sie ich spotyka bo sa rozstrzeleni po kosmosie.

Up to chcialem wlasnie napisac. Gdzie tak napisano? W ksiazkach ktore nie wliczaja sie do kanonu czy innych dzielach z wymyslonymi historiami przez fanow?

*pusta czaszą

Moze Hunter Machine? Czy jak to bylo.

Bylo zaje.biscie. i te teksty znowu daly rade. Forma zwyzkowa.

Widac expert prawdziwy. Kabi szkoda tego sprzedawac.

Eliganckie spodnie. Mam identyko.

Trzeba do takiej parowy dowalic tone chrzanu ewentualnie musztardy, zeby przeszlo przez gardlo.

Ha jem 4 kanapkivz serem ale daje jeszcze pomidora bo witaminy.

W biedrze jest oranzada 1.5l o smaku energetyka. Jak sie nie boisz to zaryzykuj choc trudno polecic bo jej nie pilem.

Ida Swieta wiec nie chce mi sie nawet odpisywac na to.

Nalesniki z kapusta i grzybami oraz smazona ryba to to na co sie rzucam w pierwszej kolejnosci.

Pytanie czy wytrzymasz psychicznie czeste cykle, bo wiadomo, ze wtedy trzeba ostrzej pakowac i nie odpuszczac diety/powtorzen itp. Chyba, ze biorac krete cwiczysz tak jak zawsze ciezko to troche bezsensu bo bierze sie ja, zeby przelamac jakas granice i stagnacje w sile/przyrostach. Dlatego treningi musza byc jeszcze mocniejsze.

W dobie komorek to nie ma sie co dziwic.

E tam mi się bardzo podoba.

Nie ćwiczyłem już 1.5 miesiąca i czuję się fatalnie mimo, że przybrałem 5kg i teraz mam 68 na wadze. Powinienem czuć motywację zatem, ale jej nie mam. Karate też odpuściłem i byłem na jednym treningu w listopadzie, to myślałem, że wyzionę ducha a jeszcze we wrześniu mówiłem, że to rehabilitacja i trzeba poszukać czegoś mocniejszego. Właśnie skończyłem trening i nie mam zamiaru teraz odpuszczać, 1.5 miesiąca to aż za dużo przerwy. Tam gdzie mięśnie jest gorące ciało a tam gdzie zalane to czuję chłód, masakra co za syf chyba po stracie roboty mnie lekka deprecha przycisnęła, ale najwyraźniej już koniec. To takie moje małe przemyślenia

Press L3 to run. Runnig is like walking but faster. To pewnie bedzie cos takiego.

Linki nie dzalajo