Les777

Gdzie te czasy, gdy jakiś krzyżyk wyskakujący z dupy nie informował gracza o trafieniu? Ciekawe jaki sprzęt będzie potrzebny do wersji pecetowej.

Nie dziewięciu panów, a przez dziewięć miesięcy. http://www.hawkengame.com/blog/faq Stawiają na multi. Mam nadzieję, że jakiegoś singla też zrobią.

Ostatnio znowu miałem okazję pograć i pewna troska o detale spowodowała u mnie lekki szczękospad. Betelgeza jest czerwona! Taki drobiazg, a cieszy.

Po kilkunastu miesiącach naszła mnie ochota na ukończenie, tylko że sejwy mi się zyebały i musiałem zaczynać od początku. Ale do rzeczy, bo co nieco zapomniałem: Czy z południa można wrócić na północ w razie czego? Czy żeby wykonać wszystkie misje Underground trzeba się jakoś specjalnie starać? Zrobiłem już chyba wszystkie misje poboczne na północy (a przynajmniej nic już się nie pokazuje) i cztery główne, a tylko dwie Underground. Ilu kumpli powinienem mieć na północy? Na Gamefaqs wyczytałem, że 6, a mam 5 chociaż odwiedziłem wszystkie cztery chatki (jedna - ta początkowa - jest zamknięta).

A wiadomo coś na temat zombiaków? Klasyczne czy wściekłe w stylu L4D?

Ciekawe czy będzie można na smokach latać.

Skończył już ktoś hardcore? Jakieś wskazówki? Jakich broni używać? Co ulepszać? (chyba staza najważniejsza?) Unikać walki czy rozwalać wszystko po drodze? No i gdzie wykorzystać te trzy sejwy? Z tym już przesadzili.

Z tym straszeniem to nie przesadzajcie. Można czasem podskoczyć, a i te szepty też swoje robią. Niezła była ta schiza ze strzykawką. Przy okazji wytłumaczyła, dlaczego niektórzy coś robią (napisane tak, by nie zdradzać szczegółów:)).

Dziś dostałem odpowiedź (po urlopie akurat) i zamówiłem. Da się.

Z tego, co pamiętam, warto gildię magów zrobić, bo dostaje się możliwość robienia czarów i jeszcze jakieś inne bonusy. Na pewno nie warto zbytnio polować na skarby na niskich poziomach, bo właśnie level scaling powoduje, że dostaje się jakiś złom.

Nie widzę powodu, by nie instalować ich od razu. Zadania możesz robić jakie chcesz, więc dodatki w niczym nie przeszkadzają, a chyba w KotN są te drobne dodatki. Które konkretnie, nie pamiętam, ale niektóre były przydatne.

Warto się specjalnie rejestrować na Szajsbuku, żeby zagrać w Project Legacy?

Czy za te zadania w wirtualnym treningu dostaje się coś więcej niż tylko osiągnięcie za trzy złota?

Skąd Ty to wszystko wiesz? Bo w tych skanach nic takiego nie widać. Tekstu to w ogóle tam nie widać. Ba, na skanie widać, że alchemia jest. Tak samo zaklinanie.

Czy mogę zamówić prenumeratę zaczynając od numeru archiwalnego? Chodzi mi o numer 161. W kioskach już nie ma, a samego archiwalnego nie opłaca się zamawiać.

Czy żeby podłączyć pada od iXa do pieca (XP) potrzebne są jakieś sterowniki? Przewodowy mam pożyczony, więc nie mogę chwilowo sprawdzić, a do bezprzewodowego to rozumiem, że trzeba ten odbiornik od MS dokupić? Inaczej się nie da?

Sorry za podwójnego posta, ale... ... nie uważacie, że dobrze byłoby włączyć sklejanie postów?

Też kiedyś o tym pisałem. Bez odzewu. A przy grach multiplatformowych byłoby to przydatne. Zamiast dwóch tematów na sto stron byłby jeden na 150.

Tylko że kamerki jeszcze nie ma. To samo z Move. Chciał kupić, ale nigdzie nie było.

Kumpel kupił Pleja, ale żona wkurzona, że nie ma żadnej gry dla dziecka. Co oprócz Little Big Planet można by polecić dla ok. pięcioletniej dziewczynki?

No szukanie tej świątyni w górach w głównym quescie Morrowinda było hardkorowe, ale za to zaje.biście realistyczne. "Idź brzegiem morza na wschód, jak zobaczysz jakieś tam kupki kamieni, skręć na południe, potem znowu szukaj jeszcze większych głazów i podążaj ścieżką do jaskini." Ile ja się tego naszukałem! Ale za to satysfakcja była. No, pewnie nikt się nie rzuci na robienie takiego świata, chyba że będą robić kolejne części z innymi prowincjami i może kiedyś uda im się to połączyć. Taką wizję mam, że np. w Skyrim w głównym zadaniu robilibyśmy coś, co miało by wpływ na dalsze losy tej krainy (np. zburzenie jakiegoś miasta czy wybudowanie jakiegoś budynku, nie mówiąc już o zmianach organizacyjnych czy kulturowych), a w następnej widzielibyśmy skutki tych działań. Już nawet nie w taki sposób, jak w Mass Effect (wykorzystanie sejwa), ale po prostu jako nawiązanie czy wspomnienie poprzednich części. Wiem wiem, mało prawdopodobna wizja. Tak samo oddala się wizja z one-cell-world. W Morrowindzie mieliśmy otwarte miasta, a w Oblivionie (i Falloutach, chociaż w NV jest trochę lepiej) już były oddzielone od reszty terenu, a nawet podzielone na mniejsze sektory. Wiem, wiem, pewnie "ograniczenia sprzętowe".

Jeśli chcą zachować skalę, Skyrim będzie mniejsze od Cyrodiil. Chociaż z drugiej strony VVardenfell jest sporo mniejszy od Cyrodiil, a jednak to teren w Oblivionie wydawał się mniejszy niż ten z Morrowinda. @Gooral: Arena? Toć to wygląda jak Dungeon Master. Do tego wybieranie lokacji z mapy. Była tam jakaś eksploracja na zewnątrz albo inaczej, pomiędzy lokacjami? W jakim sensie random? A teraz Cyrodiil mają już gotowy, resztę Morrowinda musieliby dorobić. Teraz będzie Skyrim i już by mogli dać trzy sąsiadujące prowincje w jednej grze. I to sporo różniące się od siebie (pod różnymi względami). Oczywiście graficznie musieliby te stare dostosować do nowego poziomu. Jednego nie można im odmówić: światy tworzą niezłe.

Fajnie, że w końcu coś wiadomo. Ale ja w tej serii widziałbym dwie rzeczy: 1. Chciałbym, żeby kiedyś stworzyli cały kontynent w jednej grze. 2. Żeby w końcu zrobili ten one-cell-world.

Raczej jest tak, że jest wklejony. A gdzie to radio widzisz?

Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi i czy już poznałeś prawdę, ale ta gra nie jest aż tak wielka, jak się z początku wydaje. Ja, po wizycie u House'a i załatwieniu spraw z Bennym zająłem się zadaniami pobocznymi, ale nastawiam się na niezależność, bo w sumie żadna ze stron mi nie pasuje. Wkurza mnie apartament w L38 - jest tylko Workbench. Do reloading bench bujnę się do gun runnerów, ale z ogniskiem już trzeba kombinować, bo nie wiem gdzie byłoby miejsce do szybkiej podróży, ogniskiem i bezpiecznym miejscem do składowania zapasów.