Zwyrodnialec

Jako bonusową postać mogliby Snake'a wrzucić.

Animality rzeczywiście nie było. Co do nowego MK to zgadzam się, to może być najlepsza bitka w ostatnim czasie, żadne tam Tekkeny, Soul Calibury itd.

Nie skreślaj Portugalii, lepiej sobie radzi na MŚ od Hiszpanów.

Jeszcze lepiej to wyglądało w SH3, gdzie mieliśmy "żywe" ściany. Trójka pod względem oprawy to było apogeum tej serii i do dzisiaj to jedna z ładniejszych gier poprzedniej generacji. Homecoming nie wygląda źle, ale konkurencja podniosła poprzeczkę bardzo wysoko i ta część nawet nie próbowała do niej doskoczyć. Szkoda, bo kiedyś każdy Silent Hill przy premierze był jedną z najładniejszych gier.

MK2 miało bardziej mroczny, spójny klimat, Trilogy go po części zatraciło właśnie przez wymieszanie wszystkich 3 części. Babality i Friendship było już w MK2.

To jak będą mecze ustawiać? No chyba, że sędzia zacznie sypać kartkami. Albo powtórki nie będą uwzględniać spalonych i ręki w polu karnym.

No wszystko na to wskazuje. A może i najlepsza część w historii nam się szykuje. Lista nie taka zła choć ja bym wybrał całkowicie inaczej ;p ale i tak lepsza niż typy GT. Brak mi słów jakie gry wygrywają u nich zresztą po GOTY 2k9 nie biorę na poważnie ich wyborów. To jest niemożliwe, drugiej części nie ma szans przebić.

Webb to obecnie najlepszy sędzia, mam nadzieję, że to on dostanie finał.

Liga Mistrzów, lub Mistrzostwa Świata przeczą tej teorii.

Tłumaczenie w grze było niezłe, więc i książkę przetłumaczyliby na podobnym poziomie. :]

Przeciez on gra w Romie. Swego czasu non stop takie bramy ladowal. I w Brazylii sie nie mowi po hiszpansku, spzaku ch,uj. Sznajder to hit tych mistrzostw. Albo Welcome z Hondurasu. Zapowiada się niezły mecz, oby tak dobry jak Niemcy - Anglia, tylko bez błędów sędziego. Holandia ma na papierze znacznie lepszą ofensywę (Robben, Van Persie, "Sznajder", Kuyt, Van der Vaart), jednak Bazyle każdą formację mają dosyć równą, zobaczymy co pokażą jedni i drudzy. Jedna z tych ekip zagra w finale.

Są urywki gameplayu. :] Muzyka na trailerze jest świetna. Oprawa wygląda lepiej niż w Homecoming, chociaż oświetlanie drogi latarką nie robi takiego wrażenia jak w Alan Wake. Oby fabularnie nie zawiodła i będzie dobrze.

Grześ tutaj bym się z Tobą zgodził i lepiej by to Argentyna wygrała, bo ona ma przynajmniej szanse pokonać Hiszpanów (pewnie Portugalia nie da rady), a Niemcy dostaliby po dupie jak na Euro 2008.

Na chwilę obecną najbardziej czekam na drugą Mafię.

Jeszcze tylko kilka dni i zobaczymy, czy rzeczywiście oprawa jest tak mocna jak piszą ci, co już widzieli gameplay na E3.

Ten sam trailer co poprzednio, ale jakość lepsza. http://www.ppe.pl/news-1454-4_minuty_z_Silent_Hill_8_w_HD!.html

Holandia z taką gra nie ma szans z Brazylią. Akcje które miał Vittek, Luis Fabiano zamieniłby na gola. Defensywa popełniła kilka śmiesznych błędów, w ataku też średnio im idzie. Jak na razie wszystkie mecze wygrali, ale dopiero teraz będzie przed nimi trudny sprawdzian.

Holandia znowu gra przeciętnie, ale może ta taktyka przyniesie korzyści. Zawsze kiedyś grali mocno ofensywnie i odpadali z turniejów, może tym razem będzie inaczej.

Macie rację, tutaj właśnie chodzi o ustawianie meczów. Sędzia na oczach milionów widzów i tysięcy ludzi na trybunach robi sobie parodię z futbolu. Tekst, że nie wyeliminowało by to błędów jest co najmniej żałosny, wystarczy spojrzeć na NHL, gdzie nie ma pomyłek, bo wszystko jest monitorowane.

Oby tak było jak piszesz, bo jeśli znowu będzie tyle patosu i to tego z najniższej półki to będzie śmiesznie.

Gooral ma rację, bo to dotyczy liczby meczów, a nie drużyn.

Chyba nie grałeś jeszcze w KZ2. Albo dla jaj tak napisałeś. :biggrin: Obczaj co namieszało mi w głowie. LOL, kompletna niewiedza. Muszę przejść jeszcze raz K2.. Albo popieprzył mi się z Narvill`em. No to zagraj jeszcze raz i zobacz sam tą żenującą scenę. :potter:

Podobno cięcia kataną mają być pod prawym analogiem jak w MGS2. Dla mnie to lipne rozwiązanie, bo w dwójce nigdy nie opanowałem w 100% katany i często wychodziły jakieś losowe cięcia, oby tutaj było to lepiej zrealizowane.

Nieważne kto by wygrał, na ten moment wynik powinien być 2-2. Nie ma tu nic do rzeczy, że przez cały turniej Angole grali słabo. Tutaj nie ma miejsca na pomyłki sędziów i każdy gol jest na wagę złota. Może Anglia zaczęłaby lepiej grać i poszliby za ciosem, skoro udało się 2 gole zdobyć w tak krótkim czasie. Spotkanie potoczyłby się inaczej, a czy Niemcy wygraliby, to inna sprawa. Sędzia spierdolił widowisko, bo mecz tak naprawdę dopiero zaczynał się rozkręcać. Podobnie z Meksykiem do momentu gola ze spalonego to oni grali lepiej. Po golu się poddali i Argentyna zaraz wbiła drugiego.

Grali beznadziejnie, ale jednak dwa gole w ciągu minuty strzelili.