Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Prince of Persia: The Forgotten Sands
No niestety normalne ataki mieczem nie wyglądają jakoś specjalnie. Brakuje płynności pomiędzy poszczególnymi szlagami. Wygląda to trochę sztucznie, jakby pojedyncze sekwencje były nieudolnie połączone ze sobą. Dziwi to trochę, bo mamy na ekranie tylu przeciwników, a nie da się za bardzo z nimi pokombinować. Magia jakoś to urozmaica, ale powinno to być lepiej rozwiązane. No i dobrze, że walki są dosyć krótkie, większość typków pada po 2 strzałach.
-
Prince of Persia: The Forgotten Sands
Czyli jednak złudzenie, ale wszystko to jest na jedno kopyto. Muza do takiego The Sands Of Time, czy Warrior Within nie ma startu. Lokacje im dalej tym są lepsze. Robi wrażenie ogród jak z Warrior Within, albo śmiganie po dachach przy burzy piaskowej . Oprawa właśnie w tych dwóch lokacjach naprawdę wygląda świetnie.
-
Prince of Persia: The Forgotten Sands
Z muzą nieźle pojechali,albo to złudzenie (wątpię), albo wydaje mi się, że słyszę ciągle tylko jeden zapętlony kawałek od początku gry.
-
Devil May Cry 4
A ja powiem tak, po tych projektach Spardy które dotychczas były w DMC nie chciałbym nim grać, bo przypominał jakiegoś przerośniętego chrabąszcza. Musieliby zmienić jego design.
-
Devil May Cry 4
Ja wiem, że to niby jest wytłumaczone fabularnie, ale te same levele dla Dantego to po prostu kpina. Ile lat oni tego DMC tworzyli (3), poszli sobie po prostu na łatwiznę. Podobnie zrobili w DMC 3 SE z Vergilem. Na dobrą sprawę mieszanie stylów podczas walki mogło już być w DMC3, tylko specjalnie sobie patent darowali by w następnej części wrzucić to jako nowość. Ale mimo wszystko gra się świetnie, a o to chodzi. Jednak DMC 5 musi wprowadzić jakieś większe zmiany (oby tylko nie wymuszony coop jak w RE5, czy Lost Planet 2).
-
inFamous 2
Ale talent do bezpłciowych bohaterów to jednak Sucker Punch posiada (nie licząc serii Sly). Znowu jakiś typ niczym się nie wyróżniający.
-
Prince of Persia: The Forgotten Sands
Jest zmiana poziomu trudności. Ogólnie ciężko jest zginąć, tym bardziej jak zdobywamy moc cofania czasu. Co do "bossa" to miałem rację, że chyba szefem nie jest, bo później walczymy z takimi jak z normalnymi przeciwnikami. Jak na razie gra na plus, jest sporo skakania i czasem trafi się jakaś zagadka po drodze. Chociaż podobne lokacje trochę irytują. Oprawa to poziom takiego Splinter Cell Conviction, czyli jest dobrze, ale do takiego Assassin's Creed 2 jednak trochę brakuje. Zdecydowanie czuć bardziej klimat trylogii z PS2. Komu się podobała, ten nie zawiedzie się i na tej części.
-
W co teraz grasz?
Prince of Persia The Forgotten Sands. Trochę sobie poleżał, bo męczyłem RDR. :]
-
Prince of Persia: The Forgotten Sands
Jestem już po ubiciu pierwszego bossa(?) (chyba bossa, bo coś za łatwo go ubiłem). Liczba przeciwników na ekranie robi momentami świetne wrażenie, nawet God Of War 3 wymięka. Inna sprawa, że system walki jest trochę ubogi, kilka ciosów na krzyż i kop (chociaż można go rozbudowywać dzięki zdobytemu doświadczeniu). Pokonywanie przeszkód nadal sprawia przyjemność i dobrze, że nie jest tak prosto jak w ostatniej części. Do tej pory lokacje nie robią większego wrażenia, śmigamy po prostu cały czas po zniszczonych budowlach, mam nadzieję, że dalej będzie lepiej.
-
Primera Division
Jak jedyna? Grali obaj 4 lata temu.
-
Primera Division
Ferguson nie ustąpi miejsca dopóki nie wyprzedzi Liverpoolu w tytułach mistrzowskich. Brakuje tylko jednego.
-
Odejście HIVa z PE
Kiedyś się zastanawiałem, dlaczego Ściera, w końcu redaktor naczelny, tak mało pisze. Teraz już wiem, jak to jest z redaktorami naczelnymi - nie mają czasu Szkoda marnować talent. Zdegraduj się na zwykłego redaktora.
-
Premier League
Benitez stał się w Liverpoolu zwykłym pionkiem, nie miał nawet siły przebicia by ściągnąć nowych piłkarzy. Powinien wymusić kasę na transfery, tym bardziej po sprzedaniu Alonso. Bo taki Ngog to może być zmiennikiem piłkarzy w ekstraklasie co najwyżej.
-
Odejście HIVa z PE
Dzięki za miłe słowa. Może od razu wyjaśnię, bo wokół mojego "odejścia" dużo plotków narosło. "Odszedłem" w tym sensie, że nie ma mnie już w PE w ilościach hurtowych, czyli co 2 strony. Prowadzę Gamezillę i to jest obecnie moja codzienna praca. Natomiast jeśli będzie zapotrzebowanie na moje wsparcie w PE, to jeśli czas pozwoli, chętnie dostarczę Ścierze jakiś materiał. Nie będzie mnie natomiast z oczywistych względów na PPE, ale jednocześnie traktuję tę stronę jako własną - ponad rok temu razem z Fenixem i Ścierą wymyśliłem layout, zakładkę "Polska" z newsami z rodzimego poletka, blogi redakcyjne, nacisk na miniblogi, klasyfikację newsów ("bateryjki"), ocenianie komentarzy itd. Historia potoczyła się jak się potoczyła - z prowadzenia serwisu zrezygnowałem, ale miłym zaskoczeniem było, że po starcie wyglądał niemal w 100% tak, jak sobie wymyśliliśmy. Ale tam też coś mało się udzielasz. :] Zresztą HIV na konsolowisku też mało pisze.
-
Premier League
Benitez odszedł z Liverpoolu. Może to i lepiej, przez tyle lat wygrał tylko LM. Za to nigdy nie potrafił nawiązać wyrównanej walki w PL z czołówką. Oby tylko ta decyzja nie pociągnęła za sobą odejścia Gerrarda i Torresa. Przyjdzie nowa osoba i być może zaczną znowu grać na poziomie.
-
Primera Division
Co do Lamparda to napiszę krótko. Mundial się nie zaczął, a on już sra ze strachu przed zbliżającymi się rzutami karnymi. O ile przez te 4 lata od mistrzostw w Niemczech strzelał karne w Chelsea dość pewnie, tak ostatnio znowu zaczął nie trafiać (mecz z Man City, albo towarzyski z Japonią). Gerrard nie odejdzie, chyba, że zrobi z siebie błazna jak Henry, który przeszedł tylko dlatego, bo chciał wygrać LM. Teraz jest przeciętniakiem bez formy. Tylko różnica jest taka, że Gerrard pewnie chciałby zdobyć mistrza kraju. Może mieć status legendy Liverpoolu, nie warto tracić tej szansy grając w klubie, który wydaje grubą kasę, a i tak nic wygrać nie może.
-
Bulletstorm
A mnie w ogóle jakoś ta gra nie przekonuje. Zbyt szybka akcja, co kojarzy mi się z jakimś Unreal Tournament, do tego słaby design no i jest zbyt kolorowo. Sam rdzeń gameplayu też jakiś odkrywczy nie jest, mamy rozwalać wszystko co się rusza w jak najefektowniejszy sposób, łał! widziałem to choćby w Madworld.
-
Primera Division
Gerrard jest za dobry na tak przeciętny klub. Prędzej zostałby skuszony Torres, ale on też raczej do Realu by nie przeszedł, tym bardziej, że grał w Atletico...
-
Red Dead Redemption PS3
Mogli to trochę lepiej rozwiązać. Myślę, że tak byłoby efektowniej. :]
-
Red Dead Redemption PS3
Wyjdzie, że się czepiam, ale zirytowała mnie naiwnością jedna scena Ale gra ogólnie kopie dupsko, nie chce mi się nawet odpalać nowego PoP'a.
-
Dante's Inferno
Do levelu Anger jest wporzo, potem gra już niczym nie zaskakuje, a i przeciwnicy się ciągle powtarzają. No i w sumie po
-
God of War 3
Ja nie wiem po co wchodzi ktoś do tego tematu, kto jeszcze w GoW 3 nie grał. Przecież to oczywiste, że można się naciąć na jakiś spoiler.
-
E3 2010
Zdrajcy! :] Pamiętacie jak kiedyś jakiś typ z Insomniac podał 10 powodów dlaczego PS3 wygra wojnę konsol? Jeszcze wtedy deklarowali, że będą tworzyć tylko na konsolę Sony. Jak widać zmienili zdanie. Albo to przez umiarkowaną sprzedaż gier na PS3.
-
Najgorszy voice-acting
Onimusha Dawn od Dreams w wersji angielskiej. Szczególnie beznadziejna była Jubei. No i klasyk, czyli pierwszy Resident Evil. "Watch out! It's a monster!" - wypowiadane tak, jakby aktorka nie mogła się wysrać.
-
Cytaty
Najlepszy dialog z Prince of Persia The Sands of Time Farah: So it's true, he was a traitor? Prince: Take this, return it to your father's treasure vaults...guard it well... Farah: I owe you thanks, but why did you invent such a fantastic story, do you think me a child, that I would believe such nonsense? [Prince kisses Farah] Farah: [pushes him away] I said I owe you thanks. You presume too much. [Prince rewinds time] Farah:...Such a fantastic story, do you think me a child, that I would believe such nonsense? Prince:...You're right, it was just a story [gives her the dagger]. Farah: Wait, I don't even know your name... Prince: Just call me...Kakolukia...