Figaro

jako jedyny coś w tym meczu faktycznie robi, także może japa

"odbudować mental", oh yes

A co Ci się nie spodobało?

A więc - kto z was posiada wyciskarkę, za jaką kwotę i jakie wrażenia? Wasze ulubione przepisy? Wiadomo, że wyciskarka jest kilkakrotnie lepsza od sokowirówki, ale też i droższa. Można znaleźć taką za 300 zł, jak i za 5k. Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy lepszy model jest aż tak przydatny.

nintendowska mafia to chyba najgorsza grupa tego forum

a co w tym roku wyszły/wyjdzie? Bitka marvel dla oszołomów, Mario Maker, które dla mnie bez tabletopada nie ma sensu, a zaraz Pokemony którymi gardzę i Luigi Mansion, które powinno zostać tylko z jedną częścią na Gacka. Nie no, fajnie że wyszedł Cryptodancer w skórce Zeldy, fajnie się grało w OST na YT :lmao:

Tak poważniej, to kupuję Switcha koło wigilii by sobie grać w Mario Odyssey przy choince i piernikach, aby przeżyć magiczny czas, ale mogliby zapowiedzieć i wydać więcej gier, dla ludzi, którzy już mieli Wii U.

tak

Zachęć mnie Ninny, zachęć.

Daj mu w spokoju doczytać kolejną inspirującą książkę, Mein Kampf.

Może chodzi o brak czasu/budżetu na fajne filmiki.

Ta babka musi wygrać tegoroczny konkurs na najbardziej irytujący fryz i buzię.

Jak Pan Jezus Dunkey powiedział, Tony Hawk jest niczym pizza pepperoni.

No dokładnie. Liczy się po prostu skill, a nie jakieś tuningowanie, co można porównać po prostu do levelowania postaci w RPGu.

Liczy się tylko jeden Dead Rising, i jest to ten od japońskiego Capcom.

O, prawie ją dzisiaj kupiłem.

Taką se dziś kupiłem. Podobno Mercedes wśród yerb, hehe. Wziąłem najmocniejszą wersję i ociehóy, właśnie próbuję i to chyba najmocniejsza yerba w smaku jakiej próbowałem. Odkąd piję yerbę, odstawiłem kawę, słodycze, mniej jem, mam lepszy nastrój, lepszą kondycję seksualną i w ogóle jest fajnie.

Aha, najpierw mówisz że jego poglądy to "bajka", a jak udowadniam za pomocą jego cytatów, ze się mylisz, to nagle "ale co to ma do czegokolwiek" xd A ma to do tego, ze wiążąc te poglądy z jego książką SJW, powinieneś dojść do wniosku, że może, ale moooże jest powód dla którego gościu jest gardzony.

Z każdym pokazem mam coraz większe wątpliwości. Nie podoba mi się ten świat, wygląda jak GTA V zmodowany w cyberpunkowym stylu. Oczekiwałem trochę innego klimaciku.

"The reason women shouldn’t vote in a representative democracy is they are significantly inclined to vote for whomever they would rather f***. Hence the studies about height and hair being relevant to US presidential politics." Vox Day. Zresztą to tylko jeden z przykładów. Gościu nawet napisał artykuł ""Why Women's Rights are Wrong", ale coś czuję, że taka retoryka jest dla niektórych na tym forum kusząca. W końcu to forum z g r a c z a m i. Milo ma o wiele więcej problemów ze sobą, niż bycie "homofobem i białym nacjonalistą".

Jak bardzo trzeba być zyebanym, by mieć jakikolwiek problem z tą decyzją. I jeszcze te teksty, że CDP ugina się przed lewakowym reżimem (XDDDD) i boją się strat sprzedażowych. Kiedy jest zupełnie odwrotnie i to uginanie się prawakowym zyebom zazwyczaj pomaga w sprzedaży (patrząc na anegdotyczne przypadki z ostatnich lat).

O żesz w mordę. Nie wierzę że ktoś na tym forumku przytoczył Vox Daya. Jak ja dawno tego nazwiska nie słyszałem. Gość który publicznie uważa, że kobiety nie powinny mieć równych praw, milośnik białej rasy, zbanowany z SFWA, ogólnie mega gardzony w książkowym światku science fiction. Jakie to przewidywalne, że ktoś właśnie taki napisałby takie książki, i jakie to przewidywalne, że ktoś na tym forumku go poleca,

Bardzo dobra wiadomość. Opalony szef serii już dziś zapewnił na twitterze, że gra nie będzie przez to nudna i się o to postara.

Na Netflixie pojawił się nowy Dave Chapelle. Gościu w tym występie nie hamuje się przed niczym. Na pewno nie jego najlepszy występ, ale słabszy Chapelle to wciąż czołówka standupowa. Oczywiście internetowe wys.rywy typu vice i inne podróby dziennikarskie już z pretensjami o zbyt mocne teksty, że zbyt transfobiczne i tak dalej. W tekście nawet dają dokładne cytaty tego co mówi Chapelle, co w przypadku komedii jest chyba najgłupszym ruchem jaki można sobie wyobrazić.

Na pewno nie chodzi o to, że chcą zarobić.