Figaro

Wiadomo. Nie mówię żeby tak robić Dark Souls 4 - bo to wtedy nie byłoby Dark Souls. Ale sam Miyazaki sugeruje nowe IP z mechaniką Soulsową. I tu takie zmiany byłyby super.

Po prostu boicie się nowego i tkwicie w piątych tych samych Soulsach. Zamiast otworzyć się na coś nowego. Tak samo jak na Demonsy w 2009 roku.

-Episode 1 arriving this summer -Takes place in its own universe (not tied to comics or movies) -New gameplay mechanics and engine improvements (sounds minor but without specifics ifs hard to say - but they have heard all of the complaints and are working to address it) -Large focus on Bruce Wayne, they want to explore what it's like to be him and how the choices you make as Bruce affect what you do as Batman -You can choose to deal with certain situations as Bruce, or put on the suit and handle it as Batman -Tales from Borderlands team is working on it -Voice casting sounds close to done but not quite finalized

Czytaj mangę. Gdyby anime trzymało poziom z pierwszych 50 odcinków, to byłoby GOTY. Teraz to jest kaszkanka.

No dokładnie. Później mogą dodawać przeciwników o różnych wachlarzach ataków i stylów walki, a nie mobki co mają po prostu coraz więcej HP. Jakoś nie widzę przeszkód. Mega Mana też możesz grać w kolejności jakiej chcesz, a to dosyć podobna koncepcja. Sorry, ale bzdurzysz Taka gra akcji, skupiona na skillu byłaby dosyć nowoczesna i rzadko spotykana. Zostawiłbym też staminę. Po prostu gra o eksploracji i walce. Tylko bez tego levelowania, gdzie "ojeju, ale ten boss trudny" przechodzi w "no to idę do tego jednego miejsca farmić przez 2 godziny aż będę miał więcej HP i strenght" zamiast w dalszą próbę samodoskonalenia swego skilla.

A wiec wkrecil Cie ten MH? Mnie to demo tak odrzuciło. ..

Po co kupiłeś kolejną Zeldę, skoro nie ukończyłes poprzedniej z powodu braku czasu?

Ale byłby to bardzo odmienny slasher. Soulsy bez levelowania nie oznacza jeszcze slashera.

Dokładnie tak. Z moimi pomysłami co podałem, wyszłyby soulsy arkejdowe, krótsze, konkretniejsze. Losowość itemów by działała z powodu replaybility. Ba, lore zawarty w itemach własnie zachecał by do ponownego przechodzenia bo mógłbyś natrafić się na nowy item z kolejnym kawałkiem lore i nowymi właściwościami, które czyniłyby NG+ jeszcze ciekawszymi.

Dobry temat. Soulsy bez levelowania czy przywołania npców/graczy do pomocy. Pełne oparcie się o własny skill. Zniwelowanie bullshitu typu uderzania przez ścianę itd dla pełnej sprawiedliwości. Qjon, mam proste rozwiązanie - rogue. Losowe itemy czy nawet rozmieszczenie przeciwników (to akurat powinno być w pewnym stopniu w samych Soulsach by osłabić moc wikipedii i poradników, a - ponownie - wzmocnić kontakt między graczem a grą) Tak to widzę.

Kim Ty Tankietka w ogóle jesteś? Czyim alterem? Kojarzysz mi się z Shenem.

W sumie obrazek trochę mi przypomina art style Zeldy U

Liczę na King's Field VR.

Możesz być pewien mocnego nacisku na CGI. Mówimy tu o Bagińskim... Sawyer świetnym wyborem na Wiedźmina.

Może pooglądaj więcej tych filmików. Poza tym, skoro VR Cię nie interesuje, to idź nie wiem, do tematów o kulturystyce.

Ani złotówki Za to kupiła mi sequel pod gwiazdkę <3 Ale to nie temat o mnie - choć mi miło, że budzę tyle zainteresowania.

Naście lat temu ponoć kupowałeś gierki za prawie 300 zł na N64 więc nie powinieneś się dziwić. Inne czasy.

No ja dalej nie rozumiem o co mu chodzi z tymi fikołkami i ruszaniem się po pokoju.

Dzięki, Rayos

Ile kosztuje bilet?

Kolega opowiadał jaką cene mu sony zaproponowało za U4 bo prowadzi sklepik. Spadłem z krzesła z beki. Inna sprawa, że do przejscia do singla i puszczenia dalej to nie robi róznicy. A to exy na Xboxa są tańsze na premierę? Np takie Halo 5? Bo nie wiem.

247 zł za grę video. To prawie ćwierć tysiąca złotych. A ja się wkurzam jak gra na premierę Wii U kosztuje 179 zł zamiast 159...

Poważnie? Najtańsza oferta Uncharted 4 na premierę to 247 zł? What da fuck?