
Treść opublikowana przez Soban
-
BAKI
Meh duchy to nadal dla mnie mniejszy odlot niż dostawanie fizycznego wpierdolu od walki z cieniem xd
-
Anime godne polecania
Ej ten Trigun Stampede jest absolutnie zajebisty i jeśli tak mają wyglądać cgi anime to jestem na tak, bo widać tu napracowanko i większą ilość klatek animacji niz w przecietnym cgi przez co nie czuc takiego dziwnego laga w scenach akcji. Tak swoją drogą to ta adaptacja znaczaco rozni sie od starego triguna 98 na plus, bo nie ma zapychaczy. Fajnie tez, ze nie bedzie to kolejny tasiemiec, bo ten sezon 12 epow i nastepny finalowy chyba tez tyle(stary trigun mial 26, ale prawde mowiac to tam gowno zapychaczy bylo duzo).
-
Armored Core VI: Fires of Rubicon
Takie trochę meh po tej normalnej rozgrywce. Wpada na liste do obadania jak turas zrobi promocje. Brzydkie te wielgachne mapy i wrogowie wydają się być nudni i niezbyt agresywni z nastawieniem na piu piu z daleka. Troche liczylem, ze walka bedzie bardziej nastawiona na cqb.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Kurde nawet fajna ta manga boruto sie zrobila ostatnio i ma byc teraz time skip + fajny twiscik z wywroceniem uniwersum jak z jakiegos jojo xd
-
Street Fighter 6
Teraz pytanie jak naprawić tego supera xd Parowanie niby ok, bo zniweluje drive meter dmg, ale parujc to rashid stojac w tym wirze moze chlopa rzucic po prostu(przyjac rzut za niewielki dmg i tym samym skrocenie troche dzialania wiru przez invincibility lezac i wstajac to chyba najlepsza opcja ale nadal bekowa). Ogólnie capcom to odpierdala wrzucając nową potencjalnie broken postac na doslownie chwile przed najwiekszym turniejem roku.
-
One Piece
Nadal mam beke, że przy tych super wano animacjach jak jest jakiś wybuch o skały to odłamki są zawsze eleganckimi równiutkimi sześcianami xd
-
Street Fighter 6
Jakiś typo z polski wygrywa napakowane topką eu turnieje online. Nigdy wczesniej o chlopie nie slyszalem.
- Tekken 8
-
Street Fighter 6
jak oni te headbutty wala full screen to pol dnia masz na zrobienie czegos, bo jest do duzo wolniejsze niz blanka ball. jak dobrze trafisz to nawet zwykly standing lp idzie pokonac headbutt xd A i ciekawostka, zwykle headbutty sa owszem safe on block, ale juz OD mozesz normalnie ukarac, bo nie jest bezpieczny(ma za to armor). Rashida pokazali szerzej i wydaje się pojebany, bo nawet ma double jumpa jak w jakichs anime fighterach.
- Zegary
-
HBO Max
edit: skonczylem i no xD im dalej w las tym gorzej, a finał całej histori to jeden wielki fikoł i kurwa z logiki, że oczy szczypią. Najgorszy chyba w tym całym serialu jest weekend, który wypada komicznie i karykaturalnie w swojej roli - no chlop aktorstwem i wygladem absolutnie nie pasuje na psychopatycznego, groznego, manipulujacego przywodce "kultu" i smialem sie za kazdym razem jak byla jakas scena gdzie pan weekend wzbudzac strach w widzach. Jako bad boy uwodziciel to tez z niego xd bo wypada w tej roli jak jakis creepy gwalciciel co wali konia w autobusie, a nie typ co swoja aurom sprawia ze cipy sa mokre. No ziomek niestety ma vibe takiego dobrego meza z komedii romantycznej co zaspiewa piosenke, zrobi masaz stop i pod sniadanie do lozka, a nie bad boya.
-
Street Fighter 6
Giefa jest w miare latwo kontrolowac, ale no trzeba na niego grac mega bezpiecznie i cierpliwie, bo mozna zdechnac doslownie na ex spd i ca xD
-
Street Fighter 6
Nerfy/buffy beda pewnie dopiero po capcom cup z nowym rokiem
-
Street Fighter 6
Evo i Capcom cup moga byc grubasne w tym roku. Ogolnie SF6 sie dobrze oglada. Lubilem kiedys w pierwszej robocie po studiach jak mialem na 6 ogladac turnieje w IV, ale potem 5 mi jakos zapal ostudzila, bo troche wiala (pipi)em i schemat spokojnej gry ladujac v trigger by potem zrobic praktycznie zawsze to samo optymalne combo po aktywacji byl po prostu nudny dla widza.
-
Street Fighter 6
Mejm wez pod uwage, ze taki tokido czy bonchan to juz stare dziady. Top 8 na CEO to byla swieza krew i typy glownie ze SF5 a nie dinozaury z 4 czy jeszcze dawniejszych mrocznych wiekow fgc. Ale fakt, ze poziom topki na CEO byl wyzszy niz na kumite. Mena okrutnie zgwalcil wszystkich blanka. Na CEO jedynie nie podobała mi sie ogromna ilosc juri, bo wybitnie mnie nudzi ta postac w ogladaniu robiac co chwila te adhd rushe.
- Vega Cinematic Universe
-
HBO Max
Obejrzałem 3 epy tego The Idol wczoraj i w sumie zgadzam się, że to straszne (pipi), ale to (pipi) ma jakiś taki odurzający i hipnotyzujący smród. No ładny i klimatyczny to serial + torpedo suty głównej baby GOTY, ale fabularnie to jest tak durne, że pary razy gil mi z nosa poszedł szczególnie w "dramatycznej" scenie bicia szczotką baby przez weekenda xd Ogólnie patrząc ze weekend jest producentem i główna postacią o charakterze jaki ma to odnoszę wrażenie, ze ten cały serial to spełnianie jego jakiejś rape fantasy pod pretekstem pretensjonalnej opowieści o mrocznych stronach showbiznesu(w tym temacie nic nowego nie ma - źli producenci, gwiazda jako produkt blablabla wałkowane sto razy). Wrzuciłbym to do tego samego worka co euforie też od hbo - durna fabuła w ładnej, artystycznej otoczce. Euforia wygrywa, bo jednak trochę ciekawsze postaci były.
- Buty
-
The Prodigy
no livenation/ticketmaster to najwiekszy swiatowy rak eventowy. Oni te "oplaty" doliczaja i kamufluja z prostej przyczyny - jesli koncert sie nie odbedzie to zwracaja tylko cene biletu, a reszta oplat im zostaje w kiermanie. Niesty s(pipi)ysyny maja praktycznie monopol na organizowanie koncertow tych najwiekszych gwiazd u nas w kraju. W wawie sa podpisani z narodowym przez co nie ma koncertow na fajnie naglosnionym lotnisku bemowo jak przed wybudowaniem stadionu tylko wszystko w tej studni.
- Produkty z Biedronki
-
Steam Deck
ten matowy ekran to sie da zrobic folia za 20zł, więc nie róbmy z niego gamechangera xd
- STARFIELD
-
DIABLO IV
PvP to ogolnie chyba dla beki jest i jedynie jakikolwiek balans moze miec na 100 lvl, no ale udało się na farcie 5 typow zabic dla aczika. Troche lipa, bo chcialem pofarmic wczoraj, ale po mapie biegalo 2 skurwysynow ~90 lvl i sobie dalem spokoj.
-
BAKI
Spoko, ze part 2 miesiac pozniej, bo netflix ma ta chujowa tendencje wrzucania polowy animca a potem druga polowa za pol roku jak z jojo. Widze, ze po napierdalance z cieniem giga modliszki teraz mamy walki z jaskiniowcem xd Najgłupsze/najlepsze anime ever.
-
Mortal Kombat
Pooglądałem online bete u maximiliana i animatorzy nrs chyba na nowe wyżyny drewna się wspięli, bo gra wygląda jak totalne gówno w zderzeniu ze SF6.