Gooral

Daniel może zainstaluj patcha 1.02? Albo kup tą reedycję o której ci kiedyś mówiłem. Ja na fali gameplay'ów z FO3 zainstalowałem sobie dwójkę i popylam na XP bez większych problemów (nie licząc w(pipi)iających bugów). Chodzi mi o te wydanie http://allegro.pl/item402876699_saga_fallo...a_w_folii_.html

Wprawdzie rozumiem znaczenie słów "ridiculously violent ways" czyli absurdalnie okrutny sposób śmierci jednak widziałbym ta śmierć nieco inaczej. Konkretnie przy rozwaleniu głowy headshotem powinna pęknąć górna część tułowia wraz z głową oraz od biedy jedna czy obydwie ręce. A obecnie wraz z głową wręcz wybuchają wszystkie kończyny. No to było całkiem fajne. Tak absurdalne jak żarty Monty Pytona swego czasu. BTW tak się zastanawiam czemu nikt w dziale xboxowym nie wypowiada się na temat fallouta 3. Czyżby nikomu się nie spodobało to co Bethesda pokazała?

System rozwoju ekosystemu? Interaktywna społeczność? O czym ty do mnie rozmawiasz chłopie? Ale przyznać trzeba, że wymagania to masz kozackie. STALKER pokazał jak interaktywną społeczność o której mówisz się dało zrobić. Tak się dało, że jednak wycięli ten aspekt gry. Zreszta nijak się mają te rzeczy do świata Fallouta. Odnośnie dialogów masz odpowiedź w filmie do którego linka podałem. Chyba, że angielskiego nie znasz to w ogóle się nie zabieraj do oglądania. Bronie - pokazane było w demach latająch po necie kilka pukawek znanych z poprzednich części więc nie wiem o co chodzi. A może mieli pokazać wszystkie najbardziej kozackie jak Bozar, Gauss Pistol i Rifle, Alien Blaster czy Pulse Rifle (Że wymienię tylko moje ulubione)? Nawet jak nie będzie części tych broni w trójce to bardzo płakał nie będę. To zdanie podciągniemy pod gust falloutowego malkontenta.

I kolejny link do wywiadu z Howardem. Wiele ciekawych rzeczy się można dowiedzieć z tego filmu: http://www.gamevideos.com/video/id/20175

Źle słyszałeś i już teraz jestem pewien, że kompletnie się tematem nie interesowałeś. Może jakies info na onecie żeś wyczytał. Gameplay'u z ghoulami jeszcze Beth nie pokazała szerokiej publice więc o czym mówisz? A pewnie o Raiderach i perku Blody Mess dzięki któremu kończyny wybuchały przy Criticalu. Dla fana Falloutów przeważnie problemem jest przestawienie się na 3D w tym świecie oraz real-time walk. Nie mówiąc już o próbie wyobrażenia sobie tych kozackich criticali w 2D z Falloutów w grafice 3D. Z tego co mi wiadomo przy BM i criticalu w tułów zamiast w głowę rozwala się na kawałki całę ciało (nie tylko kończyny). Piszę to dlatego, że mi równeiż nie odpowiada "wybuchanie:" kończyn przy udanym headshocie i uaktywnieniu się perka BM. Konkrety stary, konkrety. Podaj je. Dokładnie w żaden sposób nie została wykorzystana. Świetnie zaprojektowany, trzymający się starej konwencji PB 3000 to jest pikuś, którego możnaby uzyskac na PSXie. Świetnie oddany klimat post nuklearnych gruzów i pustkowi to też przeciez nie ejst zasługa obecnie dostępnego hardware'u.

Za długo robią ta grę. Przychodzą mi na myśl STALKER i Too Human. Owszem pierwszy jest całkiem niezłą produkcją ale nie rewelacyjną. A drugi to gra pachnąca lekko crapem (przepraszam ych którym się TH bardzo podoba ).

A ja nadal nie wiem o jaką jedyna dobrą nowinę mu chodziło? W ogóle polecam obejrzeć film do którego linka podałem kilka postów wyżej. Kto zna dobrze angola będzie wiedział o czym Howard mówi. I twierdzę, że z pokora przyjął narzekania na wilkie wady Obliviona oraz doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Fllouty to RPGi "mówione". Tzn takie w ktorych opcje dialogowe MUSZĄ byc rozbudowane i dawać wybór graczowi co chce w danej sytuacji zrobić. A z pozostałymi elementami rozgrywki wcale nie ejst tak źle jak na forach się mówi. Ludzie w kwestii Falloutów to wieczni malkontenci. Ja też jestem i byłem zawsze zafanscynowany dziełami Black Isle ale widziałęm również poważne wady ich kultowych produkcji, które mi bardzo przeszkadzały. Dlatego nie podchodzę do kontynuacji jak do sukcesora gier idealnych bo takowymi one nie były.

Jaka "jedyna-dobra-nowina"?

No to ja napiszę jednak bez ironii. Świat w FO3 będzie wielkości 80% tego znanego z Obliviona. nie będzie turowej walki oraz będzie kamera FPP lub TPP. A tutaj link do wywiadu z Howardem na portalu gamevideos.com http://www.gamevideos.com/video/id/20175

http://www.gamespot.com/video/933156/6194374/videoplayerpop? Wszystko jest imponujące oprócz animacji postaci podczas zwykłego poruszania się. Wygląda jakby żywcem przeniesiona z poprzedniej generacji czyli nadzień dzisiejszy nie do pomyslenia. W grze TPP animacja może byc dopracowana co udowodniły już AC i Uncharted.

A z toba wszystko w porządku? Przeczytaj mojego posta jeszcze raz, bo go chyba nie zrozumiałeś.

No masz rację nie widać szokujących wiadomości. Tylko gameplay'e pokazali na E3. Chyba, ze o jakies inne szkoujące wiadomości ci chodziło np. rzut izometryczny, walka turowa oraz świat większy dwa razy od tego w Oblivionie. Jesli takich informacji szukasz to przykro mi stary.

Właśnie problem jest w tym, że w Polsce ceny są obliczane według kursu Euro (3,2) a nie Dolara (2,1). Co to oznacza dla ceny gry? Chyba wiadomo.

http://gamersyde.com/stream_7980_en.html Chyba na Xklocku było pokazywane.

Masz chłopie http://www.psxextreme.info/index.php?showt...p;#entry1569534 przeczytaj sobie moje przemyslenia w tym temacie i przestań mi tu sapać. Odpowiedziałeś na posta z marca tego roku. Zauważyłeś chociaż?

A to widzieli? http://fallout3.wordpress.com/2008/07/16/m...dd-at-gamespot/ Nie wiem jak kwestie fabularne ale z pewnością samo eksplorowanie świata będzie według mnie należało do przyjemnych i bardzo klimatycznych części nowego Fallouta. Nawiązania (Enklawa, BOS, raiderzy, kozacki PipBoy 3000, permutacje) do elementów znanych z 1 i 2 również moim zdaniem dadzą radę ale gra nie będzie tak rozbudowana. Ten Fallout pomimo latających wszędzie części ciała nie będzie aż tak brutalny widać to choćby przy uaktywnianiu się perka Bloody Mess, który powinien powodować rozerwanie się większej części w okolicach miejsca w jakie trafił nasz hero. Dla przykładu - gdy udaje nam się pacnąć headshota przy BM powinna się rozewrać cała górna część ciała oponenta. A obecnie przy BM wręcz wybuchają kończyny. Tułów jest niezniszczalny i nie rozumiem dlaczewgo tak rozwiązali tą kwestię. Ponadto elementy humorystyczne zapewne będą ale nie w takim stylu w jakim pokazało to Black Isle. A i tak kupuję tuż po premierze PS: I zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy która mnie irytuje - minigierka przy otwieraniu zamków. Kto to kurna wymyslił?! A zapomniałem, że przy Oblivionie takie cuś było i tu zostało przeniesione w prawie niezmienionej formie. I jeszcze jeden filmik: http://fallout3.wordpress.com/2008/07/17/f...n-game-footage/

Też to mam. Albo wszyscy mają to głeboko gzieś albo tylko niektórym się tak robi. Dzisiaj w godzinach 12-14 z przerwami nie miałem dostępu do forum z powodu tego komunikatu. Wczoraj też się kilka razy zdarzyło.

Żałosne. Ewidentnie gość wymaga leczenia. FF mu uderzyło do głowy nie mówiąc o miłości do konsol Sony wylewającej się z jego ust (Dosłownie i w przenośni).

http://www.gamersyde.com/stream_7800_en.html http://www.gamersyde.com/stream_7785_en.html

Przeczytałem obydwa teksty i nadal nikt mnie nie przekonał, że FATALNA, archaiczna animacja postaci (normalnie motion capture jak w 2002 roku) nie odpycha od gry. Ponadto coraz bardziej pachnie mi tu tandetna historią opowiedziana w tej niby epickiej trylogii. Naoglądałem się gameplay'ów i żaden nie spowodował u mnie tego uczucia jakie czułem ogladając prawdziwie miodne tytuły już wydane (Przy odczuwaniu tej "miodności" nie ważny jest gatunek jaki gra reprezentuje). Ten tytiuł raczej nie jest dla mnie, ale zobaczymy jak go ocenią recenzenci. Jak po 10 latach developingu będzie średnia 8/10 to SN może mówić o sukcesie.

Właśnie o to chodzi żeby były i to bardziej wstrząsające niż w pierwowzorze.

Angola się ucz a nie narzekasz jak stara baba Jak będziesz umiał ten język w odpowiednim stopniu to z samych dialogów wykumasz OCB.

A ile będzie smaczków dla fana obydwu trylogii. Umieszczenie historii SW: FU pomiędzy III a IV episodem wydaje się growym uzupełnieniem sagi o jakim Lucas zapewne myślał od jakiegoś czasu. Nie wydałby przecież jednego filmu aby trylogie połączyć, a gra video spełni tą rolę znakomicie.

Ano się szykuje. Oby nie było 5 godzin straszenia, a conajmniej 20 i bedę happy.

Jak nie lubisz dennych historii w grach to zdecydowanie nie bierz Lost planet. Ta gra ma wszystko inne na wysokim poziomie, oprócz fabuły.