YETI

Dokładnie, gorzej jak ktoś waży ponad 100kg, to jest wtedy problem pochłonąć białko tylko z mięsa. PS. Ostatnio jadę na dobrej przedtreningówce, 100g owsianych, 2 łyżki kawy rozpuszczalnej, 1 duża łyża miodu, polecam spróbować.

Zmień, bo wieeeele tracisz. MOTHERFUCKER!!!

Jedynka była twoim pierwszym spotkaniem z Uncharted? Wiadomo, jak ktoś ograł najpierw dwójkę czy trójkę, to może narzekać na pierwszą część.

Ja dotychczas kupiłem jedną kabure na mały pistolet (idzie szybko zmieniać broń) oraz min. lunete do tego karabinu myśliwskiego. Teraz to taka snsjperka, pięknie headyshoty wchodzą. Zapomniał bym o łuku, polepszylem szybkość naciągania. Dobra broń na klikaczy, bo cicha i skuteczna (jeden strzał w głowę).

Racja, ładna jest, nie podobają mi się tylko te dwa wejścia usb.

Często dochodzi do takich sytuacji.

Mam za sobą etap znany z pierwszej prezentacji z E3 i chyba postawia jakiś ołtarzyk tej grze w pokoju "Wiecie co jest złe w jesieni? Można dostać z liścia" MOTHERFUCKER!!!

Hard i wylacz wszystkie podpowiedzi w tym nasluchiwanie.

Tylko 3 do 2? Amerykanie to jednak idioci.

Latarka nie pomogła? Zazwyczaj ładnie wszystko rozswietla.

Przecież można tworzyć apteczki. Też tak gram i polecam każdemu, nasluchiwanie psuje klimat.

Właśnie rozegralem 4 mecze w multi. Rozgrywka to połączenie Gears of war i MGO. Trzeba stawiać na współpracę w drużynie, gra jest skillowo, dmg broni niskie, mapy w sam raz, bardzo pozytywne wrażenie. Jeżeli w drużynie macie samych znajomych z headsetami, to rozgrywka nabierze rumieńców. W czasie gry zbieram przedmioty z których tworzymy apteczki, granaty itp. zupełnie jak w singlu. Za zdobyte punkty w czasie gry możemy dokupić amunicję (bardzo jej mało) lub np. kamizelkę. Dopiero co lizlem multi, ale jestem przekonany, ze spedze w nim sporo czasu, jest potecial. Obecnie trzeba kończyć singla, a później multi.

Właśnie obejrzałem scenke, gdzie Jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem, tu nie ma nad czym się zastanawiać, gra jest świetna, dla mnie jedną z lepszych na PS3. Klimat, gameplay, oprawa, dźwięk, każdy element na najwyższym poziomie. Ja jestem oczarowany. PS. Właśnie jestem w , brutalność i intensywność na początku tego poziomu jest świetna, motherfucker i łeb rozbity .

Co za trolling, przecież to ten xenon czy jak mu tam.

Jaśniej Tzn. naprawili bug z sejwem?

To już wyszedł drugi patch?

Gra wyczuwa kto jest fanem ND i ma dobry gust do gier. Gram z 4h i zdarzyło mi się to raz, taki lajonel, fan AC i falafely wyłapał już 3 problemy z sejwem, przypadek? Nie sądzę. A tak na serio, spróbujcie grać offline, lub gdy kończycie grę nie wchodźcie do menu, tylko od razy wychodźcie do XMB. Ja tak robiłem do tej pory, przy ostatniej sesji chciałem coś sprawdzić w opcjach gry, wchodzę do menu gry i od razu złapał mnie autosave. Dziwne, że problemy rozpoczęły się dziś, ludzie grali przed premiera i nie było problemu, ciekawe z czym jest to związane. Miejmy nadzieję, że patch dostaniemy już w weekend. PS. Najpewniej to dzisiejszy patch, odinstalować nie zaszkodzi.

Podobno już wiedzą o problemie, wydaje mi się, że w najbliższych 24h to naprawią. Mnie to spotkało raz, po jakiś 3,5 gry, na szczęście miałem do nadrobie z 15 minut gry. tak

Nie grałem. Co do amunicji, to maksymalnie mam jej 6-8 naboi do każdej rodzaju broni. Dodać do tego, że w takiego rozpędzonego klikacza trudno trafić, czasami robi się naprawdę nerwowo, jak mamy np. tylko jedno ostrze (można nim zabić klikacza po cichu). Z biegaczami można walczyć białą bronią, butelka, cegłówka, kij, lub rurka z przyklejonymi nożyczkami (sweet ). PS. Granat składający się z puszki i gwoździ, coś pięknego, kończyny latają na wszystkie strony, a ekran pokrywa się juchą.

Obecnie z Billi i Ellie szukamy pewnych rzeczy, aby naprawić pewną rzecz (nie chce spoilerować). Gra zabija klimatem i wykonaniem, mam to samo co z nowym Bioshockiem, chodzę, zwiedzam, przeszukuje każdy zakamarek. Jeden z powodów to grafika, aż chcę się powoli zwiedzać ten świat, drugi to amunicja, apteczki i cała reszta rzeczy do tworzenia różnego rodzaju broni. Gram na hardzie i jest tego naprawdę niewiele, przypominają mi się czasy PSX i pierwszych Residentów, gdzie człowiek przeszukiwał każdy kąt w poszukiwaniu amunicji czy roślinek. Dawno nie grałem w grę, gdzie ciężko o tego typu rzeczy, na najwyższym poziomie o amunicje podobno jeszcze trudniej. Było już kilka lokacji, gdzie po prostu omijałem klikaczy, bo nie miałem czym ich załatwić lub w plecaku był jeden koktaj plus butelka, jak dobrze zwabiliśmy klikaczy rozbitą butelka w jedno miejsce, to koktaj dokonał reszty (czasami padnie 3, 4 naraz). Kolejna świetna rzecz to relacje między postaciami, Ellie jak i Joeal cały czas o czymś dyskutują, komentują co widzą itp, a co do Ellie to pyskata z niej 14 lataka, dobre są sceny z Billim, od razu przypadli sobie do gustu ((pipi) ). OGólnie dialogi są dobrze napisane, niejednokrotnie człowiek się zaśmieje lub sobie pomyśli, powiedziałbym to samo. Gameplay to coś zupełnie innego niż Uncharted, więc jeżeli ktoś spodziewa się kalki Nathana to może srogo się zawieść. Brak tu parcia do przodu, ciągłego strzelania i skryptów z zawalającymi się budynkami czy spadającymi samolotami. Trzeba grać na spokojnie, skradać się, liczyć amunicje, jak wspomniałem wcześniej, niejednokrotnie ominiecie wrogów, bo walka to będzie najgorsze rozwiązania (przynajmniej na hardzie). Mam za sobą dopiero kilka godzin gry, ale jestem oczarowany, czytam każdą znalezioną notkę, oglądam każdy kąt, wsiąkłem w klimat tego świata, a czytając opinie ludzi którzy przeszli już grę, czym dalej tym lepiej, więc... wracam do gry.

Gdzieś czytałem, że grę można odpalić tylko na koncie z którego się zakupiło. Ja wczoraj miałem sprawdzić multi, ale single mnie tak wciągnął, że 3h minęły momentalnie i trzeba było się kłaść spać. Dziś może pierwsze fragowanie.

2h gry za mną, początek mocny, naprawdę. Graficznie gra poraża, a filmiki, które śmigają na silniku gry, to już w ogóle kosmos, człowiek spogląda na PS3 i zastanawia się czy przypadkiem nie gra na jakiś innym, mocniejszym sprzęcie. Wracam do gry. PS. Klimat rodem z Walking Dead, gęsto, przytłaczająco i mrocznie, pycha

Podoba mi się, takie LBP.

Ostatni Fajnal, którego kupiłem to X, ten będzie następny, zapowiada się świetnie. Najbardziej podoba mi się design postaci. Stonowany, mroczny, super. Graficznie, dla mnie bez rewelacji, widać, że to gra z obcnej generacji przeniesiona na next-geny. Pamiętam pierwszy pokaz FFX na PS3 czy FXIII na PS3, szczena na podłodze, tu brak tego, ale do premiery jeszcze sporo czasu, więc może graficznie podkręcą co nieco.

Dwa gify z gameplayu.