Rudiok

Już to my wałkowali. Z dużej chmury mały deszcz, aktorsko ksero wcześniejszego Smarzowskiego, film bez puenty i z wątkami z du.py, etc.

Idealne podsumowanie całego hajpu. Też tak poszedłem, bo rodzina ciągnęła na zasadzie "wszyscy idom to my nie??". I film faktycznie kupa.

W Biedrze wylądował najlepszy tydzień włoski w dziejach. Mnóstwo świetnej jakości produktów, szczególnie wędlin od Salumificio Fratelli pod marką Gustobello (mortadela, prosciutto), do tego ser burrata, tarte sery Zanetti, ryż arborio 1kg w cenie jakiej we Włoszech dawno nie widziałem i tuńczyk Riomare 160g za 7.99. No poletzam motzno.

To samo Szprajt, który smakuje jakby sam Święty Od Cytrusów pieścił limonką twoje gardło. Taki 7UP to można z jakimś środkiem do czyszczenia kibli co najwyżej pomylić.

Pepsi? Jakbym chciał pić wodę z cukrem to bym sobie kupował wodę, cukier i mieszał.

Tyle co oglądałem na nim coś a tu proszę...

Szołmax

Pod względem smaku BK >>> McD, ale Wiesiek z bekonem albo z jajkiem? I'm impressed, najlepsza ich kanapka ma szansę stać się jeszcze lepsza

Nie mogę się przyzwyczaić do tej mangi na żywo... W formie rysunkowej albo full CGI to jeszcze jakoś wygląda, ale w kontraście do prawdziwych aktorów mam dysonans poznawczy... Choć samej historii jestem ciekaw, bo Alita to dobry cyberpunk.

Unbreakable jest jak "Predator". Split jest jak "Obcy", w którym w scenie po napisach widać hełm Predatora. A Glass to "Obcy kontra Predator". Paniał?

Trzy filmy w jednym uniwersum. Początkowo Ubreakable był sam jeden. Potem doszedł Split, w którym na końcu było małe cameo postaci z Unbreakable, co dało furtkę do Glassa, który łączy wątki z Unbreakable i Split.

Jego reżyserem jest M. Night Shyamalan, twórca m.in filmu "Szósty Zmysł".

Normalnie jak plebs biegający za tańszym schabem na promocji

No nie wiem czy ktoś by wybrzydzał jakby go z taką w pokoju zamknęli Oprócz Franka, on to tylko dzieci i cudze żony.

Odkąd przeczytałem, że aktorka od Madani ma polskie korzenie to jakoś mniej drażni. No i jest na czym oko zawiesić

Hotdogier z duńskim i 1000 wysp, tak się kończy imprezy.

Najgorsze, że znów to będą tłukli w kinach przez dwa miesiące, żeby wszystkie Karyny i Sebixy z okolicznych wiosek mogli obejrzeć, a reszta premier będzie po 1-2 seanse...

Not bad, w sumie część filmów i seriali się pokrywała. Jakby jeszcze cenę utrzymali to nie mam pytań.

Tylko kiedy bo ta końcówka

Właśnie jadę dalej i faktycznie pierwsze 3 odcinki to była bomba, potem lekki zjazd. Russo to najsłabiej napisany przeciwnik od czasu tego dziwnego Mudżina w drugiej części pierwszego sezonu Lucjana Klatki. Frank z trzema minami na krzyż też nie pomaga. A ta młoda tylko drażni. Zrobiliby 1:1 takie "Welcome back Frank" i nic więcej nie trzeba, gotowy scenariusz a nie słodkie pierdu pierdu.

Dokładnie, komiks z ruchomymi obrazkami, taka konwencja. Mix Losers, Sucker Punch, Johna Wicka i Punishera. Jak ktoś się spodziewał "Dumy i uprzedzenia" to fakt, mógł się zawieść.

Ten moment kiedy twoja kobieta wchodzi do pokoju, gdy został ci jeden cios do ubicia Logariusa, a przez nią znów cię zayebali

Nikt się nie przyznał, że na Netflixie wylądował Serenity ???

Polar - dobrze zrealizowane kino klasy B, kiczowate, przerysowane komiksowe, z fajnymi du.peczkami, dużo się szczelajo i krew się leje. Mads niczym krzyżówka Johna Wicka z Punisherem. Rozrywkowe, niewymagające kino na sobotę przy piwku.

Rozmowy z mordercą: Ted Bundy - świetnie zrealizowany dokument, wciąga od początku do końca, usłyszeć Bundy'ego jak opowiada o swoim życiu naprawdę ciary po plecach. Tylko 4 odcinki, sztosik.