Treść opublikowana przez Faka
-
Nie polecam w ogóle brania impulsu, takie to gunwo teraz w tej grze jest, ledwo 25 metrów zasięg, czas działa 10 sekund, a cd coś koło 130 sek. To samo drona strzelca też nie polecam. Najlepiej jak dla zwiedzania i robienia solo, to lepiej wziąć dron naprawczy i jakiś tradycyjny stojak karabin. Jezu, ten impuls do zaorania, a w jedynce cały czas go używałem. -
Finałowa wersja gry jest zrobiona na tip top, wszystko ładnie i rusza się to dobrze, zupełnie inaczej ta gra wygląda niż beta. No nie ma porównania, gdzie w becie było wszystko zepsute począwszy od grafiki, a skończywszy na dźwiękach gry (ta, wiem, że beta). Good Job Ubi.
-
To już w jedynce było, nic nowego.
-
W sumie nie wiem gdzie może być dobra farma gil, bo jakoś niespecjalnie nie mam z tym problemu, by kupować nową broń czy zbroję, może dlatego, że dużo walczę i sprzedaję śmieci z loot. Chainować to tylko jeden typ potworów możesz, jest za to pucharek nawet, żeby zrobić 50. Poprawiam się, że jednak można zmieniać postacie podczas walki jak coś.
-
Nie da się, przed walką jedynie możesz.
-
No nie bardzo, dopóki nie wpiszesz kodu z season pass to sobie możesz oglądać menu, ale na serwer nie wbijesz, na tym polega ta zyebana polityka wczesnego dostępu do gry.
-
Nie odpalisz zwykłej bez passa, a jak wiadomo w zwykłych nie masz tego. Ultimate lub gold możesz odpalić jutro.
-
Na latające ptaki to tylko magia/łuk/kusza czy telekineza działa, broń w zwarciu zawsze będzie pudłować.
-
Mam wrażenie, że ten Zodiac Age jest łatwiejszy od pierwotnej wersji. No nie wiem, Emerald Dragon pyknięty bez problemu, a wiem jaki miałem z nim problem wtedy. Bo póki co, na razie mam linie fabularną, dodatkowych bossów jeszcze nie miałem.
-
Mi się status zmienił i jest w realizacji, także jutro będę miał do odbioru z media expert. Wszystkie inne gry odejdą na drugi plan i wjedzie soczyste strzelanie
-
-
Mam nadzieję, że Media Expert nie zyebie i będę mógł odebrać grę we wtorek, zważywszy na to, że wziąłem złotą edycję.
-
O qwa, 90 GB . Prawie jak Red Dead Redemption 2. Czego oni tam napchali, że aż tyle waży gierka. Jedynka to miała coś koło 50 GB (dokładnie już nie pamiętam).
-
No ja tam coś mgliście pamiętam, że nie warto niektórych sprzedawać i lepiej je trzymać, bo są very rare looty, z których można stworzyć mocne przedmioty, nie wiem czy nie dojdzie jakiś guide/lista tych przepisów na wszystko. Z bazaar jest naprawdę od wuja roboty i stąd te looty są niektóre potrzebne.
-
Wiecie coś w ogóle, co lepiej sprzedawać i zostawiać z tego loot badziewia?
-
-
Tak jak bartiz mówi.
-
Monstery mango loco będą w tesco jak coś.
-
Ta gra po 12 latach nadal dobrze to robi. Remaster ładnie zrobiony, a grać się chce, no ma ten feeling, nie ma co się oszukiwać. Jak dla mnie najlepsze ATB system, jaki do tej pory wypuścili, myślałem, że mnie ta nostalgia i różowe okulary przysłonią, a jednak nic się nie zmieniło, nie czuć aż tak archaizmu w tej grze, można śmiało powiedzieć, że ten Final przetrwał próbę czasu.
-
Za 35 zł od Perfect Blue, to było nie żal brać Takie promocje to ja rozumiem.
-
Krojenie frajerów przy śmigłowcu to najlepsza wisienka przy torcie, co mogło się przydarzyć w dz. A ta nowa broń z pianką to niezły bajer jak typa zatrzymuje XD
-
Ja to się zdziwiłem ile przegrałem w otwartą betę, bo aż 12 godzin . W private też coś koło tego. Taki to dobry, lepszy and better od jedynki. Tak się robi loot shooter, który jest póki, co najlepszy na rynku i długo się nie doczekamy konkurenta.
-
Po co kupować coś w szwabskim sklepie, gdy lepiej wesprzeć Polski kapitał Media Expert
-
Monster Mango już w normalnej ofercie w ropuchach, żaden import i jakieś tam limitowane jak pies oferty.
-
Syf anthem to nawet nie stało koło tego Division 2 XD Jak można tę wujowiznę wystawiać obok lepiej zrobionego, na dodatek klimatycznie i co by nie mówić fabularnie lepiej zrobionego Division 2 od tej spiedoliny srakoyebcy bajołare anthem? Już nie będę dobijał technicznie, bo to cios poniżej pasa, loading, loading, loading, loading anthem synu.
