Moldar

W starym wowie RP jak najbardziej się zdarzało, ale najczęściej trzeba odwiedzać takie miejsca jak tawerny, kościoły itp. W goldshire często działy się cuda i bywały ciekawe historie. Ciężko powiedzieć jak będzie teraz, póki co wszyscy zachłyśnięci klasykiem i po prostu poziomują. Dużo osób też wybiera RP ze względu na mniej toksyczne community po prostu.

Ja tam na RP i bez kolejek. 5 godzin pograne i dopiero 8 poziom. Ludzi tyle, że ciężko się robi misje. No ale ogólnie cudo, jakie bfa jest żałosne przy tym.

Aż uciekłem z biura bo tak się śmiałem xD Wersja komiksowa

Zieew, zyro hajpu niestety

Nie te czasy, wbijam jutro po pracy

Równie dobrze sony wykupiło licencję na kilka części, bądź na lata. Coś nie chce mi się wierzyć, że zapłacili tylko za jedną część.

Dlaczego?

Trzeba było lat badziewia aby dostać w końcu takiego coda, gra się super.

No spoko że się udało i sam jestem w szoku, że zdecydowali się na ten port, więc szacun. Jednak to nie zmienia tego, że wygląda to słabo. Dla osób bez innych konsol, no spoko opcja, aby pograć w sumie póki co w najlepszą grę tej generacji.

Wygląda to masakrycznie źle. Rozmowy, cutscenki spoko, podczas gry, sraka.

I to jest news dnia, czekam

Tego się nie spodziewałem. Insomniac jednak długo bronili się przed tym i chwalili się swoją niezależnością. Dla sony świetny ruch.

Ten story trailer, co to było niech lepiej pokażą gameplay.

Wszędzie będzie podobnie, no może prócz RP na który wbijam

U mnie day one, Street pięknie wjedzie, a na kanapie z kumplem to

To było ładne I żałuję że kiedyś miałem okazję i nie kupiłem, te z gearsów padaka.

Co nie zmienia faktu że wygląda jak pęknięte płytki w kuchni. Brzydal, jedynie niebieskie triggery są fajne.

Trochę szok z tymi następcami nu, kiepsko wyszło coś Samsungowi, nawet input lag gorszy.

Pewnie bardziej co dziesiąty.

Na klasyka czekam jak na zbawienie, w obecnego wowa nie gram, bo to szrot dla mnie i żadne mmo. Oczywiście pewnie się człowiek odbije, klasyk wymaga znacznie więcej czasu, ale liczę, że chociaż deadmines zrobię

I pomyśleć, że wystarczyłoby dawać podwójne okładki

Czwórka dosyć mocno nostalgiczna jest, po prostu pożegnanie z Nathanem i ja jako fan całej serii czułem się niesamowicie grając w to. A ostatni rozdział to już w ogóle

Mi Multi nie pasowało ale w piątce gra się jakoś przyjemniej i potrafi wciągnąć. Oczywiście to wszystko do czasu aż wjadą koksy w łyżwiarstwie figurowym.

Ziew. Drugi sezon za mocno mnie zamulił abym się zainteresował.