Treść opublikowana przez łom
-
Temat ogólny.
Dla mnie sprawa jest prosta jeśli remake jest na nowym silniku, gdzie praktycznie wszystko zostało zrobione od początku dodatkowo wprowadzając pozytywne zmiany do rozgrywki lub level designu to powinien się znaleźć (przykłady THPS 1+2, MediEvil, CTR). RE2, 3 (i w mniejszym stopniu 1) i FF7 nawet nie nazwał bym remake'ami tylko nowymi grami (to są całkowicie nowe reinterpretacje starych gier) bo tam wszystko jest zmienione od rozgrywki po oprawę i cutscenki/fabułę. Gry które są nadal na starym silniku i zmiana polega na kosmetycznej poprawie oprawy, ewentualnie dodaniu jakiegoś trybu powinny wypaść, dla tego zagłosowałem przeciwko WipeOut Omega i nawet nie proponowałem DMC Definitive Edition.
-
Growe Szambo
Nope, framerate wszędzie jest tak samo skopany, w mniej więcej 26 minucie mówią o tym że na ekranie 720p rozmazane tła tak się nie gryzą z nowymi modelami 3d i to jest jedyna zaleta. Moim zdaniem to co zostało wydane to tylko żerowanie na nostalgii i nie powinno ujrzeć światła dziennego w takiej formie, bo nie dość że nie wszystkie zmiany są korzystne to gra działa gorzej niż w oryginale. Mówimy o grze z PS1, to powinno działać w 1080p/60fps na PS3.
- Growe Szambo
-
Growe Szambo
Z gierek Squaresoftu z PS1 najlepsze wrażenie na mnie zrobił Vagrant Story bo takiej grafiki 3d i reżyserii cutscenek (na silniku gry) po szaraku się nie spodziewałem. Odnośnie tego co ostatnio wydaje S-E to mi to wygląda jak by gry robione wewnętrznie dostawały wagony $$$ (a jak jest w nazwie FF to jeszcze więcej), a reszta ochłapy i albo zrobią stylizowaną grafikę (np. Triangle Strategy lub Neo: The World Ends with You) albo będą miały oprawę jak z przed 2ch generacji lub były niedorobione technicznie. I coś mi się zdaje że Tri-Ace też nie ma zbytnio budżetu na nowe Star Ocean i Valkyrie Profile bo te gry już wyglądają na przestarzałe a jeszcze nawet nie wyszły.
-
Growe Szambo
To co ostatnio wydaje Square-Enix tu pasuje. Babylon's Fall to tragiczna gra z ohydną oprawą, a Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin to pewnie jedna z najgorzej zoptymalizowanych gier jakie ostatnio wyszły (ale gameplay był całkiem ok w demie). Widać że S-E po taniości zatrudnia podwykonawców nie dając odpowiedniego budżetu i czasu. Szczególnie boli ten Stranger of Paradise bo Team Ninja potrafi zrobić dobrą grę. Ten Babylon's Fall na pierwszej prezentacji też nie wyglądał tragicznie ale musiał zmutować w stronę 'live service multiplayer', to już któreś potknięcie Platinum Games...
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Dirt 5 nie ma nic wspólnego z Dirt Rally. Dirt 5 to arcadeowe wyścigi z wieśniackim/młodzieżowym art stylem, bliżej temu do jakiegoś OnRusha (ta sama ekipa to robiła) niż normalnych wyścigów.
-
Gran Turismo 7
Filmik na temat patcha i najważniejszych zmian. Za wszystkie circuit experience na złoto ponda 40 mln wpada. Niech jeszcze wprowadzą patcha czy 2 i z 10 nowych tras to pewnie też się skuszę : )
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Evolution miało przynajmniej dwie mocne wpadki finansowe, ale i tak zamknięcie ich to największy fail Sony. Już była rozkmina na temat tego kto mógł by się zająć nowym MotorStormem i ze studiów które współpracowały z Sony a które robiły wyścigi nic chyba nie zostało. Evolution zamknięte a Codemasters pozyskało licencję WRC, więc pewnie osoby z dawnego Evo (które też robiło WRC) tym się zajmą. Lucid Games podobno zostało odsunięte od Twisted Metal i niby pracuje nad jakimś open-world multiplayer game. Firesprite ma 4 projekty więc raczej nie rozpoczną kolejnego w najbliższym czasie. Jedyna nadzieja w tym że zatrudnią jakąś mniejszą ekipę do zrobienia remake'u czy porządnego portu żeby sprawdzić zainteresowanie tak jak to zrobili z np. MediEvil.
-
Max Payne & Max Payne 2 Remake
Obstawiam bardziej remake jak RE2 w najgorszym wypadku jak MediEvil na PS4. Skoro i tak wszystko będzie na nowym silniku i trzeba robić assety od początku to bez sensu ograniczać się do tego co zrobili 20 lat temu, a gameplay też będą musieli zmienić na ten na poziomie przynajmniej MP3.
-
Max Payne & Max Payne 2 Remake
Tu też ma być pakiet Max 1+2, wcześniej niż za 2.5 roku nie spodziewam się premiery.
-
Max Payne & Max Payne 2 Remake
Rockstar zawsze może udostępnić specjalistów i technologię AI z Grove Street Games, wtedy premiera najpóźniej na początku 2023
-
Max Payne & Max Payne 2 Remake
Capcom z RE2 pokazał jak można zrobić remake starej gierki. Fajnie by było jeśli te remake'i będą na podobnym poziomie. Ciekawi mnie tylko data premiery bo wg info ("Under the development agreement signed today") prace dopiero się rozpoczynają więc premiera po Alan Wake 2 (najwcześniej 2024)?
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Wg internetu - tak I tak 95% gier działa w 60 fps a te co mają tryb 120 to najczęściej mocno obniżają jakość obrazu (nie licząc wyjątku w postaci Ratcheta w trybie 40 fps) więc nie wiem po co do konsoli więcej niż 120. Nie wiem jaki jest lag, rzadko kiedy na to zwracam uwagę bo większe znaczenie ma lag w samej grze niż w monitorach czy tv które mają poniżej 20 ms.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Są monitory 1440p które 'oszukują' konsolę że są 4k i wtedy jest downsampling z 4k do 1440p.
-
Chrono Cross
Wg tej recki jest oryginalny soundtrack
-
GTA V - dyskusja ogólna
Wydali płatną wersję GTA5 na PS5, jak masz wersję PS4 to nie możesz jej polepszyć do tej z PS5.
-
Konsolowa Tęcza
Jakie killroomy w starych TRach (1-4, Anniversary, mniej w Legend)? Przeciwnicy to tam byli bardziej przeszkadzajkami, eliminowało się paru i wracało do eksploracji. Bez przesady, za gówniaka kończyłem TR2 (pierwsza gra na PS1), 20 lat później ponownie i takich bullshitowych akcji było dosłownie parę (najczęściej w momencie kiedy zmieniała się kamera żeby pokazać np. goniący głaz), jak szybko orientowałeś się w sytuacji to można było przejść bez zgonu, nie mówiąc już o tym że w spokojniejszych momentach widziało się najczęściej aktywne przeszkody przed sobą. Trudność polegała bardziej na tym że część akcji trzeba było zrobić bardzo precyzyjnie pamiętając o tym że skok trzeba kliknąć odpowiednio wcześniej. Dla tego moim zdaniem najlepszy balans między wyzwaniem a beztroską eksploracją był w TR Anniversary, było łatwiej niż w TR 1-4 ale nadal pokonywanie przeszkód sprawiało satysfakcję.
-
Konsolowa Tęcza
Uproszczone sekcje platformowe, mniej śmiercionośne pułapki które przechodzi się bardziej jak jakieś QTE, killroomy. A jeśli chodzi o to że teraz Lara będzie bardziej przypominać tą ze starszych części, to na to wskazywała końcówka TR 2013... a później DLC do RotTR i nic z tego nie wyszło.
-
Konsolowa Tęcza
Tylko że podczas np. wypadków te mega zaawansowane modele przystosowane pod UE5 są podmieniane na 'zwykłe', takie jak się wykorzystuje do tej pory. Bo właśnie obliczanie zaawansowanej fizyki czy deformacji karoserii (to to chyba całkowicie na ten moment odpada) na modelach które składają się z milionów poligonów jest na ten moment kłopotliwe i bardzo zasobożerne. Co do nowego Tomb Raidera, mam nadzieję że charakter gry i Lary pójdzie bardziej w stronę starych części. Chcę większego wyzwania w sekcjach platformowych i Larę (i inne postacie) która ma jakiś charakter. No i wywalenia znajdziek, craftingu i wzroku batmana. Artefakty powinny zostać tylko niech zostaną dobrze ukryte lub umieszczone za jakąś zagadką żeby była satysfakcja z ich odkrycia. Crystal Dynamics zamiast pójść drogą obraną w TR Anniversary i Legend to za bardzo zapatrzyli się w Uncharted i wyszła z tego gra nie mająca zbyt wiele wspólnego ze starymi częściami i bez swojej tożsamości.
-
Konsolowa Tęcza
Niestety UE4 i 5 zostały tak dopakowane że tylko największe firmy (+ parę mniejszych japońskich) które już miały bardzo dobre zaplecze technologiczne będą korzystać z własnych silników. Jeśli będą na potęgę korzystać z dostępnych bibliotek modeli i materiałów to faktycznie gierki mogą zacząć wyglądać podobnie, co innego gry ze stylizowaną grafiką gdzie wszystko trzeba robić od podstaw.
-
Konsolowa Tęcza
Następny Tomb Raider będzie zrobiony w Unreal Engine 5.
-
Chrono Cross
To zaczyna robić się śmieszne że fani robią o wiele lepszą robotę niż wydawcy. Z tego co widziałem Chrono Cross też ma jakieś mody podbijające tła i wygląda to bardzo dobrze. A najgorsze jest to że taki średniacki Saga Frontier został potraktowany lepiej niż Legend of Mana, FFy czy teraz Chrono Cross...
-
Właśnie porzuciłem...
Rez Infinite - dałem tej grze 3 szanse, w tym raz na PS VR i kompletnie nie czaję dobrych opinii na temat tej 'gry'. Strzelanina to to jest cienka, gra rytmiczna tym bardziej, specyficzna muzyka która kompletnie nie trafia w mój gust. Tytuł który jest kultowy chyba tylko dla tego że wygląda oryginalnie. Przy Boom Boom Rocket to to nawet nie stało.
-
Temat ogólny.
1. Hades 2. Zelda: BotW
-
własnie ukonczyłem...
Ace Combat: Squadron Leader (PS4 Pro) - dodawany do AC 7 Deluxe Edition. Bardzo dobre samolociki. Gierka z PS2 ale port jest porządny i nic nie przeszkadza w rozgrywce, na wysokim pułapie nawet grafika może się podobać. Muzyka i VA też są OK. Sterowanie jest arcadeowe i responsywne, strącanie przeciwników sprawa frajdę. Do gameplayu nie mam żadnych zastrzeżeń. Story mode składa się z ponad 20 misji i są nawet jakieś rozwidlenia. Fabuła niby jest ciekawa, są plot twisty, charakterne postacie, dialogi podczas lotów (można czasem wybrać odpowiedź TAK/NIE) tylko że dla mnie to wszystko jest ukazane jak by z perspektywy drugiej osoby. Postać gracza nie ma głosu ani twarzy przez co nie obchodziło mnie co się dzieję fabularnie, nie pomaga też to że część dialogów jest odgrywana podczas walki, więc parę wątków mi umknęło bo byłem skupiony na unikaniu rakiet. Same misje są całkiem różnorodne, od typowej sieki po akcje stealth, jak dobrze pamiętam to samo było w AC3 tylko tutaj jest wszystko bardziej rozwinięte. Co mi się nie podobało to AI pomagierów, niby można wydać podstawowe komendy ale z 90% celów niszczy się samemu. Oprócz kampanii jest też tryb Arcade dla osób które chcą więcej sieki, ukończyłem jedną ścieżkę i wszystkie misje polegały na strąceniu przeciwników. Polecam dla osób które chcą arcadeowej strzelaniny. 8+/10 Ace Combat 7 (PS4 Pro) - po gierce powyżej zabrałem się za najnowszą część i trochę się zawiodłem. Grafika jest świetna (standardowo czym wyższy pułap tym lepiej to wygląda), na szczególną uwagę zasługują efekty pogodowe i chmury. Na ekranie pojawiają krople deszczu czy lód które też rozpraszają światło, dobrze to wygląda (pod pewnymi względami nawet lepiej niż w DriveClubie). Dodatkowo to wszystko ma wpływ na rozgrywkę, w chmurach rakiety słabiej namierzają, czasem zawieje mocniej wiatr i popchnie samolot w którąś stronę itd. Jest też opóźnienie w sterowaniu, czuć bardziej ciężar samolotu. Nie wszystkim może pasować odejście od 100% arcade ale dla mnie było ok. Sama kampania jest podobna do tej z AC: SL ale jest parę zmian które są po prostu słabe. Pomagierzy są jeszcze bardziej bezużyteczni, dosłownie wszystko trzeba robić samemu. W paru misjach walczy się z dronami które są bardzo zwrotne i strącenie ich przypomina polowanie na jakieś upierdliwe muchy. Podczas walk występuje o wiele więcej jednostek, i niby fajnie że skala walk jest większa tylko kto wymyślił żeby wszystko było zaznaczone na HUDzie (i radarze), czasem na ekranie jest z 15 kwadracików i to robi się bardzo nieczytelne. O wiele lepiej by to wyglądało gdyby zaznaczeni byli tylko przeciwnicy i ważni sojusznicy (głowni pomagierzy czy cel obrony). Fabuła tak samo jak wcześniej średnio mnie obchodziła, są dialogi i jakieś patetyczne cutscenki ale nadal to wszystko jest jakby z dala od gracza. Mimo tego wszystkiego sam rdzeń rozgrywki jest nadal bardzo dobry, śmiganie w przestworzach i podziwianie widoków wśród wybuchów jest grywalne. Na temat multiplayera się nie wypowiadam bo rozegrałem 3 mecze gdzie każdy miał mega zwrotny samolot i nikt nikogo nie mógł strącić 8-/10