Ukukuki

Grałeś na VR?

Ja czekam na dobrą cenę pudełkowej edycji. Zejdzie poniżej 100 i biorę.

No z odsłon na duże konsole nie zrezygnują bo World przyjął się świetnie. Prędzej okrojona graficznie wersja na Switcha wyjdzie.

Pograłem z godzinę no i chyba mam dość :d dzisiaj wieczorem dam jeszcze szansę ale jakoś nie chce mi się w to grać. Poprzednie odsłony uwielbiam i tam fabuła mi się bardzo podobała a tutaj od samego początku jest jakoś nijako. Warto w to grać dla samej fabuły czy gierkę lepiej odłożyć na półkę?

GTAV, kiedyś zacząłem na kompie jednak podpinanie laptopa do TV mnie trochę denerwowało. Obecnie udało mi się to skończyć na PS4. Fajne GTA ale może na poprzedniej generacji robiło lepsze wrażenie. Niby główni bohaterowie są świetni, oprócz może tego ziomka jednak czegoś mi tu fabularnie brakuje. Jest kilka misji które są świetne i mają przebłyski ale całość jest taka w sumie mało wciągająca. Może to winna tego ,że gram tyle lat po premierze i gierka zdążyła się zestarzeć. Jednak jako sandbox gierka genialna, więcej czasu chyba spędziłem bawiąc się w tym świecie niż wykonując misje z głównego wątku. Także popularność tego tytułu online mnie nie dziwi sam się zagrywałem za dzieciaka w tryb multiplayer w GTA San Andreas na kompie. Grafika nawet dzisiaj może się podobać, ciepłe kolory czasem robią robotę tak samo miasto po deszczu wygląda bardzo dobrze. Ciekaw jestem następnej części bo RDR2 pokazał ,że Rockstar jest dalej w formie.

The Legend of Zelda: Ocarina of Time na 3DSa, jestem gdzieś w połowie. Gierka w latach swojej świetności musiała robić ogromne wrażenie bo nawet dzisiaj rozgrywka zbytnio się nie zestarzała. Wersja na 3DSa ma sporo usprawnień, lekko poprawiona grafika i całkiem pomocne filmiki instruktażowe gdzie się udać aby pchnąć fabułę do przodu. Same filmy możemy zobaczyć tylko przy naszym domku w lesie więc nie da się nagminnie z tego korzystać. Sporym zaskoczeniem dla mnie było to jak ten tytuł jest mocny fabularnie szczególnie jak się go porówna do najnowszej zeldy na Switcha. Jednak granie 2 miesiące na 3DSie mnie trochę zmęczyło i na razie odkładam tytuł, kiedyś do niego wrócę ale obecnie mam ochotę pograć w coś na dużej konsoli.

Nie wiem jak wy ale ja tu mam flashbacki z cube warlock. Obecnie co druga talia to to ;d

Ja kompletnie tych paladynow nie spotykam na 5 randze. W poprzednim miesiącu też a widzę na metastats, że są na szczycie tabelki.

Jeśli jest dobra izolacja to i w lecie nie będzie jakoś mega gorąco. U mnie w domu jest też zaadaptowane poddasze i jest całkiem spoko w lecie.

Spoko nerfy chociaż sam gram spell hunterem. Może dzięki temu zacznie grać odd mag.

W sumie mi się przypomniało, jak jeszcze grałem w gry multiplayer online to strasznie mi się podobały stałe ekipy na serwerach. Grało się w takiego Modern Warfare czy Battelfielda wbijało się na serwer a tam mniej więcej zawsze te same osoby. Krótka gadka co tam u kogo słychać, witania itp. Było to całkiem fajne i miłe jak się znało te 20-30 osób które często grały na danym serwerze. Nie było tyle jadu a jak ktoś zaczynał obrażanie to się go banowało. Fajna kameralna atmosfera, trochę mi brakuje stałych serwerów 24h na konsolach ale i na PCie nie ma tego obecnie we wszystkich grach.

No zobaczymy ;d skończy się pewnie pluciem materiałami z jednej gierki jak było ze Smashem.

Jakby nie mogli normalnie zapowiedzieć gry rok przed premiera albo chociaż pół roku tylko lecą tak w wała.

Sam bym sobie w życiu kolekcjonerki nie kupił ale jako prezent dlaczego nie. Spoko jakość oprócz chińskiego wisiorka. Do tego euti na 3DSa.

Odważnie ale ciężko się nie zgodzić ja bym dodał jeszcze Shining Force 2 co prawda taktyk ale fabuła jest całkiem rozbudowana i niezła.

No z Switcha robi się naszynka do eksów Nintendo i indyków. Jako uzupełnienie dużych konsol spoko ale czego więcej oczekujecie? Maszynka jest za słaba na hity z dużych konsol. Takie gry jak Doom super, że wyszły ale grać w dynamicznego fpsa w śmieszne rozdzielczości, wszystko na low i 30 klatkach? Kupiłbym jako uzupełnienie wersji na dużą konsole ale nie w takiej cenie. Ja nie marudzę bo na nic innego nie liczyłem. Kupiłem to dla gier Niny, party games i indyków, od gier multiplatformowych mam duże konsole na których mam dużo lepsze wersje tych gier. Boli mnie tylko brak różnorodności na Switchu ale liczę, że się rozkręcić i pod względem biblioteki będzie drugi DS na co są spore szanse.

A Wii U xD?

Co was w ogóle obchodzi sprzedaż jakiejś (pipi)gierki które pewnie będzie walczyła żeby minąć 70% na gamerankings xd?

Jaki motyw na siłę? Co do działania przecież były gierki które działały tylko na DSi albo new3ds.

W najgorszym wypadku Nintendo czeka los Segi z tym, że Nintendo jakościowo nie psuje swoich marek. Teraz muszą się bardziej pilnować bo już nie mają handhelda i stacjonarki. Wcześniej jak nie wypaliło jedno mieli drugie. W każdym razie że Switchem im wypaliło.

Przecież nie wiadomo jak to będzie wyglądać i czy faktycznie będzie.

Czyli wersja Pro musiała by być kilka razy mocniejsza od zwykłego Switcha? Przecież to się kupy nie trzyma. Zawsze w 3 roku życia swojego przenośniaka wydawali rewizję. Nie licząc czasu miedzy GB a GBPocket. Zdziwię się jak w tym roku nie dostaniemy nowej wersji. Liczę na dwie linie Switcha, jedna hybryda a druga typowy mały zgrabny przenośniak. No może nie trzeciego, ale Niny lubi odświeżać swoje konsole przenośne dosyć często, tak też sobie nabijają sprzedaż.

W pro będziesz miał maksymalnie 1080p i 60 klatek w mniej wymagających multiplatformach i ewentualny szybszy drenaż baterii. Jaki widzisz sens w wersji pro? Przenośniak im przyniesie zdecydowanie więcej kasy.

LA Noire powtórka ale wymienię to w lokalnym sklepie. Puyo od zawsze sztos w multi.

Z MD w tamtych latach nie było źle. Mi tata kupował nowe gry na Segę. Był to 95 albo 94, nie pamiętam dokładnie bo byłem małym dzieciakiem. Jednak i tak wolałem grać na Pegasusie bo był dużo większy dostęp do gier. Bobmark próbował wejść ostro na nasz rynek z Segą Saturn jednak postawili na złego konia. A dwa nie mieli alternatywy, Sony wiadomo ,że nie da komuś dystrybuować ich konsoli jak mogą to zrobić sami i to dużo lepiej. Nintendo wtedy miało do zaoferowania GameBoya i SNESa. SNESa u nas nikt by nie kupił w 95 roku, PSX był dużo bardziej atrakcyjny i przyszłościowy. Gameboy był spoko do tego tani a to w tamtych latach było ważne na naszym rynku. Ja GB uwielbiałem jako dziecko ale nigdzie do tego nie mogłem dostać gier. A tak zamiast na klocki i gry na pegasusa kupowałbym gry na GB jakby to było w miarę dostępne (sklepy z zabawkami?). Nintendo N64 wyszło w europie w 97, PS był na tym rynku od dwóch lat. Wiele osób porównuje N64 do PS jeśli chodzi o moc ale to są dwa lata różnicy co dzisiaj jest to sporo a wtedy mocy obliczeniowa rosła zdecydowanie szybciej niż teraz. To tak jakby teraz PS5 wyszło dwa lata po nowym Xboxie, nie jest to do nadrobienia raczej. Ja bym z tą nieznajomością marki nie szalał, GB był u mnie bardzo popularny a jako dziecko mieszkałem na Podkarpaciu więc nie za bogatym regionie. Nintendo nie ma zasobów żeby wchodzić na takie małe rynki jak nasz a tym bardziej wtedy nie miało. Sony czy Microsoft traktują gry jako jedną ze swoich gałęzi natomiast dla Nintendo obecnie nie ma alternatywy. Dla nich inwestycja musi się zwrócić dosyć szybko więc budowanie marki w takich krajach jak polska jest dla nich zbyt ryzykowne bo wiąże się ze sporym ryzykiem strat. Co do plotek Switch Mini biorę day one.