Yakubu

A trzy zero już mogli być!

Miało być piłkarskie święto, a Sporting woli jakieś nudne (pipi) grać jak nic się nie zmieni to idę spać po pierwszej połowie

Być doopką 52kg i robić 135kg na osiem razy w przysiadzie, co za problem? Jak ostatnio nie miałem chęci do siadów to teraz tylko czekam na piątunio i kolejne siady. Po deloadzie idzie progres, że hej https://youtu.be/0grRA286LZM

Manhattany bywaja po ~12 jak i po 15. Jak ktoś patrzy na ceny przed zakupem to różnica znacząca dlatego żek napisał , że z promocyji. Nazwij mnie biedakiem, ale jak mam u siebie w sklepie puszkę pepsi po 1,50 i widzę gdzie indziej po dwa ziko to... no nie kupie, ni luja. Choć cena tych lodów mogła się zmienić , bo ostatnio z dwa lata temu kupowałem.

(pipi)ony jak on to robi :0 A Ronaldo dalej z wolnych albo w mur albo 20m mad bramka xd

I...ile? xd to juz wolę Manhattan kupić w jakiejś promocji

no to ping to taki trochę janusz kolekcjonowania

Dobrze, że mam w diecie 4000kcal to sobie może kupię te hagen dasz jak tak zachwalacie

Boruc widzę dalej w formie xd

Dla mnie pięć minut orbitreka przed treningiem jako rozgrzewka to już męka jest xD Byłoby 10, ale no nie chce mi się, nudzi mi się na tej naszynie i tylko patrzę na stoper mając nadzieję, że szybko minie. Za to piłka nożna jak najbardziej, jeszcze jak. Dzisiaj dwie godziny biegania będzie i myślę ile kcal dodać. Pewnie skończy się jak co tydzień, zamówię pizzę i po prostu zjem więcej niż na co dzień.

Do niedawna myślałem, że nie mam tvp sport, aż przeglądam kanały analogowe(?) i eureka! Jednak mam. Właśnie oglądam sobie New Jersey - Nashville i kurde o ile mecz bardzo dobry to komentarz tak muli, że glowa mala ;/ Jakbym ogladal po północy to bym odpadł po kilku minutach. Aż szkoda, że nie można zmienić na angielski Jest gdzieś w internecie miejsce gdzie można sprawdzić kiedy i jakie będą pokazywać mecze? Nie chce mi się co chwile kukać do tele tygodnia.

Może jo, ale te ohp w fbw jest po to żeby poza barkami do(pipi)ac odpowiednio górę klaty, dół pleców, tricepsy, zębate przednie i kilka innych pomniejszych mięśni i dlatego ciężarma być duży.W te większe ilości powtórzeń można się pobawić w drugi dzień, jak w rozpisce są wznosy bokiem.

Bycie bramkarzem Swansea najgorszym zawodem świata. Osiem wpuszczonych bramek w dwóch meczach, a mogło być z dwadzieścia 15 bramek w pięciu, współczuję.

Rozyebani po całości. Wspaniały mecz.

Z barkami idzie najwolniej, bo procentowo dorzuca się tam najwięcej. Najlepiej by było jakby na siłowni mieli ciężarki po 0,25 albo 0,5kg. Zakładam, że nie mają. Mogę ci zaproponować Krystianie dwa wyjścia. 1 szlifuj technikę. To samo ćwiczenie w tym samym zakresie powtórzeń z tym samym ciężarem z trochę lepszą techniką też jest progresem. Po kilku treningach szlifierki powinno ruszyć. 2 dowal ciężaru, zrób tyle ile możesz. 5 serii po 3, albo 3 po 4 i 2 po 3, a później staraj się z treningu na trening dorzucać jedno powtórzenie i jedź tak aż dasz radę zrobić 5x4, a później 5x5. Ewentualnie odpal filmik squats milka o progresie, wrzucałem niedawno. Chyba Szarku w wkp napisał, że wygląda (pipi)owo, więc na pewno jest naturalem i można mu zaufać. Pozdrawiam serdecznie i wysoka piąteczka :czesc:

W tym roku zagrałem w sześć gier z bieżącego roku. Tak dobrze nie było od pięciu lat co najmniej Trackmania :walec: Ratchet & Clank Uncharted 4 Doom Mafia III Battlefield 1 :exact:

No tym mister olimpiacosom to każdy normalny człowiek by się zrzygał na klatę. Czy kobiety lubią mięśnie? No (pipi)a. https://www.youtube.com/watch?v=lVocKymHbUs Albo weźcie obczajcie ten film z captainem ameryką o czipendejlsach, jak laski sikają na ich widok.

Ja widzę jak Kobik pisze

Da się schudnąć 10kg w dwa tygodnie, ale po procentowo będziesz miał tyle samo tłuszczu co przed odchudzaniem i zapewne będziesz wyglądał gorzej. A jak wrócisz do poprzednich nawyków żywieniowych to znowu przytyjesz, a wtedy to już (pipi). Ta sama waga co teraz tyle, że więcej fatu. Jak chcesz schudnąć to wolniej, w dłuższym okresie czasu. Mam nadzieję, że pomogłem.

Po czym poznać naturala? Bo chodzi na siłkę i wygląda chuyowo?

Bp genetyka starom gurwą jest.

Takiej tragedii nie ma, zwykły chłopak po masówce Widać, że masz dużo mięśni pod tą górą tłuszczu. Ja na przykład miałem sam tłuszcz bez mięśni xd No a 2500kcal to za mało, dużo za mało. Im dłużej będziesz na redukcji tym więcej będziesz musiał ucinać, a uwierz mi, że za te kilka miechów będziesz chciał jeść dużo więcej. Jak jadłeś 5000kcal to sobie utnij na tydzień na 4k i patrz co się będzie działo. Żeby schudnąć wcale nie trzeba się głodzić.

Brat jest na ketozie i mówi, że po ponad dobowym poście nawet głodny nie jest. No, ale to ketoza, tam organizm na tłuszczu jedzie, a nie na glukozie. Na zbilansowanej diecie nie wyobrażam sobie zjeść raz i nie być głodnym przez jakieś połowę dnia. No ale są tacy co jadą na IF, 16-18h postu, reszta to jedzenie, więc może się da zjeść raz, a dobrze. Grunt to nie jeść za mało.

Moje rady jako specjalisty od naturalnej kulturystyki. 1. Chudnąć ok 0,5% masy ciała tygodniowo. Nie więcej, bo mięśnie polecą, a tego nie chcesz. 2. Liczyć kalorie. Jeść minimum 0,7g tłuszczu na kilogram masy ciała, białka ponad 2g na kgmc. Jeść tyle by chudnąć jak w punkcie pierwszym 3. Robić fbw. Nie rób splita, to dla sterydziarzy. 4. Cardio? That Spanish? Jak się nie jest głodnym i nie lubi się cardio to po prostu nie robić. 5. Reefed Day. Dowiedzieć się co to i robić. Od poczatku nie trzeba, ale za te dwa trzy miechy może się przydać. 6. Smarować się kremami ujędrniającymi. 7. Warzyć się codziennie, wyliczać średnią wagę z całego tygodnia i z tego wyciągać wnioski, a nie że przez dwa dni będziesz miał lekki skok do góry i będziesz ucinał kalorie.

Wygooglowałem i nazywa się Cliff Young :czesc: