Treść opublikowana przez Dahaka
-
Celeste
Ja tam gram gałką, w dodatku na starym zjechanym padzie od ps2. Na d-padzie palce mi odpadają xd Szósty B-Side właśnie padł. Poziom trudności ciągle leci do góry, ale te levele są tak dobrze zaprojektowane, że ahh. No i mimo, że trudno w uj, to frustracji zero. @alienator wszystkie gemy są w tym jednym levelu
-
One Piece
No te mity i zabobony raczej znikąd się nie wzięły. Co za różnica czy zjesz owoc + organ władającego owocem, czy po prostu owoc + owoc xd? Na jedno wychodzi. Niewykluczone, że może być we flashbacku Big Mom jakiś hint, ale póki co nic nie jest wyjaśnione. Co do Morii - Kaido wymordował całą jego załogę w Nowym Świecie. Mało osób w ogóle dostrzega tragizm tej postaci - stracił całą załogę, więc schował się na Thiller Bark na kompletnym odludziu i postanowił zrobić sobie nową, taką która nigdy nie umrze i której nie da się (teoretycznie)zabić - załogę zombie. Dodać do tego jego prawie że traumatyczne komentarze podczas arca i można mu nawet zacząć współczuć. Na pewno wróci i będzie chciał zemsty. Zwłaszcza, że Absalom przewija się w tle fabuły od czasu do czasu + było raz widać flagę Morii na jednym ze statków, więc Oda na bank szykuje się na jego powrót ; p Co masz na myśli mówiąc "to on zlecił zlikwidowanie shichibukai Doflamingo" bo nie kumam xd?
-
One Piece
Niby jak? Big Mom ma przecież jeden owoc. Cramel także miała jeden. Big Mom po prostu przejęła jej moc jak ją zjadła. Kaido padnie raczej w walce grupowej. Luffy, Law, Kidd + może reszta sojuszu Kida, Marco, X-Drake, Moria.
-
Właśnie zacząłem...
@suteq mnie SMB frustrował, tutaj jest perfekcyjnie. Trudniejsze od Ori, ale nie jakoś bardzo dużo. Imo każdy w miarę wprawny gracz da sobie radę. @ragus
-
Właśnie zacząłem...
No ja też tak robię. Mówiąc ostatni rozdział, miałem na myśli ostatni w grze. Pierwszy b-side może nawet ciut łatwiejszy od niego, ale poziom zaraz pewnie poszybuje w górę
-
Właśnie zacząłem...
ale bym strzelał do tego planktonu z ppe ;/ końcówka 6 rozdziału ależ to było, flow tak perfekcyjny, że czułem się jak w transie i ta muza gurwa mać a b-side'y jednak nie takie mega hardkorowe(zrobiłem pierwszy), wręcz idealna kontynuacja w kwestii poziomu trudności po tym co było w ostatnim rozdziale
-
Właśnie zacząłem...
Co tu dużo mówić, doskonały platformówkowy gameplay, za(pipi)isty level desing, nowe mechaniki dodawane przez całą grę, dobrze wyważony poziom trudności (przejście gry lekkie wyzwanie, truskawki wymagające idealnie, a dla największych hardcorów b-side'y, który są poyebane), dobra fabuła, dobry ost. Dobre wszystko. Mesjasz stwierdzony.
-
Właśnie zacząłem...
Także zacząłem Celeste i kurła teraz to jest Taki Super Meat Boy, tylko 10x lepsze
-
NieR: Automata
Pozna się. Ostatnia dwa zakończenia to kwestia wczytania ostatniego chaptera i powtórzenia ostatnich 5 minut gry. Ja polecam questy robić i wczytywać się w dialogi. Część możesz zostawić na drugie przejście, ale tylko na drugie, bo sporo z nich nie można już zrobić na 3.
-
NieR: Automata
Pewnie się rozczarujesz fabułą. Ja też byłem rozczarowany, ale tylko przez chwilę. Potem spojrzałem na grę jako całość, na to jaką ma tematykę i jak do niej podchodzi od różnych stron(czy to w głównej fabule, czy właśnie w sidequestach) no i jest gurwa mesjasz no. Tutaj jednak "co autor miał na myśli" robi robotę bardziej niż sama akcja i ciąg przyczynowo-skutkowy. W pierwszym Nierze było na odwrót - słabszy przekaz, ale lepsza akcja.
-
Prey
Pograłem z 8h i wg longplaya jestem gdzieś w 1/4 gry ( w drodze do arboretum) No ale czuje, że gram z przymusu i chyba dropnę ;/ Jak wygląda dalsza część gry? Mniej więcej tak samo, czy może jest coś wartego przemęczenia się?
-
Ogólne rozważania serialowe
ok, dzieki, w takim razie będzie oglądane
-
Ogólne rozważania serialowe
A The Newsroom oglądałeś? Bo to też Sorkina i ciekaw jestem jak w porównaniu wypadają te seriale i czy mam oczekiwać czegoś podobnego do newsroom właśnie, czy raczej czegoś innego.
-
Ogólne rozważania serialowe
Oglądał ktoś West Wing(Prezydencki Poker)? Obejrzałbym, ale sku.rwysyn ma ponad 150 odcinków i się boje, że będę to męczył najbliższe dwa lata. Dobre? Wciąga?
-
NieR: Automata
questy gamepleyowo nie porywają, ale fabularnie są w pytkę to jak w wiedźminie
-
Final Fantasy XV
jako fan serii muszę ;/
-
Final Fantasy XV
eh, czyli chyba kolejny roczek trzeba będzie poczekać zanim zagram, skoro ciągle dodają rzeczy do podstawki
-
NieR: Automata
postacie i ich losy to tam jeszcze pół biedy, ale P R Z E K A Z już powinien dotknąć duszę każdego człowieka ;/ gdzie twoja inteligencja egzystencjalna red
-
Yooka-Laylee
To nie są świeże pomysły, tylko gatunkowe klisze - odgrzewane kotlety podane w innej panierce. Nie jara mnie ogrywanie czegoś, co widziałem już lepiej wykonane w innych grach. YL nie dość, że nie wnosi nic nowego na absolutnie żadnej płaszczyźnie(ani mechnika, ani art design, ani level design), to jeszcze to co oferuje to najzwyklejsza przeciętność i nikła kreatywności w odtwarzaniu znanych konceptów. Dla mnie bolesna przeciętność owocująca nudą. Stąd też porównanie do asasyna, którego najnowszej części nie mogę zdzierżyć z tych samych powodów.
-
Yooka-Laylee
Masa pomysłów, ale żadnego świeżego, ani w gampleyu, ani w level designie To jest taki assassyn platformówek.
- Biomutant
-
Konsolowa Tęcza
Jeszcze jak.
-
własnie ukonczyłem...
Xenogears W sumie nie chce mi się recenzować, przyszedłem tylko powiedzieć jak bardzo dupsko mnie szczypie przez fakt, że nie dali Takahashiemu dokończyć tej gry jak należy i druga płyta to takie niewiadomoco(ale na szczęście nie taki balas jak 2 rozdział MGS V). Fabuła i lore tej gry to jest jakiś kosmos, nic lepszego w tej branży jeszcze nie powstało. Codziennie rano modlę się do square, żeby zgadali się z monolith i zlecili im produkcje rimejku. Niera dali platinum, więc chcę wierzyć, że xenogears spotka podobny los i wyląduje w odpowiednich rękach. Ehhhhh ;/
-
One Piece
Luffy vs Katakuri to chyba najlepsza walka w tej mandze
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
pełna wersja kawałka