Hela

Dzięki, że mi wytłumaczyłeś, czuję się teraz, jak Neo po wybudzeniu z Matrixa.

Czy tylko mi świat DS pokazany do tej pory przypomina FF The Spirits Within?

Rozpier.dala mnie kolczyk Hamiltona za każdym razem, lepiej mu w kasku. Liczę na wygraną Bottasa w Kanadzie i mocną rywalizację pomiędzy oboma kierowcami Mercedesa do końca sezonu.

Generalnie rankingi RYM są w wielu wypadkach zaskakująco trafne i uwzględniające mocno, w pojęciu mainstreamowym, niszowe krążki - Exuvia Ruins of Beverast była np. na 2. miejscu dwa lata temu. Tak, jasne, metal znają, ale daleko tej płycie do entry level czegokolwiek.

Cała drama wokół Batuszki to jedna wielka żenada - pokłócili się, jak zwykle o kasę, a teraz obie strony robią z siebie męczenników. Natomiast Ba(r)tuszka na 4. miejscu całego metalu z tego roku na rateyourmusic, to kiepski żart.

Nadal nie wiem o czym jest ta gra.

Oby tym razem udało im się zrobić porządne tłumaczenie, które oddaje prawdziwy sens gry. Dla nieświadomych fanów tej części polecam serię Tima Rogersa - https://kotaku.com/s/final-fantasy-vii

Rok temu pewnie tak właśnie by się skończyło. Największym rozczarowaniem sezonu dla mnie do tej pory jest Mattia Binotto, widać że nowa rola go obecnie przerasta. Nie ma jeszcze jaj do podejmowania trudniejszych decyzji.

Nie widzieli, co robią, jak zwykle. Ogólnie podejście S-E do marki FF jest żałosne i sprawi, że dobra wola fanów się skończy: - zapowiedź FF7R 5 lat temu, kiedy nie mieli nic i nie pokazali nic przez ten czas oprócz wielokrotnej zmiany odpowiedzialnego studia - zapowiedź FF Versus 13 w 2006 roku, development hell, premiera FF15 w 2016 - nowe żenujące szaty graficzne klasycznych FFów, które pokazują totalnie niezrozumienie oczekiwań odbiorców oraz atrybutów produktu - te same bugi we wszystkich "nowych" wersjach starych FFów, choć znane są już od miesięcy/lat - porty mobilnych wersji FFów na domowe konsole razem z "dotykowym" UI - niewytłumaczalne różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami starych FFów (FF12 na switchu ma opcje zmiany jobsów oraz ustawienia zestawów gambitów, pomiędzy którymi można szybko przełączać - wersja PS4 tego nie ma) Dlatego moje oczekiwania w stosunku do FF7R są zerowe.

Hamilton narzekający przez ostatnią godzinę wyścigu na opony, podczas końcowego wywiadu mówi - "i tak bym nie zjechał" To było oczywiste, bo by spadł na 4-5 miejsce, ale dobrze podsycało rywalizacje pomiędzy nim a Verstappenem.

Bardzo mi się nie podobała produkcja Synarchy of Molten Bones, nie wracam generalnie do tej płyty, bo mnie męczy.

Widziałem już ich kilka razy i nie przypominam sobie tylu efektów na wokalu, nie brzmi dobrze.

Wg mnie z naciskiem na Z&A. Z&A świetny na żywo, ale oba albumy Whoredom Rife to najwyższa półka BM krążków ostatnich lat. Do tego przepięknie zostały wydane na vinylu przez Terratur Possessions.

Poszedłbym na same supporty.

Fantastyczny post black metal.

@tukan dzięki za plan na wieczór - który lepszy?

Mnie zastanawia czy wcisną do remake'u takie klasyki z uniwersum FF7, jak:

Zgadzam się - to kolejna z teorii widza, która jest ciekawsza niż to, co pokazali nam twórcy i która nie ma odniesienia do samego odcinka, ale spodobała mi się.

Wystarczy obejrzeć pierwsze dwa odcinki i ostatni, reszta to czysty wypełniacz, w którym totalnie nic się nie dzieje.

Nie przestaje mnie zadziwiać ta płyta, arcydzieło.

Też jesteście tacy zapowietrzeni podczas biegania? Ja czasami bekam i pierdzę podczas biegania, jakbym miał poważne problemy z żołądkiem.

Przesłuchałem dopiero raz i jest dobrze - rozkręca się w drugiej połowie, brzmi jak stary Nocturnus, chociaż The Key to nie jest. W Aisamerch się rozpędzili z wysyłka, nawet dzwonił specjalnie gościu prosił żeby nie ripować

Pomyłka na magazynie