Treść opublikowana przez ogqozo
-
Marilyn Manson
Dziwne w sumie, że trafia do rocka, kiedy bardzo podobne brzmieniowo Nine Inch Nails jest w alternatywie. Mniejsza z tym. Jak pozostali, tak i ja bardzo lubię pierwsze albumy, z zastrzeżeniem, że jedynym naprawdę wybitnym jest "Antichrist Superstar". Kawał świetnej muzy, prawie każdy utwór bardzo udany. Dwa pierwsze kawałki to klasyka brutalności, następne robią się coraz bardziej nastrojowe. Kilka ostatnich to już prawdziwie depresyjna muzyka. Wkurza mnie tylko w tym albumie to, że Manson chciał z niego zrobić koncepcyjny. Półminutowe oklaski na począku płyty oraz długa cisza na końcu tak mnie wkurzały, że zgrałem sobie album na mp3 i to wyciąłem, bo jak puszczam sobie muzykę, to chcę słuchać muzyki.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Podejdę i powiem: "jesteś Milanem!". To będzie fantastyczne wydarzenie.
-
Death Game edycja 2
Pewnie Courtney za dużo wypiła i wpadła na pomysł, żeby zrobić sobie z prochów mężusia skręty, teraz wstydzi się przyznać i stoi przy kradzieży.
-
Today Is The Day
Jakiś większy ode mnie fan wie może, co będzie grane na koncercie? Głównie ostatnia płyta, czy wszystko po trochu? Teraz podobno byli w Skandynawii w tym samym zestawie - co tam grali?
-
poszukuje...
No, tylko czemu to nie działa z nowym Firefoxem. Nie będę specjalnie wracał do dwójki.
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Widocznie spełnił swój cel i wyspa pozwoliła mu odejść. Nie wiem, czy zauważyliście, ale ostatnia scena ma mocniejszą wymowę, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Jack słucha w samochodzie "Gouge Away" nie dlatego, że polubił punka, tylko dlatego, że w tekście pojawia się nawiązanie do biblijnego Samsona ("chained to the pillars..."). Jak ktoś nie wie, kim był Samson i dlaczego widać bardzo znaczące nawiązania do Locke'a, to niech se poczyta na Wikipedii. W każdym razie - jest to bardzo wyraźna sugestia, że Locke poświęcił się dla dobra wyspy ("mówią, że popełnił samobójstwo").
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
No tak, ale twórcy zrobili to przecież celowo. Tuż po tym Kate mówi, że to cud, że Aaron przeżył. Tuż po rozmowie Jacka z Locke'iem o cudach. Później Ben mówi, że wszyscy muszą wrócić. Aaron, tak jak cała Szóstka i jak wcześniej Michael, jest w pewien sposób "chroniony" przez wyspę. A płynęli dalej? Kiedy to było pokazane?
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Pytanie, czy wobec tego Ben mówiłby z taką dozą pewności do Charlesa Widmore'a, że ten nigdy nie znajdzie wyspy. Przecież ona byłaby wtedy na starym miejscu i odnalezienie jej nie byłoby żadnym problemem.
-
Książki niezbędne
A jest Paulo Coelho xD.
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Ano, znowu widać, że przy okazji szaleństwa i życiowej beznadziei mu się gust muzyczny poprawił. Chociaż "Doolittle" to ich najgorsza płyta, jak dla mnie.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Ale "Willpower" im się udało, przyznasz.
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Finał jak finał, podobnie jak cały sezon - w porządku, z przebłyskami, jednak to nie to samo, co genialne pierwsze sezony. Takie moje zdanie. "Lost" wpada w te same pułapki, co 99% seriali. No i nie da się ukryć, że wydarzenia trochę tracą na dramatyzmie, jeśli się wie, jak to się skończy. To jedno. Drugie - że widać, iż ten odcinek początkowo był pisany na 45 minut i dopiero później wydłużony. Tak jak z całym sezonem, braki scenariuszowe rzucają się w oczy tu i ówdzie (choćby w scenie "bitewnej", która bardziej mnie rozbawiła, niż przejęła). W tej chwili oglądam ten odcinek drugi raz i widać, że rozkminy jest masa. Wiele smaczków, które tłumaczą lub dopowiadają co nieco, albo zadają nowe, ciekawe pytania. Aha. Ja chcę więcej Milesa! To jest taka fajna postać. Czemu nie dadzą jej dłużej pogadać? Mina, z którą mówi "What do I mean?", jest kapitalna. Aha 2. Charles Widmore grał w nowym "Indianie Jonesie". Tam to dopiero jest nonsens i bzdura.
-
Filmy i zdjęcia z wydarzeń sportowych
I dobrze. Nie wklejaj, nie każdy ma odpowiednie łącze, żeby czerpać z tego przyjemność.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
No właśnie o to chodzi, że mógłby grać na licencji Groclinu i mieć w tym roku Puchar UEFA. Ale dla kibiców Śląska to by była zdrada. Wolą sobie pokrzyczeć na meczach z Polonią Bytom, niż z Manchsterem City czy innym Bordeaux.
-
Harvey Milk
Ściągnąłem pierwszą płytę, posłuchałem 2 minuty, zasnąłem. Czemu to jest takie słabe?
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Chyba nie idę na Napalm Death, za mało czasu i kasy w tym wczesnoletnim okresie. Pewnie zadowolę się tańszym o połowę Today is the Day, chociaż nie wiem, czy mi się spodobają. Zwłaszcza te biedne supporty - obawiam się, że zanim Stone Cold wyjdzie na scenę, mi już nie będzie się chciało żyć.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
To są tacy?
-
Chrono Cross - TRIVIA !
Nie mylisz.
-
british rock
Nie ma nic nowego, wszystko z płyt. Ostatni kawałek jest na żywo, tyle że ta sama wersja była na ich płycie live. Wszystko z płyt, wszystko znane. Nirvana potrafiła zrobić lepszy "best of" 10 lat po śmierci swojego kompozytora.
-
Liga Mistrzów - typowanie
Niemcy-Polska 0:4
-
NBA
W zasadzie, to możnaby to uznać za pierwszą niespodziankę w play-offach. Jednak w sumie jest 2-1 dla Bostonu, czyli tyle, ile miało być. Teraz Pistons, w ciągu jednego meczu, szybko przeskoczyli z sytuacji "no to nieźle ich wrobiliśmy" w "ojej, teraz naprawdę musimy wygrać!". Pewien komfort zaś mają Celtics. Zobaczymy. Myślę, że jutro będzie jednak 2-2, a całość potrwa 7 meczów. Zwycięstwa zespołów wyjazdowych są fajniejsze dla mojego portfela. Kurs na Celtcis - 2,85 - nieco nadrobił moje straty finansowe spowodowane przez Spurs. Dzisiaj jednak nie odważę się postawić na Lakers. Myślę, że Spurs jeszcze są baardzo daleko od poddawania się. Ci, którzy się podniecają przebiegiem meczu nr 2, przypominam, że podobną - a nawet większą - przewagę mieli w dwóch pierwszych spotkaniach Hornets. I nic im to nie pomogło.
-
Chrono Cross - TRIVIA !
Czyją technikę możemy znaleźć w "trumnie" w Chronopolis?
-
Serie A
Bójcie się, fani innych włoskich zespołów. Mourinho z takim składem nie pozostawia wam skrawka nadziei na podjęcie rywalizacji.
-
Wygraj Ligę Mistrzów
Ano. Wadą tej ligi jest obecność fazy pucharowej, gdzie trzeba co kolejkę zmieniać graczy. Dwa razy zapomniałem tego zrobić - gdybym nie zapomniał, byłbym gdzieś koło 400. miejsca, co byłoby stosunkowo dobrą pozycją. Ostatecznie mam miejsce koło 600., nie pamiętam dokładnie. I tak gra mi się bardziej podoba, niż Wygraj Ligę, bo nie siedzę za bardzo w lidze polskiej. Trochę rzeczy się różni, ale po tegorocznych doświadczeniach, powinienem w przyszłym sezonie walczyć o czołówkę. A teraz zaczynam research przed Wygraj Euro;].
-
Champions League 2007/2008
Czy John Terry wysmarkał się na Teveza?