
Treść opublikowana przez Wredny
- Remnant II
- Final Fantasy XVI
-
Dying Light 2
Wiadomo, szacun dla Techlandu, jak wspierają swoje gierki, ale coś w tym DL2 nie pykło. Od pierwszej części nie potrafiłem się oderwać i wbiłem platynkę, a tę porzuciłem po ponad 40h i nie chce mi się wracać, a jak się zmobilizuję to odpalam mapę i czuję się przytłoczony ilością znaczników, nie mam pojęcia gdzie iść, co robić i wyłączam
-
The Callisto Protocol
Nie grywam w takie gierki na Normalu (mdr), zacząłem od razu na Maximum Security. No i system walki jest zaprojektowany wybitnie pod melee, więc nawet by mi nie pasowało to strzelanie za bardzo.
-
Awaryjność PS5
Aż tak mi się nie spieszy, no ale ja rzadko kiedy grywam tylko w jeden tytuł, a odpalając konsolę najpierw i tak wędruję na YouTube, żeby coś obejrzeć do kolacji itp, więc co ma się aktualizować to się ściągnie w tym czasie. Yebać taką wygodę, jeśli jej konsekwencją mogą być problemy ze sprzętem.
-
Awaryjność PS5
Dlatego kupuje się stację dokującą do padów i tyle. Nigdy nie kumałem tych wszystkich "usypiań" itp - jak kończę granie to sprzęt wyłączam, od zawsze.
-
Awaryjność Xbox Series S/X
No ale dzieje się to notorycznie, czy jednostkowy przypadek? Bo jak to drugie to po co w ogóle sobie zaprzątać tym głowę? Elektronika często bywa niestabilna i ma różne kaprysy.
-
The Callisto Protocol
@messer88, bo pistolet tutaj to przedłużenie combosa, broń wspomagająca, coś jak w Bloodborne, więc tak - walka melee to podstawa gry i tak już zostanie do końca (za wyjątkiem ostatniego bossa, na którego trzeba mieć assault rifle).
- Scorn
-
Horizon II Forbidden West
Fajnie, Szwarc1875, ale zapomniałeś dodać coś o xiaomi na końcu
-
Słuchawki do PS5
- The Callisto Protocol
Pyta czy można bez podstawki uruchomić - to oznacza "standalone", ale pewnie nie, raczej trzeba odpalać z pozycji gry właściwej.- Słuchawki do PS5
Jakbym czytał swoje przygody (u mnie za "aluminiowy płaskownik" robiła łyżeczka do herbaty, wsunięta w pęknięty pałąk), ale później złamały się jeszcze gdzie indziej i trzeba było wywalić na śmietnik (oczywiście dźwięk wciąż działał): Następne Goldy wytrzymały ze mną do premiery PS5, oczywiście już złuszczone (wieczny "czarny łupież" za uszami), ale mimo dużo uproszczonej konstrukcji też w końcu wymiękły: Mimo to kupiłem PULSE, bo nie chciałem za dużo wydawać (najchętniej kupiłbym Astro a50, takie jak mam do XBOXa). Konstrukcyjnie dużo lepsze od Goldów nie są, takie same, chujowe i ciasne nauszniki, a całość jeszcze jakby bardziej ściska głowę, więc na dłuższą metę są niewygodne. Dźwięk spoko, przestrzenny również, choć żadna rewelacja, a mój głos z mikrofonu brzmi jak z jakiejś rury. Używam ich od ponad roku (kupione na początku czerwca 2022) i póki co żadnych uszkodzeń, ale to "jakość Sony" więc już się nastawiam, że może coś pęknąć od patrzenia na nie Uwierz mi, że z każdymi poprzednimi robiłem dokładnie tak samo (a nawet bardziej, bo wiedząc z opinii innych, jak bardzo są delikatne, obchodziłem się z nimi ekstra ostrożnie), a mimo to mam takie zdjęcia, jak te powyżej- Growe Szambo
K#rwa, ta odklejka kamilka jest tak potężna, że zahacza o wywody zdrowego o tym, dlaczego nie ufa ludziom w okularach przeciwsłonecznych Myślałem, że na forum świadomych graczy i osób mających pojęcie o branży, takie wysrywy mnie ominą, ale widzę, że facebookowy poziom januszerki i tutaj silny jest- Assassin's Creed: Unity
Bo ta gra jest śliczna i nawet na tych Twoich screenach wygląda zjawiskowo, a jedyny jej mankament to niska rozdzielczość, jak na dzisiejsze standardy - zwłaszcza jak niedawno grałeś w remastery, podbite bardziej do dzisiejszych standardów. Z Syndicate przygotuj się na powtórkę w takim razie.- Zakupy growe!
Kodzik na allegro za 50zł był do wykorzystania, więc też przez te forumkowe spusty się skusiłem Dziwne te chocobosy- The Callisto Protocol
Liczyłem na jakiś sequel kiedyś przy takim zakończeniu, a nie na dodatkowo płatne zakończenie, jak swego czasu w Prince of Persia 2008- Star Wars Jedi Survivor
Zapomniałem napisać, że HDR na PS5 działa spoko, w przeciwieństwie do wielu innych tytułów, które robią mleko na ekranie (choćby Hogwarts Legacy ostatnio). A! Jak ktoś pamięta te dziwne artefakty na sufitach w Dead Space to tutaj też to zauważyłem w paru miejscach - na ścianach budynków w tym miasteczku, gdzie Greez ma swoją knajpę.- Star Wars Jedi Survivor
Wczoraj pograłem dłużej i smutno mi, że tak zajebisty tytuł ma taką ciszę w dedykowanym temacie. Znaczy rozumiem, bo przez to czytanie o problemach technicznych też zwlekałem, ale zupełnie niepotrzebnie. OK, są różne niedociągnięcia, umowności, spadki klatek, czy graficzne kompromisy, ale mimo tego to jeden z najlepszych tytułów tego zajebistego pod gierkowym względem roku Rudy to teraz zajebisty bad-ass, jego movement jest tak płynny, że nawet poruszanie się to teraz jakaś poezja i człowiek odpierdziela taki balet, że Dying Light może pozazdrościć, a momentami to czułem się, jakbym grał w jakiegoś Spidermana. Walka bardzo efektowna i dająca frajdę jak cholera. Projekty lokacji świetne, sporo opcjonalnych odnóg i dróg, a sekrety, upgrade'y i wreszcie fajne itemki do customizacji powodują, wynagradzają eksplorację i chęć zaglądania w każdy kąt. Oprócz aspektów czysto gameplayowych, historia również dostarcza, cut-scenki są pełne emocji, a voice-acting jest mistrzowski. Survivor to duży skok pod wieloma względami i ogromny progres w stosunku do Fallen Order - jak ktoś się jeszcze waha i nie ma Digital Foundry w oczach to mimo paru niedociągnięć powinien przestać, bo tak jak wcześniej pisałem - to jedna z najlepszych gierek roku.- Fort Solis
Pamiętam z tych wcześniejszych zapowiedzi, że to jakiś symulator chodzenia chyba będzie- Aliens: Dark Descent
No ja właśnie przez niedawno odświeżane filmy (kwadrologia, bo cztery są i dwa "Prometeusze", z których jeden też ma Alien w tytule) kupiłem. Ale to k#restwo jest trudne na Nightmare, nie wiem, czy przejdę pierwszą misję - sekwencja z pierwszym użyciem działka u pani weterynarz to jakaś masakra. Fabularnie jest nawet nieźle, ale gra cierpi na przeładowanie współczesnymi chujowymi motywami - głównie bardzo silne, aroganckie kobiety. Klimat jest mocny, zaszczucie jest, trochę wkurza słabe spawanko - alieny szybko rozwalają taką barykadę.- Final Fantasy XVI
- Final Fantasy XVI
- STARFIELD
- Final Fantasy XVI
Czytam te opinie i jazdy za stan techniczny, a powiedzcie, czy wyeliminowali w pełniaku to dziwne szarpanie kamery podczas eksploracji - takie coś, jakby gdzieś próbowała się lockować, ale co jakiś czas zahaczała o jakiś element krajobrazu. W życiu czegoś takiego w innych gierkach nie widziałem, a tu co chwilę takie lekkie szarpnięcie, jakby człowiek prawą gałkę trącał. - The Callisto Protocol