Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Control nie rozumieli nawet ludzie z Remedy, więc olej - ważne, że skojarzysz miejsca i postacie oraz samo FBC. I nie obrażaj mi Alanka, nazywając go walking-simem, a tym bardziej nie porównuj do tego crapa od Ninja Theory
  2. Wredny odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Ogólne
    Żeby to było lenistwo to jeszcze bym przeżył, ale to na bank chodziło o kwestie światopoglądowe - cała ta gra wygląda jak tworzona przez LGBTQWERTY-AI, więc ten kreator postaci specjalnie jest bez podziału na płcie, żeby czasem nie było dymów, jak przy Cyberpunku (gdzie przecież mogłeś kutanga babie zrobić, ale to i tak było za mało).
  3. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kolejna chujowa decyzja designerska, jakich w tym tytule wiele - szkoda właśnie, że przez takie pierdoły, których w tym tytule jest zadziwiająco dużo, ocena musi pójść w dół.
  4. Wredny odpowiedział(a) na easye odpowiedź w temacie w Ogólne
    Przed chwilą to odpaliłem (bo z Alanem czekam do wieczornych ciemności) i po pierwszej misji/prologu mam już ochotę wywalić to z dysku. Począwszy od tego kreatora postaci, w którym stworzyłem sobie rudowłosą szprychę, a mimo to chodzi jak chłop, bo oczywiście teraz wszystko musi być wielogenderowe, żeby się nikt nie przyjebał - stąd też te dziwne cycki, o których wyżej wspomniał kolega, bo to po prostu suwaczkowe powiększanie klaty od zera do biustu. Moment spotkania naszej mocno diverse ekipy to już mocny cringe i nie wiem, jak długo wytrzymam z tymi tekstami o studenckich pożyczkach, redystrybucji dóbr i ogólnym bezjajecznym stylem pisania, tak charakterystycznym dla różowowłosych Julek z GenZ. Sam gameplay może być fajny, ale cały klimat jest mocno spierdolony przez te wszystkie woke-gówna.
  5. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Im dłużej w to gram tym więcej mam skojarzeń z The Evil Within 2, które uwielbiam. Zabawa z różnymi rzeczywistościami, zrodzonymi w czyjejś głowie, ludzie, których spotykamy w alternatywnych wymiarach, większe lokacje z mapą i punktami wartymi odwiedzenia na niej zaznaczonymi - to wszystko miałem już w zajebistym tytule od Tango Gameworks, tyle że tu jest zdecydowanie wyższy poziom wykonania.
  6. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    A Ty cytujesz mi teraz ulotke reklamową? Bo ta bateria w życiu tyle nie trzyma.
  7. Wredny odpowiedział(a) na Plugawy odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja kupuję PLUSa do save'ów w chmurze, bo $ony nawet coś tak oczywistego zostawiło za paywallem. Granie online jest pewnie na drugim miejscu, choć na PS5 rzadko mi się to zdarza ostatnio, a gierki w abonemencie zupełnie mnie nie obchodzą, bo kupuję co chcę. Patrząc jednak na obecną cenę PLUSa w najniższym tierze to chyba nie odnowię, jak obecny mi się skończy. Gamepassa na XBOXie też nie kupuję, bo w sumie tylko w PUBG gram, a to całe szczęście weszło w model f2p. Gorzej jak się dam namówić na jakieś Sea of Thieves czy coś to trzeba będzie
  8. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kupiłem, bo pierwszy ma drifta, ale że z racji niewymiennej baterii jeden pad nie wystarcza to zawsze trzeba mieć dwa (mam jeszcze czarnego) - ten niebieski jest teraz właśnie tym drugim, a biały leci do szafy i czeka na lepsze czasy.
  9. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tak, bo kilku obrażonych na świat pudełkowców na pewno zrównoważyłoby straty wynikające z konieczności wydania fizycznego, które później kupiłoby 10 osób, a kolejne 500 czekałoby na używki od tych pierwszych A u mnie pierwsze w życiu zakupy od wiktorgames - @kanabis chciał się pozbyć Divinity Original Sin II, a ja szukałem w jakiejś sensownej cenie. Riftbreaker i Dualsense kupione gdzie indziej - gierka kiedyś mnie zainteresowała, zobaczyłem promocję i kupiłem, a pad był koniecznością, bo pierwszy DS z zestawu (biały) koszmarnie driftuje, a że teraz nie mam chęci i czasu na własnoręczne naprawianie to musiałem go zastąpić czymś nowym. Gdyby tylko "prokonsumenckie" $ony dało możliwość wymiany baterii jak człowiek to bym nie musiał mieć dwóch padów, a tak niestety trzeba.
  10. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ogólnie gra ma sporo takich designerskich problemów i niedopatrzeń, co mnie strasznie dziwiło, bo przecież jest tyle różnych tytułów, od których można podpatrzeć pewne rozwiązania (Dead Space na przykład).
  11. Wredny odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Bo Hot Pursuit to jest coś w stylu Burnouta - trójki (Takedown) konkretnie. Most Wanted to z kolei Burnout Paradise 2. No ale żeby utrzymać natężenie Alanów na stronie: A tutaj przegapiłem pudełko na ULTIMIE, więc póki co cyfra. Kolekcja MGS wleci kiedyś po taniości, a w zamian gierka, która z tych staroci kręci bekę:
  12. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Nie no takie sprawy to są jasne od razu - skoro tak dobrze znasz oryginał DS to od razu po graniu w Callisto powinieneś mieć wrażenie, że obcujesz z produktem ułomnym, pod wieloma względami niedopracowanym i nieprzemyślanym. Z całym szacunkiem dla sympatycznego nowego IP, przy którym się świetnie bawiłem - to max 7/10, podczas gdy pierwsze DS to "dyszka".
  13. Wredny odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Wreszcie się zmusiłem do obejrzenia, trochę pod wpływem hajpu na "Czas krwawego księżyca". Już parę razy się od tego odbijałem - tylko i wyłącznie przez umiłowanie do oryginału, ale minęło już tyle czasu od ostatniego seansu pierwowzoru z Hong Kongu, że wreszcie udało mi się dobrnąć do końca. Dobre kino oczywiście, ale nadal wolę oryginał - jest skrojony pod bardziej inteligentnego widza, pewne rzeczy sugeruje, zamiast mówić wprost i ogólnie jest bardziej skondensowany i treściwy, podczas gdy wersja Scorsese jest rozwleczona i momentami zahacza o grafomaństwo tym wyłuszaczaniem najbardziej oczywistych rzeczy, a czasem waleniem nimi w pysk. DiCaprio i Damon świetni, Nicholson średnio - taki dziwny, psychotyczny dziadek, bez jakiegoś złowieszczego sznytu, mimo że bardzo się starali go takim przedstawić - co prawda w tym temacie pierwowzór też nie błyszczał, ale troszkę przerysowali tę postać. Tak jak wcześniej wspomniałem - oryginał skupia się na tym, co ważne, nie zamula, trzyma w napięciu, przekazuje tylko istotne informacje, pozwalając widzowi na samodzielne łączenie faktów, a tutaj mamy kilka niepotrzebnie rozwleczonych wątków (np ten z panią psychiatrą), które niczego do filmu nie wnoszą. Rozumiem, że mały Martin ma zamiłowanie do takich długaśnych produkcji i niech sobie takowe robi, skoro mu wychodzą, ale tylko kiedy opowiada swoje własne historie. Oryginalna historia była idealnie wyważona i przycięta, więc takie rozciągnięcie tylko jej zaszkodziło. Nie na tyle, bym dał mniej niż 8/10, ale nadal... No i ten Oscar dla Marty'ego... Akurat w tym przypadku niezasłużony, ale pewnie chcieli dać mu coś w stylu za całokształt, więc akurat padło na tę amerykańską podróbkę dzieła Made in China.
  14. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja na PS5 jestem trochę zawiedziony tym aspektem właśnie, bo o ile szepty itp są naprawdę spoko to już odgłosy otoczenia, czy kroków jakoś dziwnie stłumione. Ale żeby nie było to fajnie, że jest nawet taka pierdoła, jak słyszalne obcieranie rękawów o poły kurteczki. Kurde, pierwszy boss mnie bije, chyba zmienię na Normal, bo sie wypstrykam z ammo
  15. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kawa? U mnie zniknął cały Lake
  16. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Niedużo gorszą, bo lokacje są większe i bardziej skomplikowane, a oprócz tego, że straszy mocniej to ma jeszcze lepszą historię i ogólnie jest lepszą grą (co oczywiście zawdzięcza materiałowi źródłowemu, który bardzo ładnie tu potraktowali).
  17. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    W ustawieniach wygladało trochę mlecznie, ale w samej grze HDR chyba nie jest skopany, bo jak dla mnie wygląda spoko, więc zostawiam jak jest. Początek fhooy fajny, klimacik jak z Bezsenności z Williamsem i Pacino. Szkoda, że nie ma trybu foto i wkurzające jest to uciekanie postaci z twarzą, jak człowiek obraca kamerę, żeby spojrzeć na jej przód. No i śmieszny bug z samego początku:
  18. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Pytanie natury technicznej - w ustawieniach jasności (tu przynajmniej dali, a nie jak Bethesda) mam tylko HDR i za cholerę nie mogę dać na lewo, żeby zobaczyć, jak to wygląda w SDR - jak to przesunąć? Czy gdzieś zewnętrznie, w ustawieniach PS5 mam coś przełączyć?
  19. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jeśli gierka jest tak dobra, jak tutaj się maluje to i tak kupię w pudełku, jeśli kiedyś ukaże się takie wydanie
  20. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    No i ch... wymiękłem Akurat do pierwszego mam wolne, więc idealnie wjedzie na taki "długi weekend"
  21. Wredny odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Podobnie jak opinia osób trzecich Trzeba sprawdzić samemu, bo np niektórzy uważają The Evil Within za straszne, a ja tam widziałem tylko krew, flaki i ogólne gore, za to bałem się w REVII, a sporo osób pisało, że nie straszy
  22. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja przechodziłem tylko na najwyższym i z tej perspektywy piszę - walka 1:1, nawet z dwugłowym (a w sumie to zwłaszcza z nim) to banał.
  23. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Najgorsze jest, że podczas tych walk "z bossami", którzy mają Cię na hita, dorzucają jeszcze inne przeszkadzajki. No ale bez nich byłoby za łatwo, bo z tym systemem walki to banał i wtedy ubijałbyś ich bez zadrapania
  24. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Niedawno była konkretna obniżka na Season Pass, kiedy kosztował jakoś w okolicach ceny jedengo dodatku, więc było warto - trzeba poczekać. Ja kupiłem, ale jakoś nie mam ochoty wracać, mimo całej mojej sympatii do tego tytułu.
  25. Wredny odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Ogólnie to doskonale rozumiem sentymenty, ale tak obiektywnie rzecz biorąc to z tych październikowych cashgrabów jednak Rockstar bardziej zasłużył na kasę, bo i 4K i 60fps, więc przynajmniej jakąś pracę w to włożyli, a tutaj zupełnie nic, co jest fhooy smutne Sam pewnie kiedyś dorzucę to do kolekcji, bo to w końcu gierki życia, ale ręki do sprzedaży czegoś takiego nie przyłożę - tak jak @drozdu7 wyżej pisał, używka, za paredziesiąt złotych to uczciwa cena.