Cedric

Początek jest nieco "ciężki" - według mnie kluczem jest dobór odpowiedniej broni. Jak nie idzie np. na Rozpruwaczu to chyba najlepszy jest tutaj topór jednak - w trybie długim ma piękny zasięg i można łatwo kosić grupki wieśniaków. Na dodatek atak pod L1/L2 (nie pamiętam) pięknie stunuje niektórych przeciwników. Generalnie - grać, próbować, a po odkryciu skrótów i zrozumieniu mechanizmów, Bloodborne zmienia się już w jedyne swego rodzaju growe doświadczenie. Granie w to jest jak odrutka po całym tym współczesnym gamingu

Zwiastun nowego update - o matulo Tej grze zrobiono wybitną krzywdę, że wypuszczono na rynek w takiej formie jak była na premierę. Jakby twórcy zaczęli od Wczesnego Dostępu to cała sieć mlaskała by uszami jacy to oni nie są fajni i jak dbają o społeczność. Gra jest jeszcze w letniej wyprzedaży za 61 zł, więc to chyba dobry moment na kupno.

Raczej nie nastawiaj się na "szybko" ;) Netflix ma zrobiony dla tego serialu dubbing w dwóch pierwszych sezonach, więc i dla 3 sezonu też pewnie robią. Obstawiałbym że najwcześniej serial na Netflixie wyląduje po emisji wszystkich odcinków sezonu - 3 epizody za nami, jeszcze 7.

Cóż mogę powiedzieć? Chyba tylko to:

Bosko! Rzucam pieniążkami w dniu premiery.

Jak to jest z tym rankingiem, że Hiszpania nie jest nawet w TOP 10?

Pierwsze info już jest:

Ano właśnie, słuchałem recki Jima i byłby skłonny spokojnie dać ósemeczkę, ale gra została spierdzielona w tym co Ficek pisze powyżej + nieprzetestowane sekwencje, których nie da się przejść. No i Jim chwali walkę - może jednak gra się w to lepiej niż wygląda?

IGN => 9.0 Gamespot => 8.0 Ale już na Jimquisition pełne 1/10 :D

Mushishi jest akurat na Netflixie. Serial polecam bardzo bardzo

Też wczoraj oglądałem pierwsze 30 minut i jak przeskakiwałem to oprócz niezbyt zachęcającego gameplayu szczególnie rzuciła mi się w oczy masa gadania. Bohaterka mówi, narrator mówi, jakieś głosy z głowy bohaterki też dorzucają swoje 3 grosze itp. O maj gad. Dużo strasznie tego. :/ Najgorsze, że jak się patrzy na tę grę to aż bije po oczach, że ten piękny świat jest tylko fasadą. Minimalna interakcja sprawia, że mega sztucznie to wygląda.

Miodzik! Chcę grę z Pickle Rickiem w roli głównej i zabijać szczury w kanałach

Blokuje - tzn. załącza Ci się wersja przypisana do danego regionu. Ale wystarczy skorzystać np. ze SmartDNS, ustawić na Polskę i hula. :)

O jak kwikłem przez ten GIF - geniusz xDDDD

Dobry ten nowy odcinek - nie jakiś wybitny, ale to ciągle cholernie wysoki poziom, który mało który serial osiąga.

Heh - będzie idealna pozycja do obejrzenia jak już ktoś zrobić "movie edit" wszystkich cutscenek i wrzuci na Youtube. ;)

Niespodziewajka - chińska (!) gra AAA (!!!) na podstawie popularnej w tym kraju animacji o małpim królu. Tytuł ekskluzywny dla PS4 - grę robią nonejmy z Oasis Games oraz (niespodzianka!) Hexa Drive, goście którzy pracowali/pomagali przy paru zacnych tytułach (choć Wonderful 101, Wind Waker Hd czy ostatnio Super Bomberman R). A sama gra? Dużo nie pokazali, ale to co widać wygląda naprawdę porządnie. Zwraca uwagę zwłaszcza świetna animacja, niezła grafa i... fajny, bajkowy bohater. Jakże inny od tych, które ostatnio serwują nam gry AAA. Jestem zainteresowany - choćby aby zobaczyć czy Chińczycy wejdą z przytupem do branży.

Klimat kosior - cała reszta na razie niezbyt mi się podoba.

Dla mnie meh - wolałbym jakieś fajne indyki. ;) Tym bardziej, że Just Cause chyba dalej mocno niedorobiony techniczne. Ale Downwell na Vitę to

Grają chyba wtedy ostatnią rundę kwalifikacyjną do grup LE

Znalezione w sieci - ostateczny dowód tego jak bardzo wypaśna jest muzyczka z openingu Ech, człek już stęsknił za Saitamą. Niestety chodzą ploty, że drugi sezon może być przesunięty na wiosnę 2018 r. :/

Ech, szkoda :/

Ta Castlevania dobra, że o ja (pipi)ę Ale przerwanie tego po tych 4-odcinkach i czekanie kolejny rok to zbrodnia na ludzkości.

Fajny artykuł na temat Cuphead - o inspiracjach, o początkach i dlaczego tak długo musimy tak długo czekać na tę grę. http://www.gamesradar.com/we-quit-our-jobs-remortgaged-our-houses-how-relentless-passion-made-cuphead-a-reality/ Generalnie studio zaczynało od 3 osób (które jeszcze dodatkowo miały stałą pracę), ale w pewnym momencie stwierdzono, że wóz albo przewóz i zainwestowano w zatrudnienie około 20 osób. Już niedługo :)

Jestem już przy końcówce i cóż mogę napisać... super tytuł, no. Bardzo lubię gry, w których gameplay kładzie nacisk na zróżnicowaną eksplorację, a to akurat Gravity Rush robi wyjątkowo dobrze. Designersko - super. Poskręcane, wertykalnie i horyzontalnie rozbudowane miasto zachęca do podróży, mimo dostrzegalnej ułomności pod kątem jakości pobocznych aktywności. Ale dla kogoś to nie jest miłośnikiem wyciskania z gier ostatnich soków to samo mięsko z głównego wątku + nieco dodatkowych misji jest w pełni satysfakcjonujące. No i wiadomo - muzyka, styl, cudnie oddane uczucie lotu i Kat A fabułka z początku głupiutka, później nawet wciąga. Da się w tej grzej dostrzec wyraźnie wady projektowe czy nie do końca udane pomysły, ale osobiście mi nie przeszkadzają. I jeszcze ta druga część za pasem Edit: no i koniec. Koncówka elegancka i jeszcze Douse Shinundakara na napisach - miodzio