Paolo de Vesir

Wydaje mi.sie, że covid.raczej napędził sprzedaż płyt, bo był to.sposób na częściowy zwrot kapitału w czasach kiedy ludzie naprawdę mogli być niepewni zawodowej przyszlosci.

Druga sprawa, że sami wydawcy skrupulatnie starają się aby wydania fizyczne były coraz mniej atrakcyjne. Wyjmuję z kartonowej obwoluty solidnie wykonane pudłko Silent Hill 2, w jego środku jest gra która z marszu działa po włożeniu do konsoli, instrukcja obsługi rzucająca nieco więcej światła na postaci oraz kilka pocztówek. Otwieram lichej jakości pudełko Ghost of Tsushima, w środku jest płyta która po włożeniu do konsoli wymaga instalacji równie długiej co ściągniecie jej ze sklepu. Jedynym powodem dla którego wybiorę pudło.jest możliwość odsprzedaży/pożyczenia znajomemu, ale poza tym wydanie fizyczne to.obecnie szsztuka dla sztuki i gdyby ceny na PSN były jak na Steamie to już dawno olałbym pudełka.

Ja przeskoczyłem na 30 klatek, bo jednak RT i ostra rozdzielczość. No co tu dużo mówić, ta gra wygląda tak że słowa nie są w stanie tego oddać, a mówimy o początku generacji. Masakra, na pewnym etapie jesteśmy w zaciemnionym pomieszczeniu to dłuższą chwilę bawiłem się światłem i tym jaki rzuca cien.

Zajebisty jest, ale smazony na tym samym tłuszczu co burgery wołowe.

Życzenia czy jeszcze za wcześnie? Jakby co to z przyjemnością zobaczyłbym coś z The Callisto Protocol.

Też odpaliłem zachęcony pozytywnymi opiniami, a potem okazało się, że to kolejne ślimacze soulsy. No dam jeszcze szansę na PS5, bo 60 klatek sprawia, że idzie się przemęczyć przez gatunek, ale no tak tego no.

Też czekam na opinie, bo malucham mam właśnie zamiar kupić.

To wciąż solo z blacharzami. W oczekiwaniu na Seriesa przemęczę sie na PC.

Chwilowo grać mogę tylko na PC.

Jak grasz przeciw PC i w Goldzie gość wykręca wyniki pokroju 33/5 albo do 20 fraga nie łapie żadnego zgonu to człowiekowi zaczynają przychodzić do głowy dziwne myśli.

Dzięki Cooper, a całościowo jak poprawa żyćka? Co na plus?

Ojeziuuu, jakie misiaczki śliczne. <3

Ta gra na konsolach będzie miała premierę z next-gen patchem, bo na razie wygląda to na betę w HD.

Dzięki! Plusiki dam kiedy się odnowią.

Czy na PS5 można dopłacać za zakupy kartą? Powiedzmy, że gra kosztuje 100zł, w portfelu mam 90 to czy pozostałe 10zł można pobrać z karty?

Tak, są to strzały w głowę w pełni opancerzonego i nieruchomego wroga.

No i supcio, to ogromna zaleta, że ktoś z doskoku za małe pieniądze może sprawdzić bibliotekę tytułów na sprzęt który zakupił.

Przy cenach 3.5 bomby za nową grę opłaca się brać pudełko na początku - ja GoWa 2018 w edycji specjalnej sprzedałem za 299PLN, czyli tyle samo ile kosztowała mnie na premierę. Za to jak już gra poleży troszkę na rynku to albo GOTY albo cyfrówka, bo zasadniczo to te same wydania i cenowo zapewne podobne.

i wciąż nie do końca precyzyjne co to K/D oznacza. Dla przykładu Halo 5, ostatnie 25 gier: KD - ok. 1.25, z assystami ok. 4. Obecnie Halo ma poniżej 1 K/D ratio (bez asyst) - ostatnie 10 gier w trybach na objectives gdzie bardzo często idę po cele, a nie kille. Statystyka wygranych jednak bardziej korzystna niż w slayerze gdzie miałem do tej pory wyższe KD ratio. Tylko, że to statystyki i najchętniej to bym do Ciebie nieco postrzelał, bo czy to tu czy w CW nie raz nie dwa wyciągnąłeś jakieś wnioski na tej podstawie, ale to tylko liczby.

Swoją drogą - proszę graczu, oto Twoja nagroda za wbicie rangi. NA BIEDNYCH NIE TRAFIŁO

Zadałeś pytanie i otrzymałeś odpowiedź. Zapytałeś mnie jak jest jak ktoś średnio ogarnia bronie to napisałem Ci, że rozbija się koniec końców czy jesteś w stanie zeskrobać zbroję z przeciwnika nim umknie Ci za winlkem (ergo dobrze jest planować atak, a nie strzelać KTO PIERWSZY), a Ty coś o KD ratio chociaż nie wiesz jak faktycznie gram. No i nie pierwszy raz coś się do mnie przypierdalasz o to Halo stąd nie dziw się, że taka a nie inna reakcja na twoją napinkę. Tu masz to o czym mówiłem @WisnieR. W Halo nie idzie kto pierwszy, bo jak jesteś zorientowany to szybko spierdolisz i jeszcze skosisz typa za co jest medal rehearsal.

Nie pierwszy nie ostatni raz mi o tym piszesz. Z przyjemnością sprawdziłbym Cię w tym Halo, bo się napinasz, napinasz ale nic z tego nie wychodzi. Nie liczy się, nie w Halo.

Oczywiście, że jest odklejone, bo to inne czasy strzelanek. Inny movement, a przez to precyzja z jaką strzelasz. Za to porównanie FFP gdzie widzisz tylko przód, a TPP gdzie możesz cały czas oglądać się co się wokół Ciebie dzieje to jednak odklejka na serio. W ogóle inny sposób orientacji w terenie.

Bardziej bym powiedział, że nie chodzi o znajomość broni, a movementu i jednak zmysłu taktycznego. Rywal bez tarczy pada od strzała w głowę dowolną bronią, więc musisz ogarniać ile czasu zajmie Ci zbicie tej tarczy, a to już kwestia indywidualna. Stąd właśnie lubię Halo, bo nie idzie tu o zręczność, a raczej zamysł taktyczny i pojedynkowanie, a nie jedynie kto pierwszy ten lepszy.

Może chodziło o to, że miały szkło na ekranie?