zdrowywariat

Ktoś to kupił? Chyba największy skok na kasę napaleńców w historii naszej branży.

8 przejść mam już na koncie, oprócz pierwszych każde pozostałe na grounded, w szpital zawsze wjeżdżam uzbrojony po zęby, 4 razy na PS3 przeszedłem, 2 na PS4, 2 na PS5. Gra, do której będę wracał, a mam niewiele takich gier, do których co jakiś czas wracam (Resident Evil 1 Remake, Ninja Gaiden 1 i DKCR, do tych najczęściej :)).

Jaranko, ograłem tylko pierwszą część i drugą dawno temu raz, ale niewiele pamiętałem, oprócz niektórych maszkar. Jeśli trójka jest równie dobra to cieszę się, bo nie tylko człowiek Residentami będzie żył

Do Switcha 2 to już będzie trzeba poszukać kartę minimum 1Tb, żeby nie bawić się później w wymianę na większą, w Switchu trzy razy kartę zmieniałem z 64 na 128, z 128 na 256, a do tego Switcha na wersje OLED. Oprócz indyków i gier, których nie ma na karcie, głównie kupuję gry w pudełkach, w sumie chciałem sobie zrobić kolekcję 48 gier, takie mam pudełko na karty, ale że nie jestem fanem rpegów dobiłem do 32, a jeszcze tylko DKCR mnie interesuje

Najlepsze jest ICO i przynajmniej nie trzeba walczyć ze sterowaniem, tak jak w dwóch kolejnych grach Uedy (nie wiem, jak wyszedł remake SOTC), a dodatkowo z kamerą (TLG). To wybitne dzieła, ale niedopracowane technicznie, nie wiem, jaką masz tolerancję na frustrację?

To ja polecę platformery, w które można grać we dwoje, do tego wszystkie są wybitne: Super Mario Bros. Wonder Super Mario 3D World Donkey Kong Country Returns (premiera już 16 stycznia) DKC Tropical Freeze (niektórym podoba się bardziej od Returns, ale moje zdanie każdy zna) Jeszcze Raymana, jeśli nie graliście i It Takes Two (nie grałem, ale wszyscy chwalą). Do tego Overcooked dwie części, Snipperclips nie polecam, bo im dalej w las, tym gra coraz bardziej frustruje.

Przejść w końcu Tears of the Kingdom xD

Ukończyłem GoldenEye 007 na najtrudniejszym poziomie, trochę frustrujące momentami doświadczenie to było, bo gra się postarzała, więc dla nowych polecam najłatwiejszy poziom. W swoim czasie to był sztos, gra powiedziałbym nawet, że rewolucyjna. Zrobiłem też chyba z połowę czasówek i spędziłem z kumplami w multi około 100h (multi nie frustruje). Gra posiada jeden z najlepszych OST w historii, warto przesłuchać, jeśli nie ma się ochoty nadrabiać samej gry, nie wiadomo, który kawałek jest najlepszy! A i ukończyłem jeszcze Banjo-Kazooie, prawie na 100%, ominąłem jedną czaszkę (39/40), nie chce mi się jej szukać, wybitny platformer nawet dziś! Pojawił się sequel w abonamencie, w którego nigdy nie grałem, muszę w końcu przejść

Zacząłem MGS1 po raz pierwszy i jestem już w sumie przy końcu, ale nie mogę się zebrać i dokończyć, bo ciągle coś wychodzi, to musiał być sztos day1. Zacząłem też po raz drugi Perfect Darka 64 (grałem w dniu premiery), również jestem przy końcu, moim zdaniem to jeden z najlepszych FPSów w historii, który wyprzedził swoje czasy, gram na najtrudniejszym poziomie oczywiście, ale czasówki i czelendże chyba oleję, nie mam tyle czasu na granie.

Na nic wybitnego nie liczę, dla mnie ND najlepsze, co wydało to trylogia Crasha, Jak pierwszy, Uncharted 2 (10/10) i TLOU (10/10). U4 już nie było tak dobre, rozwleczone itd., a TLOU2 wiadomo. Coś złego zaczęło się dziać w studiu po odejściu Bruce Straleya, który pewnie miał inną wizję na dalsze plany studia, niż Neil Druckmann, dlatego odszedł.

Zgadza się i szefowie mogliby być bardziej pomysłowi, choć ostatni to kozak, dlatego nadchodzi DKCR, który ma to wszystko, równie dobry level design, zajebistych szefów, jest długi, trudny, ma levele w wagoniku i w beczce (miła odmiana), masę sekretów, pierwiastek Nintendo (zdmuchiwanie dmuchawców) i złote świątynie dla hardcorów. Dla mnie obok survival horrorów platformery to najlepszy gatunek, ukończyłem prawie wszystkie najlepsze 2D i 3D

Raczej od samego Nintendo tylko MK9 będzie i raczej crossgen MP4.

Może pokażą Switcha 2 dopiero 24 stycznia, bo 23 grudnia pewnie poszło dużo Switchy 1, a Amerykanie mają 30 dni na zwrot xD

W nowego Raymana też bym zagrał i kupiłem Sonica, bo stary Rayman spadł na 4 miejsce mojego top platformerów po ograniu Wondera

Głupi byłem, że nawet nie sprawdziłem Astro's Playroom, ale zaraz po ukończeniu Astro Bota na 100% ukończyłem AP na 100%, dobrze się bawiłem, poza levelem z kaczką xD i może ostatnim sprawdzianem było dość relaksująco

Z drugiej strony wątpię w Mario 3D na premierę, bo Nintendo tak organizuje premiery gier, żeby w każdym miesiącu było w co grać, więc jeśli mają MP4 na premierę i może MK9 to nie będę chcieli wystrzelić się ze wszystkiego i Mario 3D zostawią na gwiazdkę xD Co jak co, ale oni mają głowę do interesów, co widać po goleniu fanów takich, jak ja, zarabianiu nie mało na samej konsoli i nietaniejących grach

Sorry Astro Bocie, ale Mario było ciut lepsze, najlepsze Mario 2D, oczywiście zrobione na 100%, choć ostatni level dał mi popalić, zwłaszcza ostatnia sekcja, ale znalazłem sposób, tylko proszę się nie śmiać:

Proszę o przeniesienie wątku do działu Switcha, sztos nadchodzi i bardzo się cieszę, że niektórzy będę mieli okazję ograć Małpę w wersji Returns po raz pierwszy, miłej zabawy! Dla mnie DKCR, Super Mario Bros. Wonder i Celeste to top3 2D platformerów EVER, kolejność dowolna, bo bardzo różnią się te gry od siebie. Na pewno DKCR zachwyca level designem, których jest 80 (w 10 różnych światach), jeden dodatkow świat pochodzi z wersji 3Dsowej. Nie mogę się doczekać, wszystko inne pójdzie w odstawkę

W sumie też nie mogę się doczekać i wierzę też, że na premierę będzie Mario 3D i dowiezie! Tylko pytanie, czy to będzie SMO2, czy SMG3, czy może coś nowego? Szkoda, że nie SM128, sequel SM64, grałbym

Niektórzy pewnie odświeżają stronę, żeby być pierwszym, kto doda, że Nintendo właśnie zapowiedziało direct, przez chwilę poczuje się, jak Mesjasz xD

Zajebista gra, parę razy podskoczyłem xD, klimat przez duże K, zagadki dające satysfakcję, czułem się geniuszem xD, ale to co mnie najbardziej urzekło… Boże jakich ta gra ma bossów i maszkary, wszystkie się pamięta, więc jak nic pasuje powiedzenie: nie liczy się ilość, a jakość! Wlatuje do mojego top10.

Nie za dużo wymagasz od Nintendo? xD

O analogowych triggerach można zapomnieć, a konkurencja już poszła do przodu (DualSense). Fajne to Nintendo i ujowe, da się lubić i nie chce się dać lubić, heh.

Przeszedłem na 100%, oprócz tego, co tam dodali po premierze. Dla mnie to ta sama liga, jeśli chodzi o metroidvanie, co Hollow Knight, Dread, 2 części Oriego i 2 części Guacamelee, sztos

O kurde, nie pomyślałem o tym, ale faktycznie chyba podniosą cenę gier, skoro konkurencja tak zrobiła, ale czy Mario za 79e przejdzie? Nie sądzę. Do tej pory kupowałem gry od samego Nintendo za 49e i 59e, wyjątkami były: BOTW i Smash (69e).