Treść opublikowana przez JaskinieTerrigenoweMarvela
-
Cinema news
"Oppenheimer", faktycznie zapomniałem, że będzie wyprodukowany i dystr. przez Universal Studios. Tiu, tiu... ,,Najs!". Do tej pory Nazwisko sir C. Nolana (nie zapominajmy o jego bracie) kojarzone było z Warner Bros. i Legendary. A tu proszę... Universal! A, właśnie, z tego co się orientuję Hulu, Netflix, chyba Peacock i Disney częściowo też (Disney+ wrzuca treści z Hulu i Peacock) mają prawa do tworów Universal Studios. HBO Max (niedługo to ma być tylko ,,MAX") i PrimeVideo może, ale jeśli "Oppenheimer" Krzyśka miałby się pojawić na tych platformach, to na zasadzie kupna albo wypożyczenia na 48h. Znając życie to jako pierwszy "Oppenheimer" pojawi się na "Apple TV+", i to w wyłącznej opcji zakupu... za jedyne 50 zł. Tak, "Strażnicy Galaktyki cz.3" na PrimeVideo i Apple TV+ można było kupić za 54zł. P.S. "Oppenheimer" będzie wizualną perłą w koronie kinematografii, i to na 10000000 procent - żaden hiper-super-duper ekran UHD, OLED, QLED etc. w naszym salonie, na którym zostanie odtworzony taki film nie da nam tego samego wrażenia, immersji bodźców płynących z tego filmu, co jego seans w najwyższej jakości obrazu i dźwięku: w salach kinowych IMAX lub Dolby lub Dream od sieci Helios. Możliwe jest, że "Oppenheimer" będę miał w swojej kolekcji filmowej w UHD (DVD to zdzierstwo... w niektórych przypadkach zapis na Blu-Ray) w wersji polskiej, najlepiej w klimatycznej oprawie steelbookowej.
-
Dobry horror
Dobry horror nie musi oznaczać utożsamiania tego gatunku i jego odmian w literaturze, komiksie etc. z klasycznymi ,,rutyniarskimi" nazwiskami, które kojarzone są właśnie z tworami horroru/thrillera i gatunku grozy: że horror, makabra, dreszczyk i suspens w powieści, to tylko S. King, G. Masterton, D. Koontz, częściowo J. Dealer, B. Stoker, M. Shelley i inni. Nie. Nie zapominajmy, że piękno tego gatunku i jego różnych wariacji w literaturze, to wkład twórców, którzy nie są aż takimi tuzami i gwiazdami. Polecam w tym względzie naszych rodzimych artystów pióra: Urbanowicz i Sablik tworzą bardzo dobre, uniwersalne i w opór klimatyczne powieści grozy. "Gałęziste", "Lęk" - to tylko przykłady, które warto przeczytać i doświadczyć - połączenie Mastertona z Kingiem (według mnie rzecz jasna). Zresztą te książki, te nazwiska również i wiele , wiele innych autorów i książek w gatunku thrillera i horroru itp. publikowane są i publikują za pośrednictwem wydawnictwa Vesper. Nie ukrywam: Vesper wydaje najlepsze, najbardziej soczyste, mięsiste, definiujące gatunek thrilleru z elementami horroru, twory z pogranicza makabry i grozy, suspens i coś psychologicznego zarazem, jakie możecie dostać na rynku polskim. ,,Myślisz horror, mówisz Vesper". Oczywiście wszystkiego nie czytałem i jeszcze sporo w tej kwestii przede mną, jednakże takie jest na ten moment moje stanowisko.
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Na "Doragon boru supa supa hiro" byłem w kinie 31 sierpnia 2022 roku - z seansu mam bilet; mam bilety ze ,,Super Hero" oceniłem na: 8/10. Przede mną kolejny seans tytułu. Bang! Tym bardziej jest ciekawie, bo zacząłem oglądać serial anime: "Dragon Ball Super" - jakie to jest zabawne, specyficznie narysowane! Beka i rogal na twarzy all time!
-
FIA Formula One World Championship
Ricciardo, nie sądzę aby był ,,dużo wolniejszy" od Pereza. Na symulatorze (rzecz jasna, na tyle na ile rzekomo pomaga Red-Bullowi budżet) i na niedawnych testach opon Horner i Marko tak go chwalili, że Australijczyk taki szybki, że wręcz rewelacyjny, że dawno kogoś takiego nie było, że bolid w jego rękach to pewne miejsca w pierwszej dziesiątce na starcie (chodzi o AT). Red-Bull jest w takiej dyspozycji, w której nie był nawet Brown GP w sezonie 2009 - nawet Mercedes AMG Petronas w okresie 2017-2020 miewał jakieś małe awarie, drobne błędy ustawienia obu bolidów etc. A tu, Byki z Austrii jakby wypiły hektolitry soku z gumijagód i nie ma teraz na nich mocnych. Jeżdżą na kodach! To jest niemożliwe - zrządzenie losu, geniusz Neweya albo... partactwo. Zauważyliście, że praktycznie pierwsza 5-tka zespołów w F1... nie ma problemu z awariami, tzn. owszem coś się zdarza, ale jest stosunkowo czysto wobec lat poprzednich.
-
FIA Formula One World Championship
Lewis nie miał co robić. Jeszcze jeden tytuł mistrzowski wpadnie, kwestia 2-3 lat. ,,Redsi" nie wyrobią się na nowe regulacje technologiczne w 2026 roku. Zobaczymy. xD
-
FIA Formula One World Championship
Sim racing, to ponoć dla Verstappena rzecz tak samo istotna jak ściganie się w Formule 1 na żywo, w normalnych warunkach. Fanem Sim Racingu nie jestem - doceniam ten swego rodzaju e-sport, jako tako ogarniam to co się w nim dzieje, ale jak dla mnie ta dyscyplina nie ma startu do realnego ,,przez wielkie r" motosportu / motorsportu (ponoć oba nazewnictwa są poprawne). Pogrywałem w F1 14 dość dawno, dawno temu, liznąłem też trochę gamingu w F1 21, wiem więc, że bez kierownicy albo specjalnego sprzętu dostosowanego do tej klasy wyścigowej, nie ma co startować z ogrywaniem gier z tej serii. Perez nie może czuć się bezpieczny w Red-Bullu. Tak się zastanawiam, czy Horner i Marko nie złamali warunków umowy z Holendrem z Alphy - to zwolnienie wyglądało... jakby ot tak go wylali i już chłopa nie ma. Dość dziwne (na stronie prawnej zawieranych umów/kontraktów między zawodnikami w Formule 1 a teamem się nie znam), bardzo... No bo co będzie, gdy... nagle Marko stwierdzi: wywalamy po GP Belgii Pereza do Alphy a Ricciardo do Red-Bulla. I weź tu śpij spokojnie przez miesiąc przerwy technicznej w sierpniu - zarówno fan jak i zawodnik. W F1 zawsze się coś dzieje.
-
Cinema news
Myślę że trafiłem z wątkiem tematycznym, bo mam dość ,,wydajny" w kwestii tworzenia nastroju i atmosfery grozy godnej gotyku wiktoriańskiego Stokera (a to dopiero zwiastun!) trailer do filmu "Demeter. Przebudzenie Zła". W końcu mamy porządną dawkę możliwości adaptacji pewnej klasycznej powieści grozy z Draculą w roli głównej. Łej, ależ to będzie! Tiu tiu!
-
Mortal Kombat
"Mortal Kombat 11" na Ps4/Ps5: 1) Czy wbicie ,,platynki" jest możliwe dla tej osoby, która jakoś specjalnie zaznajomiona z mechaniką gry nie jest? Jeśli się nie spędza masy godzin z tą grą na Ps5 i nie zna wyuczonych kombinacji przycisków, które trzeba klikać na padzie etc., to da się ogarnąć tą ,,platynę"? Wymagany jest poziom trudności do takiego osiągnięcia? 2) Wersja Ultimate czy podstawa? Na allegro czy innych sklepach int. nowa opcja pudełkowa gry z napisami polskimi i ,,packiem" DLC do rozszerzenia Ultimate kosztuje około 90-97 zł. Zwykła używka tej samej gry (czyli podstawa) na Ps4 w pudełku kosztuje około 50-70zł. Co o tym wszystkim sądzicie? Jakieś porady?
-
FIA Formula One World Championship
Ricciardo - śmieszek! Heheszki... xD Ricciardo dostał jedną z ostatnich szans na ciągłe ,,za pan brat" z Formułą 1 - podpisanie kontraktu z orlenowską Alphą Tauri nie będzie łatwym biletem na długą podróż w tym grajdołku wyścigowym. Australijczyk naprawdę musi pokazać talent - ten który rzekomo wprawił wielu w osłupienie podczas niedawnych testów opon, gdzie powykręcał takie czasy (chyba jechał wtedy w RB-19, co nie? Albo i w Alphie), że dało by mu to pierwszą linijkę miejsc na start w GP F1; ten, który z Tsunodą łatwo mieć nie będzie, bo sam Helmut Marko miał powiedzieć, że jeśli ludzie sądzą, że Ricciardo odstawi z niebywałą łatwością Japończyka, to są oni w dużym błędzie. A, jeszcze jedno: - mimo iż w ostatnim GP F1 na torze Silverstone Red-Bull skosił wszystkich, to Panie, Łej!, ten McLaren, ten Lando i Oscar. Ten Williams, ten dziki instynkt Lewisa Hamiltona i wyrachowanie. Wniosek z tego może być następujący: Austriacy zamiast patrzeć przed siebie muszą zacząć patrzeć się... za siebie, oglądać uważnie to, co robi konkurencja. Ograniczenia budżetowe z tytułu zeszłorocznej kary wejdą w plany Red-Bulla wobec rozmaitych prac w tym sezonie, i to niebawem. Co istotne, uważam, że nie ma takiej możliwości, aby Red-Bull wygrał wszystkie wyścigi w obecnym sezonie, aby nie było w ich maszynach jakichkolwiek, nawet najdrobniejszych awarii - awaryjność to chleb powszedni w tej klasie wyścigowej, a sądzę że z punktu widzenia czysto mechanicznego nie jest również możliwe, aby jednostki napędowe i cała konstrukcja RB 19 były sprawne w takim stopniu, jakie są obecnie, czyli praktycznie bezawaryjne, albo mało-awaryjne. To samo można przełożyć na auta Mercedesa, McLarena i wielu innych zespołów. W przeciwnym razie w przypadku Red-Bulla moglibyśmy mówić o oszustwie. Z tego toku wnioskowania idzie pewna myśl: - nie tylko Ja, ale i wielu innych fanów motosportu, ludzi z środowiska i ekspertów z zakresu inżynierii mech., w tym aerodynamiki, jest zdania, że: Mercedes W11 albo RB-19, to najlepszy bolid w historii startów w Formule 1. Nie żaden wcześniejszy Red-Bull, czy mocno fuksiarski bolid Brown GP, nie.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
,,Be water my friend!". Zazdroszczę koledze wyżej, który miał zaszczyt obejrzeć "Wejście Smoka" w kinie - nieważne czy w studyjnym, czy w kompleksie; istotne jest to, że po prostu forumowicz to doświadczył na sali kinowej. Nawet gdyby w oryginalnym języku - tylko u wyłącznie! - emitowali tak kultowy klasyk filmowy, bez żadnego tłumaczenia, i tak bym na niego poszedł. Ponad wszystko! Sieciówki, sądzę, powinny z okazji 50-lecia światowej premiery "Wejścia Smoka", albo w celu uhonorowania śmierci Bruce'a Lee (niedługo będzie to 50 lat) taki film puścić do szerszej emisji. Nawet z racji licznych programów, które posiadają kina, np. Helios raczy nas ,,kinem konesera", Multikino ,,Offowymi czwartkami" - "Wejście Smoka" powinno się tu znaleźć. A tymczasem, może być ,,z deczka" kontrowersyjnie. Zatem: niedawno obejrzany, zresztą poraz pierwszy "Fight Club" uważam za najsłabszy film słynnego Finchera. Warstwa wizualna, faktycznie, można potraktować tutaj jako czyste mistrzostwo, do którego jednak nie pasowało to, o co chodziło w przekazie tego dzieła, to co Fincher w nim zawarł. Zastanawiałem się, w sumie to dalej nad tym myślę, o co ,,do ch**a wafla" w tym czymś chodziło, jak warstwę tego, co wynika z fabuły zrozumieć. Nie dam więcej "Fight Club" niż: 5.5/10 - to ostateczna moja ocena dla tego tytułu.
-
GRID Legends
"GRID Legends" doświadczam growo i ja. 85% gry za mną, jakieś 8 trofeów pozostało do wbicia, aby zgarnąć ,,platynę" na Ps5. Najgorsza rzecz do zaliczenia - jak do tej pory - to misje z ,,driftem": legenda driftu i Kariera na etapie PRO, gdzie trzeba zaliczyć moduł Drift, aby dostać możliwość zagrania jednego wyścigu, który odblokuje pojazd Ferrari (jaka klasa Essere Ferrari, tego nie pamiętam... XD). Pozostało mi w tej grze, do platyny, jeszcze ,,wymaksowanie" wszystkiego i zdobycie 100 pojazdów. Immersja i płynność grafiki przy maksymalnych ustawieniach na Ps5 (ogrywam tytuł na OLED 65c, LG E8; zamieniam za niedługo na MiniLed 85c. od SONY) są wyjątkowo dobre - nie narzekam. Najlepszy pojazd w grze: Aston Martin Valkyrie AMR Pro.
-
FIA Formula One World Championship
O Formule 1, to tutaj temat? Gdzie o królowej motosportu można porozmawiać, jeśli są fani tego rodzaju rozgrywek, kwestii technicznych, technologii etc.