Skocz do zawartości

Godzilla


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 536
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Obejrzalem i w sumie jakoś ku.rwa nie wiem. Wątek ludzki to taki sam ściek jak w każdej części. 

Bitki spoko, ale muszę obejrzeć jeszcze kiedyś na blu ray. Nawet nie wiem czy podobało mi się bardziej niż Król Potworów. 

Spoiler

A najbardziej mnie rozczarował design Mechagodzilli i brak jakiegoś motywu muzycznego jak w starych filmach gdy odpalał wszystkie działa w stronę Godzilli. Ogólnie wyszedł bardzo średnio myślę.

 

 

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, LukeSpidey napisał:

Ten film to jeszcze gorsze gówno niż poprzednia część. Zero logiki w czymkolwiek. Postacie tak papierowe i dwuwymiarowe, że jak tylko się pokazały na ekranie to już wiedziałem, że w tym filmie klisza będzie gonić kliszę. Kto mi teraz kurva odda 2 godziny z życia? 

 

Przy tym filmie Godzilla z 2014 to dzieło sztuki. :reggie:

Logika? W filmie o dupnej radioaktywnej jaszczurce i maupie xD? 
Poj.ebaly ci sie filmy chyba

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jest wersja 4k na zatoce, polecam.

 

sam film to mam wrażenie brakuje 30 min backgroundu by wyjaśnić o co chodzi z niektórymi postaciami i przede wszystkim ta korporacja Apex. Oczywiście przez pół filmu trzeba oglądać dzieciaki które mogą wszystko, to jest po prostu klisza klisz xD 

 

ale najważniejsze ze są bitki, jest Godzilla, Mecha,  Kong i oczywiście 

 

Spoiler

zrogowaciały małpiszon zostaje wyjaśniony przez kozak k u r w a Godzillę i oszczędzony

 
jest na co popatrzeć i to tyle

 

Jednakże stwierdzam ze zarówno Godzilla 2 jak i Godzilla vs Kong trochę już za bardzo popłynęły w stronę Pacific Rim i to tej drugiej, słabszej części. Chyba po prostu za dużo SF wjechało. Można narzekać z e w Godzilla 2014 było za dużo wątków ludzkich i za mało potwora ale jakoś tam to o wiele lepiej zagrało a rzadkie pojawianie się jaszczura powodowało budowanie klimatu jak np w Szczękach. Czuć było tez potęgę i apokaliptycznosc Godzilli, bardziej niż w następnych częściach.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 2.04.2021 o 10:19, MaZZeo napisał:

Można narzekać z e w Godzilla 2014 było za dużo wątków ludzkich i za mało potwora ale jakoś tam to o wiele lepiej zagrało a rzadkie pojawianie się jaszczura powodowało budowanie klimatu jak np w Szczękach. Czuć było tez potęgę i apokaliptycznosc Godzilli, bardziej niż w następnych częściach.


I taki raczej był plan, wzorują się mocno na erze Showa - amerykański reboot idzie podobną ścieżką, chociaż od razu celuje w bardziej familijne tony, mimo, że pierwsza część (tak jak oryginał z 1954-go) jest generalnie poważniejsza. Osobiście jestem raczej zadowolony, bo kino stricte rozrywkowe zostało przekształcone w fabrykę komiksowych adaptacji, więc Godzilla w swojej obecnej formie jest niezłym odpoczynkiem.

Toho bardziej eksperymentuje z własnym cyklem, filmowy (kolejny) reboot: Shin Godzilla, to w zasadzie ostra satyra polityczna ubrana w film katastroficzny z Godzillą i nie ma planów na kontynuację, a reszta rzeczy przeznaczona jest na rynek animacji (okropna trylogia od Polygon Pictures i zbliżająca się, niepowiązana z tym nowa seria od Bones Inc.).  Toho planuje też w przyszłości robić kolejną serię, tym razem za wzór wymieniając MCU i zwiększyć częstotliwość swoich projektów, przy okazji dalej udzielając licencji dla chętnych.

Odnośnik do komentarza

Tak, podpisali umowę z Legendary na czasową wyłączność (do 2020 - oficjalnie już się skończyła)*. Ale sam Shin od początku nie miał mieć kontynuacji - kolejne filmy od Toho nie będą nawiązywać do tego tytułu, swoją drogą Shin pewnie powstałoby trochę wcześniej, ale Anno miał kolejną depresję po ukończeniu Evangeliona 3.0 i pierwotnie odmówił, kilka miesięcy później dopiero się zgodził.

*Jeśli dobrze pamiętam, to ta umowa chyba tylko zabraniała wypuszczać w tym samym roku co filmy od Legendary.

Odnośnik do komentarza

Podobał mi się remake Konga z Jack Blackiem i Adrianem Brodym, przyłożyli się do tego filmu. Była przygoda, wyprawa stateczkiem, wątek romantyczny i kilka komediowych. Podobał mi się ten film, oglądałem go ze 4 razy. Godzilla King of Monsters też był najlepszy z dotychczas mi zaserwowanych.

 

A Godzilla vs Kong takie słabe 5/10, ok. Więc w rzeczywistość Godzilli wpletli  King Konga i ubrali to w znośną fabułę. A ich walka przypominała grę Primal Rage z 94 wydaną przez autorów Mortal Kombat. 

10336-ingame-Primal-Rage.jpg

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...