Pomoc przy kupnie auta

[balon 5 262]

4 minuty temu, Sedrak napisał:

1.6 200 koni. Dało się zejść przy bardzo spokojnej jeździe do 8.5-9, ale jak normalnie jeździłem korzystając z mocy to 12, a jak pełną to do 16 dochodziło.

Aaaa 200, no to nie ma tematu.  

[Sedrak 699]

Just now, balon said:

Aaaa 200, no to nie ma tematu.  

Innego silnika nawet nie wziąłbym pod uwagę. W zwykłym cee'd ten 1.4 niby daje radę, ale też szału nie ma. A Cee'd GT raczej rzadko spotykany

[balon 5 262]

Ale mocna żyła VAG 190 koni podaje z 2.0.

[Banny 2 647]

4 minuty temu, balon napisał:

Ale mocna żyła VAG 190 koni podaje z 2.0.

 

Uważasz, że wyżyłowany silnik? Chu.j 7 lat gwary to wiesz (chociaż słyszałem rózne opinie o tej gwarancji KIJowskiej)

[balon 5 262]

No akurat o proceed pisałem, że z 1,6 200KM. Dla mnie to dużo. Ja jednak stara szkoła. W autach do codziennego użytku preferuję mniejszą żyłę i unikanie wynalazków typu 3 gary itp. No ale też nie jestem żadnym moto guru, więc wiesz:)

[Sedrak 699]

Ogólnie to te gwarancję wszystkie są o kant dupy, więc na to bym nie patrzył. 

[Kenny tJJger 3 784]

Silniki to loteria fantowa. Ja mam najbardziej awaryjny TSI w golfie a wbiłem już ćwiarę parę miechów temu i jadę po 300 k achievment.

 

A wy koledzy z waszymi kieszeniami czemu nie kupicie zwyczajnie tego, co wam w oko wpadnie? Czasem warto pójść na żywioł bo cieszy najbardziej IMO. Tak miałem z Golfikiem, wszyscy odradzali a mi wpadł w oko i zakochałem się w jeździe nim i spalaniem na moją kieszeń...

[Pajda 2 282]

ja mam wyjebane na to czy auto sie zesra po 5 latach, zaluje, ze wzialem hyundaia na jakis obsrany leasing z wykupem. Tylko leasing z z gwarancją wykupu przez salon - zmieniasz auto co 3-5 lata i nie meczysz sie ze zbyciem samochodu.

[balon 5 262]

39 minut temu, Jotrazydwa napisał:

A wy koledzy z waszymi kieszeniami czemu nie kupicie zwyczajnie tego, co wam w oko wpadnie?

A ktoś tu kupuje auta, które mu się nie podobają? Skąd ta teoria? 

[Kenny tJJger 3 784]

Teraz, balon napisał:

A ktoś tu kupuje auta które mu się nie podobają? Skąd ta teoria? 

 

Chodzi raczej o metki - "nie kupuj takich silników bo awaryjne, co z tego, że ten model taki ładny blablabla".

[balon 5 262]

A to jak ktoś ma kasę to może się wjebać w jakąś awaryjną jednostkę, mulastą skrzynię czy zacinający się soft? 

[Sedrak 699]

Jestem w ogóle ciekaw czy jakaś marka nie będzie szła tak jak VAG w te gówniane dotykowe ekrany i przyciski albo pójdą po rozum do głowy i wróci stare, ale wątpię, bo tak jest taniej. 

[balon 5 262]

Niestety elektronika jest tańsza od analogii. Obstawiam, że niedługo będą płatne opcje w postaci klasycznych zegarów 

 

W VAG jeszcze większość ma spoko czyli ekrany i buttony jednak od golfa 8 zaczęła się już tabletoizacja totalna  

 

[Sedrak 699]

12 minutes ago, balon said:

Niestety elektronika jest tańsza od analogii. Obstawiam, że niedługo będą płatne opcje w postaci klasycznych zegarów 

 

W VAG jeszcze większość ma spoko czyli ekrany i buttony jednak od golfa 8 zaczęła się już tabletoizacja totalna  

 

Dokładnie. VII była taka fajna i tak zjebali ten samochód, że szkoda gadać. A i jeszcze teraz w tych elektrykach mają tak, że masz dwa guziki od strony kierowcy do sterowania wszystkimi szybami... 

[Mustang 1 615]

To zastępowanie ekranami dedykowanych przycisków mnie też średnio przekonuje, ale za analogowymi zegarami sam raczej nie będę tęsknił. Obrotomierz jeszcze w miarę, przydaje się przy dynamicznej jeździe, ale na ekranie można i tak wyświetlić. Natomiast analogowe prędkościomierze są do zaorania w erze radarów i celowania w prędkość co do kilometra. W swoim aucie zawsze mam wyświetloną prędkość na tym ekranie między zegarami, a na analogowy prędkościomierz nie patrzę już nigdy. Zresztą ostatnio jest to klasyczne rozwiązanie w grach, obrotomierz udający analogowy, w środku wyświetlany bieg, niżej prędkość cyfrowo i tak mi pasuje.

[balon 5 262]

9 minut temu, Mustang napisał:

Natomiast analogowe prędkościomierze są do zaorania w erze radarów i celowania w prędkość co do kilometra.

Nie mów ziom, że już nie ma „buforu” do 10km? Kurla ja cały czas go jeszcze stosuje XD 

 

Mi nawet te wirtualne kokpity też się podobają, ale nie znoszę jak np klimatyzacja sterowana jest tylko z tabletu. Nie ma nic gorszego w sterowaniu autem jak chcąc obniżyć temp o 2 stopnie to trzeba ileś kliknięć zrobić na ekranie.

[Mustang 1 615]

Zawsze jest jakiś bufor.

 

Temperatura z tabletu jest lipna, na szczęście w Golfie będą te dotykowe, ale oddzielne suwaki, więc jakoś to będzie. Gorzej jak ktoś nie jeździ na auto cały czas i lubi bawić się siłą nawiewu, tak samo włączyć obieg zamknięty chyba też trzeba poklikać.

[Banny 2 647]

Dobry wieczór, witam.

 

9:00 jazda na salony z teściem

 

1) Pężo

508 fajny z zewnątrz, w środku też ciekawy. Pytam sprzedawcy - proszę o demo, mozna? A on mi odpowiada, że jedyna testówka pożyczona została do Gdyni (my w Gdańsku) no i może w tygodniu będzie to sie umówmy.. Masakra.

Dodatkowo za "kły" trzeba wybulić +5k. Skandal, jak można mieć peżo i jego design jedynie gdy zakupimy "opcje"?

Robią charakterystyczne coś dla auta a potem "nie noo, trzeba ekstra zaplacic panie"

 

2) BMW

Na wyprzedaży 3jka GT, z 2018 chyba, ale ciągle w salonie stała (tak mi sie zapamiętało) Ostatnia z 50szt sprzedanych. 220 konfig - > obnizka na 157k. Ogólnie bardzo dobrze wyposażony oraz bagażnik super. No ale wygląd... sorry ale nie. Poza tym, obok stoi 3jka tej generacji i myślę "kurde, nowy samochód kupuję a juz jest stary".

Potem jeszcze X2, 2020 rocznik, dobra cena, ale zewnątrz to to brzydkie jest. Ale jednak bagażnik całkiem okej + podwójna podłoga (love) no i ładna tapicerka i kokpit.

Bardzo mi się to w bmw spodobało, te kokpity i wykonanie, no dlaczego tak ku,rde w skodzie rs nie ma?! Bardzo mi się tam miło siedziało.

Szkoda, że 3jki są drogie, bo moze w kombiaku by "siadła" i cześć.

 

3) Volvo

6 aut w salonie - 5 z karteczka SPRZEDANE. Fury w konfiguracjach po 250-300+ ... Babka mówi, że "przychodzą klienci i placą gotówką, a oni muszą mówic, że nie ma aut".

Okej, to moze uzywki. Proszę, 140tysi za 50przebieg xc60 w MANUALU. Kurwa, taka fura, taka marka i ktoś tma manuale dawał? największy wtf tego dnia chyba.

Do widzenia

 

4) Kia

Proceed na jazdę testową, no ogólnie okej, czasem am sie wrazenie "drapieżnika" i zrywności, ogólem wnętrze mnie trochę męczy, nie pasuje no nie wiem. Taka trochę zabawka plastikowa.  Z tyłu strasznie mało miejsca i ciemno. Bagażnik OK. Dość ciasny samochód ogólnie.

Zaraz będzie możliwość jedynie poliftowych zamówień, więc i tak chyba chu,j, bo sprzedawca też pokazywał najprawdopodobniej jakie lampy trafią do auta i powiem Wam, że wyjdzie z tego nic dobrego.

 

5) Skoda

Pan sprzedawca buc wypełnił papierki i oddał nam "ER ESA". No i słuchajcie, wszystko chyba skrzywione przez to, że to hybryda. Nie wiem. No kurde... Było mało prądu w baterii, więc trudno mi to określić, ale miałem wrazenie, że jeżdżę. na 1.4 tsi. 

Dzwięk w trybie sport - TRAGEDIA. Ale to sobie można wyłączyć i skonfigurować.

Tablet nie straszny, ale jednak dziwnie mi sie tam siedziało.

Jakoś wysoko, jakoś na stołku. W zakrętach naturalne auto, rzekłbym NIJAKIE.

Sporo tu wylewam gorzkich łez, bo w zasadzie mogłbym określić tego ERESA jako wydmuszkę. Może jazda - na pewno w zasadzie - 2.0 245 byłaby inna. Ale nie wiem czy chce mi sie gnać do Poznania by spróbować tej wersji.

Na domiar złego pan mi powiedział, że tego szarego "betonu" koloru nie mozna juz zamówić - WTF. Nie ma w konfiguratorze dla zamówień produkcyjnych i chu.i

Więc albo mamy MAMBA GREEN co żona sie nei zgadza poraz 23, albo mamy kolory dostępne dla bazowej, każdej oktawii. To na cholere mi takie auto, jak kolorek będzie jak w każdej innej cywilnej/flotowej wersji. Dramat................

 

 

6) VW

Arteon - no fajny, ale trzeba mieć te 180.

Używki inne -  wszystkie po 100k + przebiegu, 

do widzienia

 

7) Honda

Do testów/prezentacji civica nie było, poszliśmy do aut co ledwo je z lawety sciagneli. 

Mogłem jedynie wsiąść z przodu, bagażnika mi typ nie pokazał, bo zablokowany na czas transportu.

żenada.

 

8) Ford

"Panie, nie mam czym handlować"  Ogólnie w każdym salonie tak mówili, może poza skodą/VW.

Wracajac do Forda, pytam o Focus ST 2.3 - chłop odpowiada, że w tym roku nie będzie juz mozliwości złożenia zamówienia, a w przyszłym nie wie czy dostaną "sloty" na zamówienia. Bo normy spalin, czy coś. Pięknie!

Mówię, dobra to da Pan Kugę, ale nie CVT, nie manual.

Ok mamy diesel 2.0, 190, 4x4 st line + pakiet X. Bedzie za miesiąc. Mówię spoko, ile kosztuje - ... 170k 

Auto bez skór. Po rabatach okolo 161..

 

9) Audi

Długa historia, było q3 z 10k przebiegu, 2020, nawet okej wyposażone, ale jedno musze powiedzieć - nowy styl "kokpitu" mi bardzo się spodobał. Nowocześnie, ale z gustem (patrze tu na ciebie, skoda) 

Jednak 150 tyś.. I ani rusz z negocjacja według chlopka.

Inne "audi selekt" to 150 w górę, było nawet SQ8 z przebiegiem 60k km, za 650tysi ! (jebłem)

 

10) Dom

 

 

 

Kur,wa masakra z tym kupowaniem.

jak nic "porządne auto"  zaczyna sie od 180/200 +... 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Mustang 1 615]

31 minutes ago, Banny said:

Szkoda, że 3jki są drogie, bo moze w kombiaku by "siadła" i cześć.

To może jednak prowadzić samemu z Niemiec od dilera rocznik 2020 używkę z symbolicznym przebiegiem i pełną gwarancją na dwa lata?

[Qra 160]

@Banny

odnośnie Volvo - sprawdż stronę Volvo Selekt, z tego co widzę, w kwocie do 150 można trafić V60 z silnikiem T4, w wersji Momentum Pro (druga od dołu). Tylko jak to z markami premium, za tę kwotę raczej podstawowe wyposażenie.

Z tego samego powodu w tym budżecie odmówiłbym sobie BMW, Audi, Mercedesa, po prostu ze względu na słabe wyposażenie. Chyba że interesują Cię kilkuletnie modele. 

KIA - tu się zgodzę w 100%, nie rozumiem forumkowych zachwytów nad tym samochodem. Niby atrakcyjny z zewnątrz, ale długi tylny zwis wygląda nienaturalnie, po prostu wydłużony Ceed. Mimo to nie odmówię mu ładnego profilu tylne 3/4. Przód niestety cienki, a przede wszystkim marne wnętrze - jak na zdjęciach wygląda dobrze, tak w rzeczywistości wydaje się po prostu tanie. Słabe plastiki, przełączniki, spore ilości piano black, no i dziwny zapach. 

VW - Arteon naprawdę ładny, ale wnętrze trąci myszką, to mimo wszystko passat, wnętrze 7-letnie, mimo liftingu w 2019 zmieniło się niewiele. Ogólnie ten sam problem mam z resztą gamy VW/Skody - nawet jak atrakcyjne z zewnątrz, tak środek wydaje się mocno przestarzały. Za wyjątkiem... 

Skody - Octavia jako najnowszy model z gamy wreszcie ma nowoczesny środek. Użytkuję auto od miesiąca i naprawdę gorąco polecam. Wiadomo, można narzekać na obsługę wszystkiego z tabletu, ale koniec końców - do wszystkiego da się przyzwyczaić. Co do dźwięku - faktycznie to jest kpina, z głośników rasowy pomruk V8, ale przy wyłączeniu dźwięku nie dzieje się kompletnie nic, 0. Przy opuszczonych szybach słychać jedynie świst turbo. Jeśli zatrzymam samochód po spłacie, na pewno zainwestuję w konkretny wydech.
Tylko spójrz - nie szukasz samochodu sportowego. Skoda zdecydowanie nim nie jest - pomimo 245 KM, obniżonego i w teorii utwardzonego zawieszenia, bo w rzeczywistości jest całkiem komfortowe (bez znaczenia przy DCC). DSG w normalnym trybie jest nieco ospała, w S pokazuje pazur, ale szczerze - w codziennym użytkowaniu sprawdza się dobrze. Dodam tylko że na hamowni realnie wychodzi 260+KM. Całkiem rakieta, mimo codziennego charakteru. Tańsza niż Golf, większa niż Leon. 

 

Chyba nie wspominałeś nic o Mazdach - w kwocie do 150 znajdziesz nieźle wyposażoną CX-5 (wentylowane fotele ), niestety z przestarzałym wnętrzem, a przede wszystkim - CX-30. Nowy model w najwyższej wersji (naprawdę wszystkomającej), automat, 186KM, 4x4 cennikowo wychodzi 165. 

 

 

[balon 5 262]

W dniu 26.06.2021 o 02:29, Qra napisał:

VW - Arteon naprawdę ładny, ale wnętrze trąci myszką, to mimo wszystko passat, wnętrze 7-letnie, mimo liftingu w 2019 zmieniło się niewiele. Ogólnie ten sam problem mam z resztą gamy VW/Skody - nawet jak atrakcyjne z zewnątrz, tak środek wydaje się mocno przestarzały. Za wyjątkiem... 

 

Dla mnie to ostanie dobre środki VAG. Brak tabletoizacji totalnej. Intuicyjne sterowanie, wszystko pod ręką, no i najwygodniejsze fotele standard (Ergo activ) w tej klasie aut. 

[Sedrak 699]

Dla mnie ideal środka to RS6 C7. Bardzo nowocześnie, a jeszcze większość analogowa. W tym najpiękniejsze zegary. A teraz wieszający się tablety od chińczyka... Eh

[Mustang 1 615]

Tam jest taki wysuwany ekran jak w moim A3 rozumiem? Osobiście nie jestem fanem tego rozwiązania, nic szczególnego nie daje, bo jeśli mam odpalony silnik, ekran jest wysunięty i nie wygląda lepiej niż nieruchome tablety. Oczywiście można go schować, ale sam zawsze używam zawsze carplay, więc tego nie robię. Dodam jeszcze, że przez jakiś czas irytowały mnie trzaski dochodzące z mechanizmu (ostatnio jest lepiej), do tego podobno z czasem ten mechanizm w ogóle może szlag trafić. Sterowanie z pokrętła jest wygodne, ale równoczesny brak dotyku już niekoniecznie, przeglądanie mapy jest upierdliwe.

 

Więc rozumiem, że komuś się podoba, ale wtedy zakładam, że nie używa się tego ekranu prawie nigdy i jakoś ustawi systemowo, żeby się z automatu nie wysuwał.

[Banny 2 647]

W dniu 26.06.2021 o 02:29, Qra napisał:

@Banny

 

 

 

Wysłałem PRIV odnośnie RS.

 

Zobaczyłem Twoje auto w "zdjecia..." w niebieskim i teraz mam w głowie taki dokladnie konfig <3

 

[ofsajd 1 096]

W dniu 25.06.2021 o 19:24, Jotrazydwa napisał:

Silniki to loteria fantowa. Ja mam najbardziej awaryjny TSI w golfie a wbiłem już ćwiarę parę miechów temu i jadę po 300 k achievment.

 

A wy koledzy z waszymi kieszeniam i czemu nie kupicie zwyczajnie tego, co wam w oko wpadnie? Czasem warto pójść na żywioł bo cieszy najbardziej IMO. Tak miałem z Golfikiem, wszyscy odradzali a mi wpadł w oko i zakochałem się w jeździe nim i spalaniem na moją kieszeń...

Ja ostatnio połaziłem po salonach, aktualnie jeżdżę 13-letnią ibizą i szukałem czegoś z trochę większym bagażnikiem, ale niekoniecznie z dużą ilością miejsca z tyłu (w ciągu ostatnich kilku lat dorosłych z tyłu woziłem dosłownie kilka razy). PIerwotnie byłem nastawiony na Peugeota 2008 - strasznie podobał mi się wizualnie, ale jak zobaczyłem ilość piano black i sterowanie klimą na tablecie to podziękowałem za jazdę próbną. Pod uwagę brałem jeszcze Astrę, bo miałem ją przez chwilę jako auto zastępcze i jeździło się tym całkiem przyjemnie, zastanawiałem się też nad Skodą Scala i Kamiq, Civiciem, Corollą i C-HR, ale w między czasie wpadłem do Forda i zobaczyłem Pumę ST, od razu zabrałem się na przejażdżkę i na tym zakończyłem poszukiwania, a w przyszłym tygodniu odbieram swój egzemplarz. Tak, wiem że 3 cylindy, ale właściwie jebie mnie to. I tak raczej nie będę jeździł tym na tyle długo żeby się miało rozlecieć, z resztą grzebałem sporo w necie w poszukiwaniu problemów z tym silniekiem (bo jest montowany w Fiestach ST od 3 lat), ale nie znalazłem nic niepokojącego. Auto wygląda super, brzmi - jak na te 3 cylindry - super, a jeździ fenomenalnie. Tablet to dodatek, a nie jedyny sposób zarządzania autem, wykończenie w środku wygląda solidnie. Byle do odbioru