Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

:platinum: Breakout: Recharged :platinum:

 

Po Shatter nadal miałem głód na tego typu gierki... a akurat był na promce na PSN.

 

Dosyć klasyczna forma gry i niestety podobnie jak Shatter zbyt krótka (dosyć mało poziomów... chociaż i tak więcej niż tam).

Całkiem spoko tryb Co-op więc można (a nawet trzeba do platyny) pobawić się w 2 osoby.

 

Za 20zł zdecydowanie polecam.

 

Sama platyna dosyć szybka i bardzo prosta.

 

:platinum: Trudność platyny jakieś 2/10.

Edytowane przez Emet
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Final Fantasy 16

Sama platyna nie jest bardzo wymagająca, może z wyjatkiem wyzwan czasowych, tutaj musiałem kilka razy powtarzać. Nie ma też żadnych rzeczy ktore mozna pominąć, trzeba po prostu zrobic wszystkie poboczne questy i wiekszosc trofikow wpadnie sama. Na dwa przejscia jednak trzeba sporo czasu. Konsola mi pokazuje 90h.

 

:platinum: Trudność platyny jakieś 3/10.

 

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

:platinum: God of War: Ragnarok :platinum:

 

Podobnie jak GoW 2018, tak i ten musiał zostać splatynowany.

O samej grze napisałem w jej temacie, tu wspomnę tylko że polecam i nie wiem skąd tak rozbieżne opinie. Często słyszałem, że gra jest zbyt rozwleczona i zbyt długa... ja tego nie odczułem i bawiłem się świetnie do samego końca i z chęcią przyjąłbym więcej. 

 

Zrobienie platyny zajęło mi (wg licznika w PS5) 60 godzin. W GoW 2018 było podobnie, nawet trochę więcej. 

 

Trudność platyny to jakieś 3/10 (1 faktycznie trudny przeciwnik, poza nim to kwestia czasu). Chyba, że z założenia chcemy robić wszystko na wyższych poziomach trudności to można dodać nawet i kilka oczek.

 

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

F30R7WxXYAEHA0r?format=jpg&name=4096x409

 

Returnal -  jest :banana:Sprawiedliwości stało sie zadość. Moja dusza została ocalona. Teraz mogę spać spokojnie, chodź nie daruje sobie tego ze przeoczyłem Returnala na premierę :sapek:  Wracając do tematu to w gruncie rzeczy było jak pisał Square - duzo tutaj zależy od szczęścia i wylosowanych fantów podczas rozgrywki. Byly momenty ze ciężko było przebiec przez 1 Biom i w połowie sie resetowało, jak juz sie dużo straciło po drodze. Także losowość tutaj odgrywa najważniejsza role. Zwłaszcza kiedy mówimy o znajdzkach. Bo według licznika to na nich straciłem najwięcej czasu: szukając szyfrów i logów. Dość długo szukałem jednego w 1 biomie, ale to był Pikuś w porównaniu do tego co mnie czekało w kolejnym. Reasumujac, w pogoni za platyna wpierw skupiłbym sie na skończeniu gry i uzyskaniu ukrytego zakończenia. Następnie ze wszystkimi juz ulepszeniami zabrał sie za kompletowanie wszystkiego czego nam brakuje.  Trudność :platinum: oceniam na 5/10 :lapka:

 

Dzięki za pomoc @Square bardzo sie przydała :drinks:

  • Plusik 8
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Final Fantasy I pixel remaster.

 

Poza ostatnim bossem gra raczej niezbyt wymagająca, chyba nie da się nic pominąć, bo wszędzie można wrócić. Można wyłączać randomowe starcia i ustawić sobie bonus do expa i kasy, więc zmniejsza to grind. 10h mi zeszło, dosyć przyjemna platyna bez udziwnien.

2/10

Screenshot_20230820_143213_PSApp.thumb.jpg.ddb572477624ecde2e7b06eef76d6cfa.jpg

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
13 hours ago, MEVEK said:

Musisz zdobyc bazooke gdzies pod koniec i uzyc w odpiwiednim momencie.  Pamietam to wyzwanie. Bylo ciezkie ale chyba wszystkie fale sa identyczne wiec idzie sie wyuczuc. Poogladaj poradniki i samo wpadnie :P

Poogladalem. Wyrzutnia rakiet faktycznie robi robote, ale grupowanie zombiakow bedzie bardzo trudne. Nigdy nie wiesz kiedy jeden cie dziabnie. Bedzie wkurw, ale dawno juz sie nie frustrowalem przed konsola. Bedzie ciekawie. 

Odnośnik do komentarza

Juz dobrze nie pamietam ale chyba w plecakach tez sa dobre fanty. Trzeba tylko wyczekac i podnosic je wlasnie przy wiekszych falach. Pamietam ze wlasciwie to wyzwanie mi sie podobalo przez miejacowke. Dosc ciasna, wszystko zalezy od planowania. Ja teraz siedze przy Returnalu. Jest fajnie ale cos nie moge wpasc na dobre fanty wspinajac sie na wieze :pechowiec:

Odnośnik do komentarza

:platinum: PixelJunk Monsters 2 :platinum:

 

Jeśli ktoś grał w pierwszą część, wie czego się spodziewać. Największa zmiana to przejście na grafikę 3D.

Samo przejście gry nie jest trudne, ale zrobienie platyny wymaga trochę czasu.

Ile? To już zależy od tego czy robimy samodzielnie, czy posiłkujemy się poradnikami na YT.

Ja część robiłem sam, część z niewielką pomocą YT (początek poziomu lub przejrzenie fal aby zaoszczędzić czas), a część wzorując się na poradniku z YT.

W związku z tym zrobienie platyny zajęło mi (wg. licznika PS5) ok 35 godzin.

Robiąc wszystko z poradnikami da się zmieścić w ok 25 godzin. 

Robiąc wszystko samodzielnie... to zależy. Opracowanie odpowiedniego rozstawienia wieżyczek to nauka metodą prób i błędów. 

Raz uda się za pierwszym podejściem, innym razem za 10. Może to być wtedy 30 ale i 70 godzin ;)

 

Także trudność platyny to jakieś 3-4/10 korzystając z poradników (wciąż trzeba nieco sprawności i spostrzegawczości) lub bez poradników 4-5/10 :platinum: (chociaż tu głównie chodzi o czasochłonność wynikającą z powtarzania poziomów po poznaniu fal przeciwników).

  • Plusik 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Atelier Totori: The Adventurer of Arland  S4c0da5.png

 

            U mnie żadne nowe fajnale, Rubicony czy inne Baldury. Wracam do słodkiej Totori po 10 latach przerwy.

Odpalam zatem leciwą już PS3-kę i znowu zanurzam się w ten cukierkowy świat.

            O samej serii "Atelier", a w szczególności o subserii Arland, pisałem jakiś rok temu, gdy komentowałem platynę w Atelier Meruru. Nie będę się więc powtarzał.

Tutaj kierujemy poczynaniami dziewczynki o imieniu Totori (zdrobniale), króra idąc w ślady zaginionej matki, postanawia zostać poszukiwaczem przygód. Wspierana grupą starych i nowych przyjaciół, a także zasłużonej już dla alchemii nauczycielki Rorony, rusza w szeroki świat.

           Znowu będzie alchemia, to jest łaczenie różnorakich składników w celu stworzenia czegoś nowego, znowu mnóstwo potworów, dialogów i specyficznego humoru. Ostrzegam jak zwykle, to nie jest gra dla nietrawiących jap. anime. To nie jest też gra dla niecierpliwych czy tych, którzy nie chcą czytać tych wszystkich dialogów. Ponad połowa gry to czytanie właśnie.

          Trofea są czasochłonne, bo prawie na pewno będziesz musiał przejśc dość długą grę dwukrotnie, by zobaczyć wszystkie zakończenia. Poza tym trzeba rozsądnie zarządzać czasem w grze i baczyć, by nie pominąc jakiegoś wydarzenia dla naszej postaci, w gruncie czego nie zobaczymy jej zakończenia po kolejnych 10 czy 15 godzinach rozgrywki. Ba, trzeba nawet sięgnąć po trophy guide, bo niektóre zakończenia wymagają ściśle określonego postępowania.

          Polecam serię, choć zarówno nośniki fizyczne jak i wersje cyfrowe kosztują sporo i nawet po tylu latach, nie bardzo tanieją.

Osobiście nie mogę sie doczekac kiedy zagram w Atelier Luluę, zwieńczenie serii Atelier i ostatnią jej część.

 

 

359924f420b36238med.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Ken Marinaris
  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

"Terminator: Resitance Enhanced" - Platynka w: wersja Ps5 (darmowa aktualizacja do Ps5, jeśli ma się wersję pudełkową gry na Ps4!)

 

Ocena gry: 8,5/10

Trudność ,,platynowania": 5/10

grafika: 6/10

Fabuła: 9,5/10 - dużo dodatkowej treści do Uniwersum Terminatora - od cz. I do (według mnie) cz. IV

 

Najtrudniejsza rzecz w Platynie: to głupie trofeum z jakimiś easter-eggami, które trzeba odnaleźć. Za c***a nie ogarnąłbym tego bez pomocy poradników z YT. Na szczęście to ,,trofka" zajęło mi jakieś 20-30 min. Najgorsza rzecz w całej grze: w ogóle wersja na Ps5 nie powinna wyjść; na konsole nowej generacji, które podpinamy do wysokiej jakości odbiorników TV z licznymi algorytmami i systemami upłynniania obrazu, grafika całościowo wygląda plastikowo, zwłaszcza twarze i mimika ludzi - jakby skóra naciągnięta ,,na chama" na sztuczną strukturę. Na szczęście obyło się bez glitchy. 

 

 

spacer.png

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

:platinum: nr 147: DEATHLOOP (PS5)

trudność: 4/10

czas: 40h

ocena gry: 8/10

 

DEATHLOOP_20230507133806.thumb.jpg.e8b1c4e5a8601b8db5bdb5df048cc5a0.jpg

 

Dosyć nietypowa arcade gierka, w której akurat sens platynowania stoi na pierwszym miejscu, a to ze względu na to, że zdobywane trofea to niejako odpowiednie zadania do wykonania. Jak ktoś czasem ocenia "fun platynowania" to tu jest 10/10 i zdobycie platyny to właśnie ukończenie tej gry. Dzięki Kalinho za pomoc w dwóch trofeach online.

Jednak jeśli chodzi o porównanie do innych gier Arkane, to jednak Dishonored 1 i 2 na pierwszym miejscu.

Oraz miała być też platyna w Prey, do którego niedawno wróciłem, ale nie dałem rady- jak się dowiedziałem po 3 krotnym przejśćiu gry, że jeszcze muszę przejść połowę i coś tam jeszcze, dałem sobie spokój- licznik stanął na 80%.

 

 

:platinum: nr 148: God Of War Ragnarok (PS5)

trudność: 4/10

czas: 70h

ocena gry: 9/10

 

GodofWarRagnark_20230717135507.thumb.jpg.4c6ba4482586b249f9401bb31b64ef16.jpg

 

Nie mam tu za dużo do napisania. Chyba każdy kto grał, splatynował. Bez sensu porzucać grę po przejściu tylko fabuły, wiele rzeczy jest jeszcze do odkrycia i zdecydowanie trzeba to zrobić. Święta trójca gier 2022: Elden Ring, Horizon FW i GoW Ragnarok. Wszystkie 3 platyny.

 

:platinum: nr 149: Watch Dogs Legion (PS5)

trudność: 3/10

czas: 50h

ocena gry: 8/10

 

WatchDogs_Legion_20230829123458.thumb.jpg.5bee62b590cd91bed8905d0f35920a87.jpg

 

Jak dla mnie bardzo niedoceniona gra i obecnie jedna z lepszych z gatunku podobnych do GTA. Przeszedłem niedługo po premierze i wróciłem wymaksować. Kolejny tytuł gdzie warto to zrobić żeby zwiedzać najpiękniejszy Londyn w grach. Biorę się teraz za DLC, gdzie głównym bohaterem jest... Aiden z pierwszego WD. Wszystkie 3 Watch Dogs splatynowane.

  • Plusik 7
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, _daras_ napisał:

:platinum: nr 147: DEATHLOOP (PS5)

trudność: 4/10

czas: 40h

ocena gry: 8/10

 

DEATHLOOP_20230507133806.thumb.jpg.e8b1c4e5a8601b8db5bdb5df048cc5a0.jpg

 

Dosyć nietypowa arcade gierka, w której akurat sens platynowania stoi na pierwszym miejscu, a to ze względu na to, że zdobywane trofea to niejako odpowiednie zadania do wykonania. Jak ktoś czasem ocenia "fun platynowania" to tu jest 10/10 i zdobycie platyny to właśnie ukończenie tej gry. Dzięki Kalinho za pomoc w dwóch trofeach online.

Jednak jeśli chodzi o porównanie do innych gier Arkane, to jednak Dishonored 1 i 2 na pierwszym miejscu.

Oraz miała być też platyna w Prey, do którego niedawno wróciłem, ale nie dałem rady- jak się dowiedziałem po 3 krotnym przejśćiu gry, że jeszcze muszę przejść połowę i coś tam jeszcze, dałem sobie spokój- licznik stanął na 80%.

 

 

:platinum: nr 148: God Of War Ragnarok (PS5)

trudność: 4/10

czas: 70h

ocena gry: 9/10

 

GodofWarRagnark_20230717135507.thumb.jpg.4c6ba4482586b249f9401bb31b64ef16.jpg

 

Nie mam tu za dużo do napisania. Chyba każdy kto grał, splatynował. Bez sensu porzucać grę po przejściu tylko fabuły, wiele rzeczy jest jeszcze do odkrycia i zdecydowanie trzeba to zrobić. Święta trójca gier 2022: Elden Ring, Horizon FW i GoW Ragnarok. Wszystkie 3 platyny.

 

:platinum: nr 149: Watch Dogs Legion (PS5)

trudność: 3/10

czas: 50h

ocena gry: 8/10

 

WatchDogs_Legion_20230829123458.thumb.jpg.5bee62b590cd91bed8905d0f35920a87.jpg

 

Jak dla mnie bardzo niedoceniona gra i obecnie jedna z lepszych z gatunku podobnych do GTA. Przeszedłem niedługo po premierze i wróciłem wymaksować. Kolejny tytuł gdzie warto to zrobić żeby zwiedzać najpiękniejszy Londyn w grach. Biorę się teraz za DLC, gdzie głównym bohaterem jest... Aiden z pierwszego WD. Wszystkie 3 Watch Dogs splatynowane.

Historie sa polaczone czy kazda gra ma swoja oddzielna labule ? 

Odnośnik do komentarza

:platinum: Mafia: Definitive Edition :platinum:

 

W oryginał w zasadzie nie grałem. Widziałem chwilę u kolegi na PC, a na PS2 zagrałem kilka minut i zrezygnowałem. Port na PS2 to był niestety niesmaczny żart z grafiką rodem z PSXa.

 

Remake to gra... dobra. Ciekawa fabula i klimat, dobry model jazdy (w trybie symulacji) i do tego bardzo ładna grafika. Niestety tylko z bliska... bo nie ma natywnej wersji na PS5, a ta z PS4 cechuje się nieco gorszymi detalami i mocno widocznym pop-upem i zmianami LOD.

Poruszanie się postacią to też solidne drętwo, które kojarzy mi się z The Getaway z PS2.

Ogólnie takie... 8=/10.

 

Platyna w większości dosyć prosta, polegająca głównie na zbieractwie. I byłoby to takie 2/10.

Poziom trudności znacząco podbija konieczność przejścia gry na poziomie Klasycznym, a konktetnie 1 misja - ta z wyścigiem.

Szczególnie trudny jest fragment czasowy przed wyścigiem (przejazd przez miasto) i sam wyscig, gdzie oponenci mimo takich samych aut są od nas trochę szybsi na prostych. Dlatego bez kombinowania ze scinaniem 2 zakrętów i wykorzystywania "ataku" autem aby pomóc sobie w zakrętach nie mamy praktycznie szans... a nawet wtedy nie możemy sobie pozwolić na żaden większy błąd.

 

Dlatego też całkowity poziom trudności platyny to 6/10 :platinum:

Edytowane przez Emet
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

F5MHUuAXYAALzcg?format=jpg&name=4096x409

 

MediEvil: Ressurrection - nie będę sie rozpisywał bo nie przepadam za tym odświeżeniem. Za dużo tu pozmieniali i uprościli, tak krótko mówiąc. Ale skoro juz wprowadzili małe usprawnienia i wydali ponownie, postanowiłem sprawdzić i wbic kilka dzbanów :lapka:  Gra jest krótka wiec za bardzo nie ma sie nad czym rozsiadać - do zebrania jest 40 dzbanów a praktycznie polowa dotyczy postępu fabularnego oraz kilku bossow. Kilka wpadnie nam za ubijanie zombiaków, kielichy i fiolki zwiedzając królestwo Gallowmere. Pozostałe sa za aktywności poboczne, jak: czytanie notatek, zabijanie szczurów, branie udziału w grach karnawałowych i wyzwaniach. Nic bardziej trudnego, gdyż starsze gry odpalają sie w śmiesznej appce pozwalającej przewijać i zapisywać stan gry w dowolnym momencie. Fajny bajer. Korzystałem ile mogłem. 

:platinum: - 2/10 :spicy: 

 

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

:platinum: SoulCalibur VI :platinum:

 

Zacząłem prawie 4 lata temu i później porzuciłem.

Kilka miesięcy temu zacząłem w miarę regularnie grać i jako, że w Tekkenach platyny są to ostatnio postanowiłem jednak dokończyć platynę i w SC.

 

Jeśli nie macie z kim grać to problemem może być 50 walk online bo dziś ciężko jest znaleźć kogoś randomowego do gry... a jak już po kilkunastu minutach wyszukiwania ktoś się trafi to na 99% będzie jakiś koks. Na szczęście rankingowe zrobiłem kiedyś, a teraz resztę rozegrałem z kolegą.

 

Ogólnie platyna jest banalna poza tym online i jedną walką w Libra lf Soul.

 

Poziom trudności platyny to jakieś 3/10 :platinum:

  • Plusik 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

:platinum:Resident Evil 4 :platinum:

 

Fun z gry i ocena gry: 8/10

Trudność platyny: 6/10

Fun z platyny: 3/10

 

Bardzo lubię serię Resident Evil. Dwójka to arcydzieło, natomiast uwielbiana przez wszystkich czwórka nie jest dla mnie jakimś wybitnym dziełem. Nie była taka prawie 20 lat temu, jak zagrałem w nią na PS2 oraz nie jest taka i obecnie. To bardzo dobra gierka, ale zdecydowanie bardziej wolę dwójkę jak i... piątkę :) W Village też mi się lepiej grało.

Co więcej, już chyba nigdy nie zagram w podstawkę. A dlaczego? Ponieważ platyna polega na jej wielokrotnym przechodzeniu, robiąc speedruny w celu uzyskania jak najlepszych ocen za przejście.

 

Robiłem to chyba 7 razy i nigdy więcej :doom: Oczywiście platyny w RE na tym polegają, ale jakoś reszta serii nie była dla mnie tak męcząca. A może po prostu się starzeję ;)

Kupiłem dodatek Separate Ways, podobno świetny. Niedługo też go ogram, oby wyciśnięcie 100% nie polegało na przechodzeniu go 7 i więcej razy :shotgun:

 

Wszystkim oczywiście polecam zagrać, natomiast robienie platyny niekoniecznie. Doba jest za krótka, a fajnych gier do ogrania nie brakuje.

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, [InSaNe] napisał:

 

Wszystkim oczywiście polecam zagrać, natomiast robienie platyny niekoniecznie. Doba jest za krótka, a fajnych gier do ogrania nie brakuje.

 

Problem z platynami w takich liniowych grach jak RE4 jest taki, że po pierwszym przejściu już wszystko zobaczyłeś, w przeciwieństwie do gier z otwartym światem, w które aż kusi żeby grać dalej po napisach końcowych fabuły w celu zdobycia 100% czy tam platyny.

Odnośnik do komentarza

Chciałbyc wrócić sobie do Uncharted Thieves Collection na PS5 i mam starego sejwa w U4 z PS4 w którym jestem w 18 chapterze na hardzie. Czy muszę przejść gre na hardzie żeby odblokować poziom miażdżący czy obojętnie? Tak trzeba bylo robić wcześniej ale nie wiem czy w nowej kolekcji tez to jest wymagane 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...