FarCry 4

[Sylvan Wielki 4 314]

Jeśli nigdy nie grałem w żadnego Far Cry a chciałem się na jakiegoś zdecydować to którego polecacie?

4 a może 3 ? A może Primal ?

Zdecydowanie FC4. Trójka to oczywiście świetna gra, ale 4ta część jest nie tylko lepsza, ale też atrakcyjniejsza dla oczu. Primal to miła odskocznia, bardzo dobrze wykonana, niemniej snajperka > rzucanie dzidą do dzikich plemion.

Kupuj zatem śmiało.

[Pure Bladestone 147]

Przed FC4 grałem tylko w jedynką i dwójkę lata temu i myślałem, że FC4 mnie pochłonie. Robię dopiero 12 misję główną i zaczynam się męczyć, bo zawsze chodzi o wbicie się do jakiejś bazy i zrobienie rozróby lub po cichu ,ale zawsze ta yebana baza. Wolę jednak liniowe strzelaniny. Nie wiem czy brnąć w to dalej, bo do końca jeszcze 20 misji.

[Piotrek24 0]

Witam. Orientuje się ktoś może czy ludzie grają jeszcze w tryb multiplayer?

[d3v 0]

Kupiłem w promocji, ale też staje się to mega nużace już po paru misjach. To samo co w FC3 i jednak tam ten klimat był jakiś lepszy, może dlatego że świeży? :) To już nawet nie chcę myślec co czułbym grając w Far Cry Primal :P 

[Boomcio 3 882]

Primal jest trochę inny. Fajniejszy i ciekawszy. Mniej schematu.

[Faka 3 784]

Nawet fajnie się gra w tego Far Cry 4, powyłączałem wszystkie opcje dotyczące podświetlania przedmiotów, skrzynek. 3D interfejs który pokazuje gdzie i dokąd iść także wyłączony, no ogólnie powyłączałem wspomagacze (na przykład oznaczanie wrogów za pomocą aparatu i tak samo z broni), jedynie zostawiłem minimapkę, a i tak nawet nie jest tak łatwo pomimo grania na trudnym poziomie. A jak mam jakiś problem z łowcami lub innymi przeciwnikami gdzie się podziali to zawsze jest dobra mikstura łowcy, która pokazuje przeciwników, zwierzęta etc (wiem wallhack na kodach XD). Nudy póki co nie czuję po paru zdobytych obozowisk, wieżach - fakt jest schematyczna i większość czasu robisz to samo. Tak jak i grałem w Primal to tutaj zupełnie inaczej wygląda granie, więcej strzelania, nie jest źle jak na sandboxa. Jak mi się będzie chciało to może wymaxuję całą grę do platyny ;)

Edytowane 21 Kwietnia 2017 przez Faka

[c0ŕ 4 833]

Bardzo podobna do trójki?

[Gość _Be_]

Bardzo podobna do trójki?

ctrl+c, ctrl+v 

 

a bój sie boga odpalać to na ps3 

[c0ŕ 4 833]

Trójeczka działała na PS3 przyzwoicie, a skoro kopiuj-wklej, to raczej nie powinno być problemów i tym razem 

 

No ale pytam z ciekawości, i tak nie mam teraz ochoty na sandboxy, w ogóle.

[Gość _Be_]

Trójka chodzi źle (wieczne spadki poniżej ~25 fpsów) a FC4 wyglada jeszcze gorzej niż FC3 bo to bieda port tak gwoli scisłości. 

[Wredny 8 806]

Aczkolwiek ma swoje momenty. Ale fakt - FC3 prezentowało się lepiej na starej generacji.

[Plugawy 3 539]

Znacznie lepiej i nie miala spie.przonego multi.

[Wredny 8 806]

Wróciłem (na PS3)  i jak już skupiłem się na głównej osi fabularnej to nawet miło mi się gra. Aczkolwiek zaraz odblokuje mi się północny Kyrat i tam znów masa czyszczenia na mapie :)

Ale to nawet dobrze, bo jak oglądam takie filmiki, jak ten, co wkleiłem poniżej, to aż mnie ochota na czyszczenie posterunków bierze. Co by nie gadać o FC, to jednak możliwości, które ta gra oferuje w temacie eliminacji przeciwników są niesamowite.

 

[c0ŕ 4 833]

Technicznie jak tam na ps3?

[Wredny 8 806]

Heh, gdybym tak potrafił przewidzieć LOTTO, jak to, że przewidziałem Twój post o dokładnie takiej treści... :)

Grałeś i świetnie bawiłeś się w The Evil Within na PS3, więc przeżyjesz wszystko :)

 

Ogólnie wydaje się gorzej niż w Far Cry 3, ale to może być zasługa bardziej stonowanej palety barw. Choć wydaje mi się, że przy okazji tej odsłony nie przyłożyli się do rozdzielczości i całość prezentuje się jednak słabiej od poprzedniej, tropikalnej odsłony.

Niemniej jednak jest to poziom zbliżony i jak najbardziej da się grać, a czasem nawet zachwycić widoczkiem.

[ASX 14 024]

grałem chwile na PS3, framerate jest tragiczny i niszczy jakąkolwiek frajde z gry 

[Wredny 8 806]

Spoken like a true member of PC Master Race community

 

c0r pytał o normalne opinie, a nie przesadzone i wyolbrzymione, jakich na tym jakże ekskluzywnym i wymagającym forumku pełno.

Niedawno grał na PS3 w The Evil Within i bawił się świetnie, więc należy do tych normalnych graczy, którzy nie mają Digital Foundry w oczach.

Gram i bawię się dobrze (nie mówię tu o bolączkach typowych dla UBIszajsboxów), więc ani framerate nie jest tragiczny (odpal sobie Skyrim bez patchy, Fallout 3 z dodatkami, albo Dark Souls w Blighttown - wtedy zrozumiesz, co oznacza określenie, którym bezpodstawnie szastasz), ani tym bardziej nie niczczy frajdy z gry.

[Voytec 2 760]

W każdym temacie jak przychodzi do konsolowej wersji to ktoś w końcu podniesie larmo odnośnie fpsów. A w stosunku do PS3/X360 to już w ogóle. Cholernie mnie to już zmęczyło i odbiera jakąkolwiek chęć zaglądania na forumek.

[Gość suteq]

Ale czemu? Przecież płynność to jedna z bardziej znaczących rzeczy jeśli chodzi o odczuwanie przyjemności z obcowania z danym tytułem. 

 

Gdyby taki Just Cause 3 działał dobrze na konsolach to spokojnie byłaby to gra na 8, ale przez totalnie spartoloną optymalizację (a raczej jej brak) to jest gra na max 5-6 bo ciągłe slow-mo zdecydowanie przeszkadza w czerpaniu przyjemności jakie daje ta gra. 

[Voytec 2 760]

Spoko, nie twierdzę, że nie ma przypadków skrajnych. Tylko tutaj jest to wałkowane przy każdej grze non stop. Non stop jakby nic innego się nie liczyło.

 

Ja mam wysoki poziom akceptacji jeżeli chodzi o fpsy. Wiedźmina 2 ogrywałem na swoim komputerze w ogóle do gier nie przeznaczonych w 15 fpsach na Dark Mode. Ale to nauczyło mnie wykrywać prawdziwe spadki płynności, które są przytaczane na wyrost w niemalże każdym temacie. A już najbardziej lubię ekspertów wypisujących o spadki o 5 klatek :) Na forum jest problem z psychozą fpsową, która niszczy nie przyjemność z grania w gry, ale odwiedzania ich tematów na forum. Niech sobie CW rządzi swoimi prawami, ale nie tematy o grach.

[Gość _Be_]

Co za absurd. Czemu niby jak ktoś chcę wiedzieć jak chodzi dana gra to nagle ma iść na inne forum albo do cw, lol.

 

I potem czytam opinie graczy na tym forum i ktos mi mowi, ze dla niego 20fps jest grywalne to mi rece opadają. Ja nie mam ochoty grać w półprodukty i dzieki temu nie wydałem pieniędzy na takie wymienione przez sutka JC 3 bo szkoda mi zarobionych pieniędzy na śmiecie. Ku.rwa szanujmy sie.

 

Jeszcze wredny piszący o normalnych graczach jezuuuu, a jak ktoś nie ma usposledzonego osrodka wzroku i dla niego gra chodząca ponizej 30fps to bol dla oczu to co jest wtedy mutantem? Jprdl co za absurd

[ASX 14 024]

Uwierzcie mi, nie mam wykresu Digital Foundry w oczach, niemal nigdy nie zwracam uwagi na spadki fpsów poza przypadkami gdzie płynność jest oczywistym problemem. A Far Cry 4 ewidentnie ma ten problem. Już poprzednia część dusiła się na past genach chodząc w stałych 25 klatkach na sekundę, ale nic to, przeszedłem i bawiłem się całkiem dobrze po pewnym czasie przyzwyczajając się do tej jakości. Ale Far Cry 4 moim zdaniem chodzi jeszcze gorzej, sprawiając że rozgrywka zwłaszcza gorętszych momentach jest agrywalna. 

 

 

A w Skyrima grałem i przeszedłem bez patchy. Wersje na Xboxa zapamiętałem jako bezproblemową 

[Gość suteq]

Spoko, nie twierdzę, że nie ma przypadków skrajnych. Tylko tutaj jest to wałkowane przy każdej grze non stop. Non stop jakby nic innego się nie liczyło.

 

Ja mam wysoki poziom akceptacji jeżeli chodzi o fpsy. Wiedźmina 2 ogrywałem na swoim komputerze w ogóle do gier nie przeznaczonych w 15 fpsach na Dark Mode. Ale to nauczyło mnie wykrywać prawdziwe spadki płynności, które są przytaczane na wyrost w niemalże każdym temacie. A już najbardziej lubię ekspertów wypisujących o spadki o 5 klatek :) Na forum jest problem z psychozą fpsową, która niszczy nie przyjemność z grania w gry, ale odwiedzania ich tematów na forum. Niech sobie CW rządzi swoimi prawami, ale nie tematy o grach.

Masz jakąś paranoję. 

 

Spadki o 5 fps przy grze chodzącej w 30fps są zdecydowanie zauważalne. Czy to mi przeszkadza cieszyć się grą gdy są one krótkie albo sporadyczne? Nie. 

 

Po prostu wraz z Digital Foundry gracz stał się bardziej świadomy tego jak działają gry na obecnych konsolach i warto to wiedzieć aby zobaczyć czy developer przyłożył się do gry czy nie. Owszem, dużo osób stawia to ponad wszystko inne i to jest błąd, ale dodatkowa wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziła. 

 

Płynność to normalna rzecz, o której warto a nawet trzeba rozmawiać tylko zwyczajnie cyferki nie powinny przesłaniać nam całej reszty jaką gra ma do zaoferowania. 

[Voytec 2 760]

To ja bardzo polecam oglądać te analizy DF. Bo tak jak skrajne przypadki punktują jak wspomniane przez was Just Cause to w innych grach gdzie metraż fpsów jest ruchomy i na ich wykresach jest np drop z 30 do 20 klatek na ułamek sekundy, który jest ledwo odczuwalny to w temacie nie czytasz niczego innego tylko o tym, że gra chodzi w 20 klatkach. I oto mi chodzi.

 

Nie twierdzę, że nie jest to istotne, ale że problem jest nadmuchany do ogromnych rozmiarów.

 

Bo gry nie chodzące w 30 klatkach dzisiaj to naprawdę niecodzienne przypadki.

[ASX 14 024]

Zgadzam się. 

Dramy z frameratem na forum są często rozdmuchane, a dzisiejsze gry są znacznie lepiej zoptymalizowane niż dwie generację temu. Nie przeszkadzają mi również sporadyczne spadki płynności. 

 

Jednak dyskusja dotyczy Far Cry 4, który ma problem z płynnością i nie są to sporadyczne przypadki, a problem nie jest wyolbrzymiony