Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship


Rekomendowane odpowiedzi

10 minutes ago, Luqat said:

$$$£££€€€

Przeciez on dostanie za 2024 55 mil :dynia: watpie ze Ferrari dam mu duzo wiecej. Mercedes,ze sie odbije to jakies szanse sa ale ze Ferrari przestanie byc co wyscig clownami juz nie

3 minutes ago, Colin said:

Piszesz to tak jakby to było coś złego :rolleyes:

Ja jestem team Mclaren. Ham i max obaj mnie wkurwiaja wiec niech sie obaj zabija i przy okazji plastusia,perezka i stroll jr niech zabiora

Odnośnik do komentarza

No to

3 godziny temu, Luqat napisał:

Pewnie stwierdził, że nie wyciągnie już ósmego tytułu, to chociaż w CV sobie zapisze Ferrari :dunno:

 

6 minut temu, Ryuk napisał:

 

Ja jestem team Mclaren. Ham i max obaj mnie wkurwiaja wiec niech sie obaj zabija i przy okazji plastusia,perezka i stroll jr niech zabiora

 

Trochę zaczynasz pierdolić :wujaszek:

Odnośnik do komentarza

Przypominam wyniki F1:

-2023 Ferrari 406 pkt Mercedes 409

-2022 Ferrari 554 Mercedes 515.

 

Skąd te sny o potędze Mercedesa? A w 2026 będą nowe zasady i nowa loteria choć nie aż taka jak w 2009 (nr 7 i 9 z 2008 stały się nr 1 i 2) czy też Alonso w McLarenie. Marzył o Ferrari przed emeryturą to je ma (chciał też do RB, ale pewnie Max się nie zgodził, tu była publiczna dyskusja między nim a Hornerem, kontakty były).

Edytowane przez Arek_
Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, gtfan napisał:

mamy potwierdzenie z samej góry

Screenshot2024-02-01at17_53_33.thumb.png.d6f09c0ee92600e9eabcc62f0f348378.png

 

 

ciekawe po co to Hamiltonowi, w konkurencyjnym samochodzie byłby ciągle w walce o mistrza, ciężko sobie wyobrazić że Ferrari w obecnych czasach dostarczy mu narzędzie nie będące źródłem frustracji, a sam Hamilton pod presją i ze słabym zespołem też nigdy nie potrafił świecić tak jak w czasach świetności Mercedesa z paziem w drugim aucie...

 


niby tak, ale to póki co to ostatnie dwa lata w Mercedesie były dla niego mocno frustrujące. I jak zdecydował się na ten ruch już teraz to znaczy że nowy Mercedes dalej jest w dupie jeśli chodzi o osiągi i dogonienie RB.

 

 

Odnośnik do komentarza

#EssereFerrari S********y! A nie mówiłem! Pisałem bodaj 2 razy na tym forum, o tym że Lewis Hamilton przejdzie za rok lub dwa do Ferrari za Sainza! No i co ziombule! Ha! Same reakcje wtedy pod tymi właśnie moimi postami były pokroju: ,,beka z typa"... No ale wyszło szydło z worka, wyszło kurnia kto miał rację. :P Przynajmniej raz! xD Luzik. :D 

 

Hamilton można by powiedzieć... dopiął swego"! Tak, tylko pytanie: dlaczemuż to tak późno? Nad tak osobliwą decyzją Hamiltona, na takim etapie jego kariery, zastanawia się cały motorsportowy świat! No właśnie sezon 2024 mógł należeć do Lewisa jeśli chodzi o jego osobiste starania o dalszą,,mistrzowską samorealizację", czyli robienie wszystkiego i jeszcze więcej aby sięgnąć po 8, a potem 9 i może jeszcze więcej tytuł mistrzowski. I to Lewisa, ale jako zawodnika Ferrari! Brytyjczyk pozostał jednak w cuglach ekipy Toto Wolffa z, sądzę osobiście, jego prywatną nadzieją, że może uda się ugrać jeszcze jeden tytuł w 2024 roku właśnie, albo przynajmniej kilka/kilkanaście zwycięstw. Dziwi mniej jednak, i gryźć będzie moje sportowo-fanowskie sumienie, po co Hamilton chce dalej tyrać w Mercu, ,,brudzić" sobie łapska w tym ich nieuporządkowanym planie konstrukcji bolidów, ,,gdzie niby zawsze prace nad pojazdami w każdym aspekcie odbywają się z wyprzedzeniem!" - i tak będzie on odsunięty przez zespół jak i FIA od tego co dzieje się w fabrykach Mercedesa; team spirit raczej tego najlepszego sortu nie będzie tu dopisywał, na zasadzie ,,to już nie będzie to samo co dawniej". Po odejściu do Ferrari na jego miejsce ma być szykowany (rzekomo) Piastri, Alonso, Albon. I właśnie pod względem doboru drugiego zawodnika obok Russella w teamie spośród najlepszych kierowców w stawce... no cóż sprawa się rypła - najlepsi zostali zabookowani, zostało tylko kilku bardzo dobrych. Czyli Petronasi... są w dupie, albo i nie. 

A, jeszcze jedno: wszyscy to wiedzą, no ale lekki zazdro z mojej strony: 40 mln. euro lub dolarów... Tyle Lewis dostał za machnięcie podpisu na umowie z Ferrari. Essere! 

A ja słuchawy z 7.1 na uszy i sobie odsłuchuję nutkę z linka poniżej! :obama:

 

 

obraz_2024-02-03_154618362.png.b77aab7c8b92e5c4ca92701e923880f2.png

 

 

Odnośnik do komentarza

 

Powaga, trochę śmieszkowości, luz w interpretacji swego rodzaju hamiltonowego odpowiednika ,,The Decision" LeBrona Jamesa z 2010 roku, w którym LBJ ogłaszał światu swą ,,decyzję" o przenosinach do Miami Heat. Ależ to jest dobre!!!!

 

 

19 godzin temu, gtfan napisał:

 

 

Fakt, heheszek z tego kotełka a'la Hamilton jest dość dobry. Jednak... troszku na poważnie: Hamilton zrobił najlepszą możliwą decyzję dla siebie jako kierowcy Formuły 1, wciąż będąc żywą legendą i jeżdżąc na światowym poziomie w tej klasie wyścigowej, ale... tylko tym kontekście jeśli Lewis będzie kończył karierę, np. jeżdżąc dla Ferrari przez rok lub dwa. Wtedy zakończy swą przygodę z F1 jako najlepszy i najbardziej utytułowany kierowca F1 w historii tej dyscypliny w najlepszym i najbardziej utytułowanym zespole Formuły 1 w jej historii. Fakt, hype jest, ale trzeba też zachować zdrowy rozsądek i jakąś kalkulację w tle, bo to z tym Hamiltonem w Ferrari może być różnie. XD

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał:

Fakt, heheszek z tego kotełka a'la Hamilton jest dość dobry. Jednak... troszku na poważnie: Hamilton zrobił najlepszą możliwą decyzję dla siebie jako kierowcy Formuły 1, wciąż będąc żywą legendą i jeżdżąc na światowym poziomie w tej klasie wyścigowej, ale... tylko tym kontekście jeśli Lewis będzie kończył karierę, np. jeżdżąc dla Ferrari przez rok lub dwa. Wtedy zakończy swą przygodę z F1 jako najlepszy i najbardziej utytułowany kierowca F1 w historii tej dyscypliny w najlepszym i najbardziej utytułowanym zespole Formuły 1 w jej historii. Fakt, hype jest, ale trzeba też zachować zdrowy rozsądek i jakąś kalkulację w tle, bo to z tym Hamiltonem w Ferrari może być różnie. XD

 

 

tylko że Hamilton jak tylko coś w strategii Merca nie pykło to niestety zaczynał biadolić i płakać przez radio, on zwyczajnie nie ma psychy do walki jak coś nie idzie, a nie oszukujmy się - Ferrari nie przestanie wymyślać grande strategii co wyścig tylko dlatego że Hamilton tam będzie. to ciągle ci sami ludzie i ta sama mentalność. a jeszcze dojdzie wewnętrzna walka z Leclerkiem który nie będzie paziował Lewisowi.

 

osobiście życzę mu powodzenia, mam nadzieję że jakimś cudem w Ferrari coś wymyślą i dadzą mu bolid zdolny do walki z Maxem bo fajnie by było znowu widzieć walkę w czubie stawki.

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
  • This 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, gtfan napisał:

tylko że Hamilton jak tylko coś w strategii Merca nie pykło to niestety zaczynał biadolić i płakać przez radio, on zwyczajnie nie ma psychy do walki jak coś nie idzie, a nie oszukujmy się - Ferrari nie przestanie wymyślać grande strategii co wyścig tylko dlatego że Hamilton tam będzie. to ciągle ci sami ludzie i ta sama mentalność.


Podobno Hamilton ma ze sobą przyprowadzić nieco ludzi z Mercedesa, w tym swojego inżyniera wyścigowego. Zespół Mercedesa jakimś geniuszem strategii jednak też nie jest i pewnie część z załogi Ferrari i tak zostanie, więc ciekawe co z tego wyjdzie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, Chmielinski napisał:


Podobno Hamilton ma ze sobą przyprowadzić nieco ludzi z Mercedesa, w tym swojego inżyniera wyścigowego. Zespół Mercedesa jakimś geniuszem strategii jednak też nie jest i pewnie część z załogi Ferrari i tak zostanie, więc ciekawe co z tego wyjdzie.

 

image.png.8be2f9d26677b016b724a1e5da21a8d9.png

 

 

Świat Motorsportu już dostaje od tego ,, The Hamilton Ferrari Decision" jakiejś kurnia balans sraczki na zmianę z zatwardzeniem. Sensacja, sensacją, ale Lewisowi można tylko życzyć jak najlepiej w włoskiej Scuderii. Ja z tego faktu jestem kurewsko dumny, w opór! Jednak tak się zastanawiam, czy w obozie Mercedesa albo już teraz albo w trakcie sezonu 2024, najpewniej w okolicy połowy zmagań kalendarza, nie dochodzi i nie dojdzie do odsunięcia Hamiltona od prac rozwojowych i inżynieryjnych w fabryce Merca i ogólnie na zapleczu technicznym tego teamu, które mają tyczyć się bolidów na obecny sezon, a potem na kolejny, czyli 2025 rok. Czy nie jest tak, że to z racji regulaminu FIA ,,od tego a tego dnia" Lewis będzie miał zakaz uczestniczenia w mówiąc kolokwialnie ,,pracach w garażu" Petronasów, aby nie zdradził przypadkiem jakichś tajemnic konstrukcyjnych ich bolidów, gdy zadomowi się w Ferrari. Gdyby tak było, to...  już na chwilę obecną może wtłoczyć to masę negatywnej energii i złego ,,team spirit" do zespołu Wolffa - albo wszystko się zacznie tam sypać, albo nic się nie zmieni, a Hamilton i Merc będą w jeszcze lepszej formie niż w sezonie 2023.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...