Skocz do zawartości

Prawilne gierki w które nikt nie grał


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

Od siebie dodam inną boską giereczkę, którą teraz mało kto pamięta :(

 

SACRIFICE

 

Swego czasu gra nieźle przeorała mi obwody. Czego tam nie było! Grał o się magiem, który musiał ścierać się z innymi magami za pomocą czarów oraz przyzywanych potworów. Było to połączenie RTS i TPP - tzn. jednocześnie brało się udział w walce i sterowało przyzwanymi/zdobytymi wcześniej jednostkami. Nie muszę chyba dodawać jak epicko potrafiło być, gdy w dolince ścierały się armie potworów, a Twój mag orał pole bitwy magicznym tornadem, albo kulą ognia. :banderas:

 

Do tego grafika zrywała czapkę, design niszczył, a soundtrack cieszył ucho. 

 

maxresdefault.jpg

 

Ale i tak najbardziej klimat robiły wszystkie wątki "boskie". Tzn. nie dość, że misje wybierało się z spośród kilku bóstw - od każdego z nich otrzymując inne czary! - to jeszcze zakończenie misji były epickie.

 

By pokonać przeciwnika, trzeba było poświęcić na ołtarzu drugiego maga jedną z naszych jednostek bojowych. W ten sposób, bezcześciło się jego ołtarz i skazywało na wygnanie. O bożenko, obrońcy moralności by się zakrztusili.  :obama:

Mało? Był jeszcze multi na 4 osoby, ale nie testowałem, bo wtedy jakość łącza miałem "modemową". ;)

 

Jedyne wady to chaos wkradający się gdy trzeba było jednocześnie ogarniać sterowanie jednostkami, czarowanie i utrzymywanie się przy życiu.

 

Na zachętę: 

 

Sacrifice_by_Interplay_-_formation.jpg

 

Edytowane przez Cedric
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No to jak jesteśmy w klimatach Giants Citizen Kabuto to może kolejna gra tego studia, która mam wrażenie została mocno zapomniana i pewnie też grana przez niewielu.

 

Armed & Dangerous

 

header.jpg?t=1447352316

 

4564634262.jpg

 

Zwariowana strzelanka tpp. Fajne spluwy, humor i cały czas akcja. To było coś. :fsg:

 

Dostępne cały czas do kupienia np. na STEM

http://store.steampowered.com/app/6090/

Edytowane przez ireniqs
Odnośnik do komentarza

Wiecie co, jak suteq dam wam przykład dobrych gier,w które mało kto grał, a to z racji wieku tych gier. Czyli cykl: takie stare, że aż mózg się marszczy;

 

1. Death Track - jak ja na antycznych PC się w to zagrywalem, starszy brat miał dostęp do sali informatycznej będąc w szkole średniej i w soboty od czasu do czasu na kilka godzin wpadaliśmy pobawić się. Gra była naprawdę świetna, futurystyczne wyścigi, upgrade pojazdu, uzbrojenie, możliwość przyjmowania zleceń na eliminację innych uczestników wyścigu. No i ta wektorowa grafika... ech. Oczywiście teraz nie robi takiego wrażenia jak niegdyś, czasem lepiej zostawić wspomnienia w spokoju :)

 

 

 

 

 

2. LHX attack Chopper

Ta sama era co Death Track, świetny (jak dla mnie w tamtym wieku) symulator futurystycznego śmigłowca bojowego.

 

 

 

 

 

3. Test Drive;

Gra, w której dojechanie do stacji benzynowej graniczyło wtedy dla mnie z cudem :) Ale tej Corvetty nie zapomnę nigdy.

 

 

 

 

 

Wspomnienia wspomnieniami, ale pierwszy tytuł to była naprawdę dobra gra.

Edytowane przez Andreal
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Monster Rancher na PSXa. Nie wiem czy duzo ludzi to zna ale u mnie na podworku nikt nie znal a sama gierka chyba na bazie jakiegos anime ale wydaje mi sie niszowa. Walki stworow ala Poki, mozliwosc hodowania i krzyzowania gatunkow, chyba jakis tryb adventure nawet byl. Fajna gierka, swego czasu mocno gralem.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o Aquanox, to dwójka bardziej mi się podobała. Oprócz dobrego gejmpleju miała też niezwykle klimatyczną fabułę.

 

A SubCulture ktoś pamięta? Te zbieranie monet i pereł  :banderas: .

 

 

 

 

Jak na dźoju w to świetnie się grało. Nie tak dawno brat na manipulatorze do cada grał, muszę przyznać, że doskonale się łódź prowadziło.

O takim piszę:

3dspacepilot.jpg?w=406

Odnośnik do komentarza

Monster Rancher na PSXa. Nie wiem czy duzo ludzi to zna ale u mnie na podworku nikt nie znal a sama gierka chyba na bazie jakiegos anime ale wydaje mi sie niszowa. Walki stworow ala Poki, mozliwosc hodowania i krzyzowania gatunkow, chyba jakis tryb adventure nawet byl. Fajna gierka, swego czasu mocno gralem.

 

Pamietam ze jak wlozyles plyte z jakas gra PSX to na bazie tego tworzyl sie jakis stworek. Wtedy to bylo cos :ohboy:

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Knights of Honor

 

Nie pamiętam już, jak natknąłem się na ten tytuł. Pamiętam tylko, że spędziłem przy nim mnóstwo godzin i zdumiony wręcz byłem jak mało można było o nim przeczytać w necie, w tym także jakichkolwiek opinii. A koncept był świetny - strategia czasu rzeczywistego rozgrywająca się na terenie średniowiecznej Europy. Nie był to żaden Grand Strategy o nie wiem jak ogromnym rozbudowaniu. Całość z jednej strony była bardzo przystępna, ale z drugiej na tyle rozległa, że pozwalała na ładne prowadzenie i ekspansję państwa od strony polityki, ekonomii, wywiadu, religii i wojny. W tej ostatniej kwestii do czynienia mieliśmy ze sporymi starciami armii, które rozgrywały się na osobnych mapach, a którym towarzyszyła naprawdę świetna muzyka:

 

Jasne, ideał to nie był, szczególnie, jeśli chodzi o balans jednostek (Balisty OP), ale ogromnie satysfakcjonujące było rozszerzenie granic Polski, tudzież sprawdzenie swoich sił i podbicie połowy Europy zaczynając np. jako maleńkie Leinster. Niektóre rozwiązania były też bardzo ciekawe, np. jeśli chodzi o prowadzenie własnej dynastii, ożenek, czy potomstwo (w tym także ich małżeństwa polityczne, a następnie zajęcie miejsca samego króla, gdy ten już wyzionie ducha).

 

Przykładowy gameplay:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Soccer Rivals

 

Nie znam osoby, poza bratem i jego 2 kolegami, która by znała tą grę a w szczególności jeszcze tak dobrze wspominała setki godzin przy niej.

Miks Monopoly i menedżera piłkarskiego w angielskiej lidze. Kompletowało się coraz lepszych zawodników, próbując ich kupić jak się trafiło na rynek. A co z tego jak chwilę później stawało się na Czasce i gra uśmiercała innego! Okazało się ostatnio, że brat znowu gra gdyż odkrył na nowo na emu C64.

 

pic4.png

Edytowane przez marbel007
Odnośnik do komentarza

@Suavek: zainteresowałeś mnie tym tytułem. Zawsze chciałem pyknąć w strategię  typu Grand Strategy ale najczęściej odbijałem się od ściany skomplikowania danego tytułu (hi EUIV) i jedyną grą tego typu jaką opanowałem jest Shogun2. Ale skoro piszesz,że owa gierka jest bardziej przystępna,a  ma podobne założenia to może kiedyś spróbuję moich sił.

Odnośnik do komentarza

202920-dreams-to-reality-windows-screens

Dreams to Reality.

 

Dziwna gra, taka puzzle-platformer gdzie bajerem była możliwość latania (przynajmniej dwie postacie mogły). Można było latać nawet między wyspami, na lata przed Ratchetem i Mario Galaxy. I to na PSX-ie. Bajer. Klimaty dość schizowe. Szkoda że rozgrywka nieco kulała i była dość nudna. Mimo wszystko byłem posiadaczem oryginała na PSX-a, ale gdzieś się zaciąłem, a opis do tak niszowej gry w jakimś piśmie to było marzenie ściętej głowy :)

 

1449_4aa148f8235e1.jpg

Sentinel Returns.

 

Remake gry z 8 bitów/16-bitów, który na PSX-a wykazał się trzema rzeczami. Poziomem trudności, designem robionym pod wpływem ciężkich narkotyków, oraz świetną muzyką Johna Carpentera. Rarytas, praktycznie nie do dostania na giełdzie. Także wiecie :)

 

virus_01.jpg

V2000 (aka Virus 2000).

 

Kolejna gra na bazie klasyka, wykazywała się ciekawym miszmaszem rts-a i latanej strzelanki w 3d. Ratując ludków, mogli oni zbudować coś w bazie i stworzyć ekwipunek. Musieliśmy bazy bronić, a jednocześnie wykonywać zadania. Dużo kwi i mordowania insektów. No i ciężka muzyka. Bardzo przyjemna gra. Grałem na PC, ale do gry przekonało mnie demo z PSX-a :)

 

No i trochę absolutnej klasyki.

 

78602-HistoryLine19141918.jpg

History Line 1914-1918

 

Czyli Panzer General na Amigę, toczący się w realiach pierwszej wojny światowej. Zresztą SSI wydało ją w USA (a zrobiło Blue Byte Software, i w zasadzie gra była podobna do Battle Isle). Gra miała wszystko - autentyczne jednostki (wraz ze statystykami i opisem encyklopedycznym!), dwie strony konfliktu, animacje (jak i pola bitwy, jak i akcji specjalnych np. przejęcia hangaru), ustawianie formacji, premie terenowe, i tak dalej. A i była na siedmiu dyskietkach, którymi trzeba było żonglować. No i jedna mapa potrafiła ciągnąć się godzinami...

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Larax & Zaco (tzw. Lezac)   (PC) -  nie wiem skąd miałem tą grę ani jakim cudem postanowiłem w nią zagrać po pierwszym rzucie oka na grafikę, ale gra była tak miodna szczególnie na multi, że wciągnąłem w nią pół kuzynostwa. Warto odnotować ogromną skalę możliwości niszczenia obiektów, przebijającą wszystkie Bad Company ;)

 

634558-larax-zaco-dos-screenshot-split-s

 

hqdefault.jpg

 

 

Motor Mash (PC)-  bardzo miodna wyścigówka. Miałem ją chyba z jakiegoś numeru CD-Action.

 

motor_mash_5.jpg

 

motor_mash_12.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

MS Saga: A New Dawn (PS2)

 

Nawet fani Gundamów pewnie w to nie grali. A koncept jest fajny - jRPG o debilnej fabule, której urok tkwi w budowie i uzbrajaniu mechów ze zdobywanych części. Wszystko inne jest mocno przeciętne, ale system walki i same przygotowywanie do nich wciągnęły mnie na długie godziny, także za sprawą wysokiego poziomu trudności. No i starcia także wymagały sporo taktyki, a nie tylko wciskania Attack w przerwie od Summona/Speciala, jak to w wielu innych jRPGach.

 

Before the Echo (dawniej Sequence) (PC)

 

Miks gry rytmicznej i RPG o całkiem przyjemnej i nietypowej fabule. Od strony graficznej nie powala, no ale z drugiej strony za grę odpowiada głównie jedna osoba, nie licząc oczywiście muzyki, której użyczyli Ronald Jenkees i Michael Wade Hamilton.

 

Gra jest w chwili obecnej śmiesznie tania na Steam, raptem 0,79€, więc serio polecam się zainteresować - http://store.steampowered.com/app/200910/

Odnośnik do komentarza

 

Najlepsze turóweczka osadzona w realiach WW2. Lepsza od leciwego Panzer Generala 2! 

EEEEEEEEEEEEE wrong ! :P

 

Od dawna wiadomo że najlepsze turóweczki z WW2 to Gary Grigsby War in the East/Pacific ;]

 

A do prawilnych gier w które nikt nie grał : 

 

Operational Art of War 

 

toaw3-Europe.jpg

 

Masa scenariuszy, baaardzo elastyczny silnik i naprawde mocne skomplikowanie - był nawet scenariusz o PW, szkoda tylko że tylko dla dwóch graczy. 

 

No i TacOps : 

image001-778555.png

 

Czyli TOAW w wersji taktycznej :D 

Edytowane przez Canaris
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...