Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

jedyne co to dwie pary butów zawsze miałem ze sobą bo te dosyć szybko klękały a nie chciałem jak pupcio w jakiś liściach chodzić XD

Teraz, Pupcio napisał:

Ten sprintowy co robi fajne skoki to na 5min

najlepszy był górski, szybki, udźwig w miarę ok i prędkość też dawała radę

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Figuś napisał:

jedyne co to dwie pary butów zawsze miałem ze sobą bo te dosyć szybko klękały a nie chciałem jak pupcio w jakiś liściach chodzić XD

najlepszy był górski, szybki, udźwig w miarę ok i prędkość też dawała radę

he he dziś to gdzieś przeczytałem, że jak się nam w drodze buty rozpadną to można zrobić jakieś kapcie z liści :)

Odnośnik do komentarza

Dodatkowe buty, najwyższy możliwy akurat level, obowiązkowo trzeba mieć zawsze przy sobie, szczególnie w górach szybko się zużywają. Drabiny rzadko brałem w trasę, szczególnie jak śmigałem na tyrolkach. Jeśli już były potrzebne, to korzystałem z dobrodziejstw grania online ;)

Częściej przydały się linki

Spoiler

Zwłaszcza te chiralne otrzymywane od Alpinisty, bardzo lekkie.

Egzoszkielety to na zmianę terenowy/szybkościowy na najwyższym levelu też zawsze miałem przy sobie :music:

 

 

 

Edytowane przez Paolo1986
Odnośnik do komentarza

Na razie to próbuję rozkminić te mechaniki, które dla mnie są niezrozumiałe. Jak budowanie mostów czy dróg choć to logiczne później będzie łatwiej się przemieszczać, ale na razie nie wiem jak rozwija się Sam i co trzeba robić aby dźwigał więcej czy miał większą wytrzymałość, ale liczę,  że pan Kojima mi to wyjaśni w trakcie przygody :)

Odnośnik do komentarza

Wczoraj chciałem spróbować otwartej walki o ile z mułami nie było jakiegoś dużego problemu bo w miarę da się ich obezwładnić splotem to z wynurzonymi nie było tak kolorowo. Mając przy sobie granaty w miejscu gdzie się pojawiły zszedłem z motoru, przyczaiłem się i tam gdzie się pojawiali to wrzucałem granat co prawda znikali, ale po chwili pojawiali się ponownie. Jak skończyły mi się granaty to chciałem uciec na motorze, ale zaraz mnie dojechali :)

 

Pytanie mam czy da się ich wybić wszystkich w danym miejscu czy oni będę się odnawiać wiecznie? Bo wiadomo, że mogę przykucnąć i gdzieś bokiem przejść ale szkoda mi zostawiać motor bo trochę mi ułatwia życie kuriera.

Odnośnik do komentarza

Czasami jechałem na żywioł i się udawało, ale to jak nie miałem żadnego ładunku żeby nie zniszczyć. 

1 minutę temu, mario10 napisał:

wyskoczył ten wieloryb, które pokonałem

 

no lepiej za każdym razem wtedy walczyć, bo dostajesz za to kryształy i gówniak się cieszy :) 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...