Death Stranding

[Paolo1986 527]

Wynurzonych można eliminować, ale sens ma chyba tylko w przypadku tych, co stoją Ci na drodze 

Pojawiać się i tak będą w określonych miejscach. Uciec się da, najlepiej mieć egzoszkielet szybkościowy 

[mario10 429]

No najczęściej się pojawiają łachudry jak jestem dopakowany. Choć wczoraj zszedłem z motoru, rozładowałem wszystko, poszedłem się naparzać z nimi i jak załatwiłem wielorybka to wszyscy zniknęli i wtedy pozbierałem ładunek z powrotem i pojechałem. Wczoraj pokonałem też tego bossa pierwszego i sporo nowych zleceń się pojawiło w odblokowanych węzłach więc teraz chcę trochę podziałać z dostawami i porealizować ich trochę

 

dzięki panowie za pomoc

 

9 minut temu, Paolo1986 napisał:

Wynurzonych można eliminować, ale sens ma chyba tylko w przypadku tych, co stoją Ci na drodze 

Pojawiać się i tak będą w określonych miejscach. Uciec się da, najlepiej mieć egzoszkielet szybkościowy 

Wczoraj tak próbowałem zrobić zszedłem z motorku rzuciłem 2 granaty żeby zrobić przejazd ale zanim wsiadłem na motor i ruszyłem to mnie złapali

Już dostałem jeden egzoszkielet już na nogi i sporo mi kg przybyło.

 

aaa przypomniało mi się panowie jeszcze jedno pytanie. Zajrzałem wczoraj do jakiegoś poradnika jak naprawiać uszkodzenia powstałe z opadu temporalnego mam te spraye naprawcze ale mam np drabinę którą noszę ze sobą i ma 30% uszkodzeń i nie mogę jej naprawić psikam nim, ściągam też na ziemie i psikam po nim ale nic się uszkodzenia nie zmniejszają czy coś robię źle?

[messer88 5 884]

To jest spray do pojemników, jakbyś miał drabinę w takim stelażu to by miała dwa paski z % i sprayem naprawisz tylko opakowanie. 

[LukeSpidey 883]

No i okazało się, że konstrukcje innych graczy faktycznie są przydatne. Podchodziłem do tego rozwiązania z dystansem, bo w gry single wolę grać samemu, ale nie raz mi uratowały dupsko. Niemniej jednak czasami niektóre z nich są niepotrzebne, więc je usuwam z mojego świata, szczególnie jak dwa mosty stoją obok siebie i są nad wąskim strumykiem. 

 

Najwięcej frajdynwntej grze daje planowanie trasy. Zaglądam do zleceń i wiem, gdzie mam się udać i co ze sobą zabrać. 

 

@mario10 Ja wszędzie idę na piechotę a odblokowanie wózków lewitujących załatwiło sprawę z dużymi gabarytami. To jest dla mnie na tym etapie "game changer". 

 

Walki raczej unikam, szczególnie z BTsami (gram po angielsku), a Mułami zajmuję się tylko wtedy, kiedy już nie ma wyjścia. 

 

Dzisiaj będę zajmował się dostarczeniem surowców do budowy dróg, bo to mega ułatwiają podróżowanie. 

 

[mario10 429]

Tak, budowle innych są nie raz bardzo przydatne zwłaszcza generatory prądu jak teraz śmigam motorem to nie raz się przydały.

Wczoraj się władowałem na minę bo przyjąłem chyba 3 zlecenia z jednego węzła i nie zabrałem wszystkiego bo było za dużo i w jednej z misji nie dotrzymałem czasu dostawy jednak trzeba je brać pojedynczo.

 

Z drugiej strony jak wynurzeni nas dojadę to pokonac tego wieloryba nie jest trudno a zostawia po sobie sporo kryształów więc można go traktować jak bankomat

[LukeSpidey 883]

Ze zleceniami trzeba zwracać uwagę na ciężar. Obecnie mam udźwig 600kg, więc mogę sporo zabrać na raz, szczególnie z wózkami lewitującymi. 

[mario10 429]

To ja panie kolego jeszcze nie ten etap. Ja mam pierwszy egzoszkielet i chyba 190kg udźwigu,  no niestety nie zwróciłem uwagi i mi wokół panelu wywaliło wszystko na ziemię

 

 

 

[Paolo1986 527]

W tej grze granie online i możliwość korzystania ze struktur postawionych przez innych graczy jest naprawdę dobrodziejstwem. Bardzo często przydawały mi się drabiny, zaczepy, generatory czy schrony temporalne. Wykorzystywałem również tyrolki i łączyłem je z moją siecią. 

Zdarzyło mi się chyba raz, że musiałem rozebrać pozostawioną przez kogoś skrzynkę pocztową, bo akurat stała na drodze między moimi tyrolkami 

[mario10 429]

Ja jeszcze nic nie zbudowałem poza skrzynkami i generatorami prądu oraz jednym mostem fabularnym

[LukeSpidey 883]

Budowanie daje też  od innych graczy, jeśli ci skorzystają z twojej konstrukcji. 

[mario10 429]

Widziałem właśnie bo sam lajki rozdaje jak z czegoś korzystam.

 

[Gość Rozi]

Ryan Karazija z Low Roar nie żyje

[_Red_ 11 572]

Poznałem go dopiero niedawno bo zaintrygował mnie song "Poznań" podczas tachania paczki przez prerię

 

[Gość Rozi]

W Polsce koncertowali normalnie, masakra, 40 lat chłop

[mario10 429]

Panowie zapytam z ciekawości. Warto robić wszystkie dostawy z danego regionu teraz mam możliwość w tym węźle portowym przejść dalej, ale mam jeszcze w poszczególnych węzłach dostawy do zrealizowania warto je robić czy iść spokojnie dalej żeby nie przyszło znużenie dostawami?

[Paolo1986 527]

Polecam iść dalej z fabułą. Zlecenia standardowe będą się i tak powtarzać, a do tego regionu, gdzie jesteś, będziesz mógł spokojnie wrócić później, aby wszystko wymaksować 

 

[LukeSpidey 883]

Odblokowałem tyrolkę i rozłożyłem trasę przez pasmo górskie. Do tej pory dostawa trwała nawet godzinę. Teraz niecałe 5 minut. Na płaskim jednak nie będę korzystał z tego, bo gra traci 40 pkt z zayebistości.

Edytowane 31 Października 2022 przez LukeSpidey

[Homelander 1 464]

Duża jest różnica pomiędzy wersją PS4 a PS5? Wersja na PS4 kosztuje 7$, a na PS5 chyba z 40 czy 50 w Gamestopie. Jest bardzo mała szansa, że gra mi podejdzie, no ale chcę spróbować mimo wszystko. I jeszcze jedno: bez plusa też mogę korzystać z tych wszystkich online rzeczy typu mosty innych graczy itp?

[Paolo1986 527]

Kup wersję na PS4, możesz zrobić upgrade do wersji Ditector's Cut na PS5 za bodaj 10$ (w Polsce 30 zł)

Sam tak zrobiłem, wychodzi znacznie taniej niż kupowanie od razu wersji na PS5. W wersji DC mamy 60 klatek, rozdzielczość 4K, dodatkową zawartość (różne przedmioty, pojazdy, broń) i misje 

I nie potrzebujesz Plusa do grania online, co jest zresztą bardzo zalecane 

[Homelander 1 464]

Dzięki, tak zrobię. Kupię zwykłą, pogram chwilę i jak siądzie to zrobię upgrade

[Artur_K 75]

Ja do DS też podchodziłem pełen obaw. Nie wiedziałem czego się spodziewać, była też to pierwsza gra Kojimy w jaką miałem zagrać. Dlatego bezpiecznie kupiłem używkę i po prawie 70 godzinach strasznie tego żałowałem... Gra była tak dobra, że bez mrugnięcia okiem dałbym pełną cenę za nówkę, żeby docenić twórców.

Wprawdzie skupiłem się głównie na fabule, misję poboczne robiąc tylko przy okazji, mając je po drodze lub będąc akurat w okolicy. Tak samo autostrady i tyrolki budowałem w zakresie jaki mogły się przydać robiąc zadanie fabularne. 

Bałem się że gamplay mnie znuży stąd taki wybór, jednak po tych prawie 70 godzinach mógłbym biegać z paczkami dalej, ale fabuła dobiegła końca a ja z lekkim uczuciem niedosytu odłożyłem grę na półkę.

Teraz na PS5 z przyjemnością do niej wrócę drugi raz. 

 

[mario10 429]

Panowie pytanie mam. Przeszedłem teraz do węzła jeziornego i zacząłem 3 rozdział. Mam już szybką podróż i mogę wrócić do wcześniejszego regionu. Wróciłem chciałem pyknąć ze 2 standardowe dostawy ale ... miałem epizod, w którym nabrałem za dużo zleceń na raz i nie wziąłem wszystkich paczek a teraz jak chciałem wznowić misję to w opcjach mam, że paczki zostały zagubione. I tu pytanie da się jakoś odzyskać? Czy  może inny gracz jak je znajdzie da do wspólnej skrzynki i wtedy będę mógł je odebrać?

[Paolo1986 527]

Bardzo możliwe, że znajdziesz je we wspólnej skrytce w bazie, skąd miałeś je zabrać. Z tego, co kojarzę, powinieneś dostać podczas przeglądania mapy powiadomienie, że coś na Ciebie czeka we wspólnej szafce. Jest taka kategoria "ładunek dla Sama" czy jakoś tak 

[mario10 429]

Panowie czy przedmioty są jakoś szczególnie oznaczane, że nie można ich przewozić pojazdami? Wczoraj zarąbałem mułom ciężarówkę i jak jechałem to wszystko zbierałem i nagle okazało się, że nie mogę jechać ciężarówką bo wyskakuje mi info, że mam przedmiot, którego nie można przewozić pojazdem. Wywaliłem wszystko i powoli pakowałem i okazało się, że przedmiot fabularny bruździ. Próbowałem rozkminić czy ma jakieś oznaczenie ale nie znalazłem.

A jak go dostarczyłem to problem się rozwiązał. Co prawda biegłem do węzła z buta i musiałem się wrócić po furę wypakowaną gratami 

[Paolo1986 527]

Też miewałem podobne sytuacje, że nie mogłem wsiąść do załadowanej ciężarówki. Aczkolwiek wydaje mi się, że tu raczej chodzi o przekroczoną ładowność pojazdu, a nie fakt, że chciałeś przewieźć fabularny ładunek