Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
2 godziny temu, aph napisał:

 Gra jest na promocji obecnie za 124 na PSN, kto jeszcze nie ograł świetna okazja do nadrobienia zaległości.

Gdyby nie kilka głupich pucharków byłaby platynka u mnie.

41 minut temu, suteq napisał:

Platynka jest przecież banalna. Które to te niby głupie? 

 

Też mnie to ciekawi, bo to typowa dla gier Sony ostatnio łatwa platynka - brak pucharka za poziom trudości, brak trofeów do przegapienia, nie trzeba o niczym pamiętać, wszystko można dobić po skończeniu fabuły... Jedynie 100% może stwarzać problemy, bo te wyzwania są dość wymagające, a wyniki wyśrubowane.

Odnośnik do komentarza

@Wredny

Prosiłeś o kilka słów, przede wszystkim nie mam zamiaru niszczyć wszystkich gniazd krzykaczy, bo krążenie po mapie w nadziei że gra wreszcie dropnie potrzebne surowce ( nafty od ukończenia wątku głównego prawie nie widziałem) i podjeżdżanie do dziupli tylko po to żeby rzucić butelką i jechać dalej, średnio mnie rajcuje. Dlatego zostawiam to odłogiem, nie chcę sobie psuć wspomnień.

 

Tym niemniej, gra to pozytywne zaskoczenie, obowiązkowa pozycja dla fanów open worldów, zombie post-apo, no i najlepszy substytut dla czekających na TloUP2. Kiedyś się zbiorę i napiszę własną reckę.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No spoko - dla mnie to była tak integralna część gry, że robiłem to dla samego siebie, a nie z powodu pucharków - po prostu czyściłem teren z przeciwników na przyszłość.

Z resztą jak najbardziej się zgadzam - dla mnie to właśnie takie TLoU w formie sandboxa - tego oczekiwałem i to dostałem :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No nie powiem, nafty momentami brakowało to fakt.
Były takie momenty że były ze 4 gniazda swirusow i np. z 4 gniazda krzykaczy obok siebie.
I wez tu zorganizuj 8 molotowow....
Generalnie później o wiele lepiej było robić podpalający strzały bo z 1 nafty byly 2szt ale jak ktoś późno dostał taki schemat(jak ja) to trochę biegania było.
A i jeszcze gralem na survivalu, nie wiem czy jest mniej surowców ale fast travel nie było.
Ale i tak czyszczenie mapy mi się podobało s rzadko w której grze mi sie chcę.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

W sequelu życzyłbym sobie więcej walk NPCów z zombiakami, dzikimi zwierzętami i między sobą. Jest coś rajcującego w oglądaniu nieoskryptowanych walk postaci między sobą, np. w SW Fallen Order uwielbiałem oglądać z ukrycia walki Trooperów z kosmiczną florą i fauną, i wchodzić do akcji gdy pozostawały tylko niedobitki.  Taki sandbox jak DG aż prosi się o dopracowanie tego elementu, a w pierwszej części zostało to potraktowane po macoszemu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ta gra była łatana patchami tyle razy że nie spamiętam, nie wiem czy coś się poprawiło pod względem AI ale gdy grałem na Survivor II w New Game Plus to było słabo z inteligencją i wzrokiem. Przez obóz Jessey, lidera Rippersów przeszedłem niemalże pod samym nosem każdego z obozowiczów. :D Jakbym był niewidzialny. 

 

Days Gone jako gra jest słaba, ale przygoda w niej zawarta jest epicka :D pomimo głupich błędów, bugów i glitchy. Dobrze że zostawiłem sobie wyzwania na jakiś czas później. Skończę Witchera 3 i wrócę do nich. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...