Days Gone

[Figuś 20 180]

To była jedna z mniejszych hord

[mario10 426]

he he czyli zapowiada się ciekawie zapewne później będzie też lepsze wyposażenie może będzie łatwiej. Na razie biegam z karabinem ale i tak rzadko z niego korzystam staram się po cichu załatwiać.
Ale czekam, aż wpadnie mi w ręce jakiś ala shotgun ale za mało jeszcze mam tych punktów zaufania żeby kupić w obozie. Podobnie jak nie korzystam w ogóle z szafy na broń.

[Schranz1985 652]

Shotguny słabo sie sprawdzają na większe hordy.
Generalnie im wiekszy magazynek tym lepiej.
Jest trochę zabawek ale tak na prawdę często brakuje surowców.
Ammo to nie problem ale z resztą jest różnie.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[Szymek 1 037]

1 minutę temu, Schranz1985 napisał:

Shotguny słabo sie sprawdzają na większe hordy.
Generalnie im wiekszy magazynek tym lepiej.
Jest trochę zabawek ale tak na prawdę często brakuje surowców.
Ammo to nie problem ale z resztą jest różnie.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka
 

Zależy jaki miałem taki wojskowy automatyczny z dużym magazynkiem. Chociaż i tak lmg najlepiej się sprawdza.

@mario10 też tak miałem nie raz 

[mario10 426]

Wiesz co, tą jedną to trochę powysadzałem, trochę uciekałem i starałem się uch załatwiać z dala od bandy czyli takich co się oderwali.
Tylko szkoda,  że nie można nosić 2 broni np karabinu i shotguna tylko drugi jest pistolet. Przyjąłem mocno skradankowy charakter więc gdzie tylko się da to zabijam cichaczem, ale jak już mnie dojadą we 4 to wówczas broń mocniejsza by się przydała, jak ta strzelba z prologu strzał=śmierć z bliska.
Ale ja mam dopiero kilka godzin gry dwa obozy odwiedzone więc zapewne jeszcze trochę rzeczy i sprzętu na mnie czeka w dalszej części gry.

 

Szymek no to jest kicha stoją sobie kolesie i nie można im kosy założyć.

Powiem Wam, że lubię fajną grafikę w grach i grywalność przede wszystkim, tutaj gra mi się fajnie, jednak jak by jeszcze pare miesięcy popracowali i takie właśnie drobne błędy jak niemożliwość wyrzucenia przedmiotów, zabicie opartego przeciwnika to byłoby lepiej.
To nie są duże błędy ale jak na tytuł AAA można ich uniknąć.

Edytowane 20 Lutego 2020 przez mario10

[Wredny 8 812]

He he, ta horda przy pociągu to praktycznie pierwsza i jedna z najmniejszych

A na starcia z nimi najlepszy jest Tommy Gun - szybkostrzelny, duży magazynek, plus później perk z penetrującą amunicją i jest zabawa. 

[mario10 426]

No tak też przypuszczałem, że mała. Spotkałem kilka dni wcześniej inną i miałem ją jakby w dolinie pod nogami ale amunicji i środków podpalających, wybuchających brakło, a te chamy jeszcze żyły kojarzę, że była przy takim wysokim maszcie.
Na razie kilka punktów doświadczenia tylko mam więc ładuje w naprawy polowe, "zwolnienie" czasu przy strzale. Niektóre umiejętności są zbędne no ale trzeba odblokować żeby się dostać np do powiększenia miejsca w ekwipunku na zasoby.
Rozkręca się nieźle więc jestem dobrej myśli

[smoo 2 221]

Zacząłem Days Gone jakiś czas temu z nastawieniem że będzie takie 7/10, ale obecnie gra kompletnie mnie pochłonęła i w każdej wolnej chwili odpalam. Jest wyśmienita.

 

Najmocniejszy punkt programu to pięknie wykreowany świat przesiąknięty klimatem TWD i TLOU. Oprawa graficzna potrafi skopać tyłek (szczególnie efekty atmosferyczne). Często zbaczam ze szlaku bu obadać pojawiające się na mapce znaki zapytania i spędzam sporo czasu delektując się samym światem.

Strzelanie do świrusów jest bardzo przyjemne, a akcje dywersyjne i podprowadzanie hord lub mniejszych ekipek do obozów wroga to istny .

Fabuła od momentu spotkania Iron Mike'a bardzo się rozkręciła i jest wciągająca, wstawki fajnie nagrane i wyreżyserowane, voice acting na poziomie. Podoba mi się też bardzo sama postać głównego bohatera.

 

Gram od razu na Hardzie i jest w sam raz, chociaż denerwują trochę pojawiające się za plecami wilki i snajperzy, ale to drobnostka.

 

Miałem też wymieniony tutaj glitch ze stealth killami, poza tym no problemo.

 

Bardzo dobra gra, na pewno polecę po 100% i do sklepu day one na premierę drugiej części.

[mario10 426]

Dlatego warto samemu sprawdzić, ja też długo odwlekałem mimo, że lubię klimaty zombie, a gierka na prawdę dobra.
Jeszcze się nie bawiłem w to podprowadzanie ale to jest ciekawy pomysł. Raz mi się zdarzyło, że jak mi zostało w obozie 2 ziomków mnie zauważyli i zaczęli strzelać i zleciały się świrusy, efekt był taki, że załatwili mi tych dwóch kolesi, a zostało 10 świrusów więc kicha ale sam pomysł całkiem fajny.

Robię podobnie z tymi pytajnikami, że jak się pojawiają to najczęściej staram się zobaczyć co się dzieje takie ciekawe urozmaicenie. Choć czasem są dla mnie niezrozumiałe w sensie wpadam na miejsce są jacyś wrogowie, załatwiam ich i nic tam więcej nie ma no chyba, że na tym polega misja

[Schranz1985 652]

2020 a ludzie nadal patrzą na cyferki w recenzjach.
Jak komuś pasują klimaty twd itp to wiadomo ze powinien chociaż sprawdzić.
Ja zobaczyłem kilka screenow, ze 2 gejpleje i wiedziałem ze prędzej czy później kupie bo mi pasuje.
Nie ma gier idealnych, DG ma wiele plusów które niwelują te drobne niedoróbki.
Wspomnianego buga stealth nigdy nie miałem.
W ogóle żadnych praktycznie nie miałem, dopiero w end game jak czyściłem mapę to miałem wysyp kilku błędów ale to się tylko uhahalem pod nosem.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[mario10 426]

Oczywiście żeby wyrobić sobie zdanie trzeba zagrać, ja teraz ogrywam bo są zaległości, ale grę polecam każdemu kto lubi takie klimaty

[kiseki 663]

4 godziny temu, smoo napisał:

Zacząłem Days Gone jakiś czas temu z nastawieniem że będzie takie 7/10, ale obecnie gra kompletnie mnie pochłonęła i w każdej wolnej chwili odpalam. Jest wyśmienita.

 

Miałem to samo. Jak skończysz po tych 40tu godzinach to stwierdzisz, że 7ka to nota adekwatna. 

[Artur_K 75]

Ja też zaliczam się do fanów. Gra świetna, bardzo wpasowała w moje gusta. Chłonę świat jak tylko się da. Z Szybkiej podróży nie korzystałem ani razu. Niestety chyba powoli zbliżam się do końca, ostatnio sprawdzałem w akcji mołotowa na dopalaczach . 

 

Przejdę do sedna bo mam pytanie. Pierwsza horda jaką pokonałem to ta z fabuły, wcześniej się nie odważyłem. Gdy z nią walczyłem był czerwony pasek więc wszystko jasne. Zaraz potem spotkałem drugą która przeszkadzała w poszukiwaniu mp3 . Zacząłem dla sportu strzelać do nich z daleka, potem trochę granatów z ukrycia,  świrusów robiło się coraz mniej ale paska hordy nie było, gdy ustrzeliłem ostatniego który się tam kręcił wskoczyła informacja, że pokonałem hordę. Czy to jakiś błąd że nie było paska, czy pokazuje się on tylko przy hordach związanych z fabułą?

[Wredny 8 812]

14 minut temu, Artur_K napisał:

Ja też zaliczam się do fanów. Gra świetna, bardzo wpasowała w moje gusta. Chłonę świat jak tylko się da. Z Szybkiej podróży nie korzystałem ani razu. Niestety chyba powoli zbliżam się do końca, ostatnio sprawdzałem w akcji mołotowa na dopalaczach .

He he he - Days Gone jest tak skonstruowane, że wiele razy człowiekowi wydaje się, że za chwilę nastąpi koniec 

[Starh 3 126]

Z ciekawości ogrywaliście w oryginale czy z dubem?

[Boomcio 3 882]

Z dupingiem ja.

W dniu 21.02.2020 o 17:11, Wredny napisał:

He he he - Days Gone jest tak skonstruowane, że wiele razy człowiekowi wydaje się, że za chwilę nastąpi koniec 

Prawda brachu.

Btw DG, to takie DayZ na sterydach, z fajną, ale nieco sztampową fabułą. 

Obie gry wzbudziły we mnie mega emocje. DG przygodą, DayZ współpracą i taktycznym  / tylko / dopracowaniem.

[aph 153]

W dniu 21.02.2020 o 16:56, Artur_K napisał:

 Czy to jakiś błąd że nie było paska, czy pokazuje się on tylko przy hordach związanych z fabułą?

Tak, ja zawsze miałem pasek. Wiesz, raz mi najwieksza horda w grze ... Zniknela xd

[Wredny 8 812]

2 godziny temu, Starh napisał:

Z ciekawości ogrywaliście w oryginale czy z dubem?

 

Z dubbingiem tylko Wiedźmin, tutaj w oryginale - inaczej sobie nie wyobrażam.

[mario10 426]

Dla mnie z dubbingiem gra się nieźle. Nie wiedziałem, że przy hordzie ma być jakiś pasek, Jedną rozbiłem wyskoczyło info, że horda załatwiona, ale paska żadnego nie było.

 

[Figuś 20 180]

Te paski przy hordach to randomowe są.

[Square 8 084]

17 godzin temu, Wredny napisał:

 

Z dubbingiem tylko Wiedźmin, tutaj w oryginale - inaczej sobie nie wyobrażam.

A czy PL wersja w Wieśku to nie jest oryginał?

[Wredny 8 812]

No jest, tak jak tutaj angielski - wiesz o co chodzi, nie berionuj 

[Artur_K 75]

Wczoraj skończyłem fabułę. Gracz ze mnie casualowy, więc przechodziłem w trybie normal. Pod koniec momentami było trochę łatwo, ale dalej się dobrze bawiłem, bez zbędnych nerwów ;). Szkoda że nie ma licznika czasu, ale grałem od końca grudnia, średnio 0,5-1 gdziny dziennie.

Gra nie bez wad, ale te które były już wcześniej przytaczane, w żaden sposób nie psuły zabawy.

Świat wciągnął mnie od początku, fajne postacie historia niezbyt skomplikowana ale ciekawa, piękne widoki dla których często się zatrzymywałem i ani razu nie skorzystałem z szybkiej podróży.  Dla mnie ideał!

Polski dubbing wyłączyłem po pierwszej misji. Zupełnie mi nie podszedł, do tego tłumaczenie zawiera moim zdaniem za dużo przekleństw, momentami niepotrzebnych i wciśniętych na siłę, w porównaniu do wersji oryginalnej.

 

Dużo zabawy już mi nie pozostało, wszystkie misje, obozy, czy nero robiłem na bieżąco, na tyle że prawie wszystkie pucharki wpadły przed zakończeniem fabuły. Zostało mi tylko ze 3 pkt umiejętności i w dwóch obozach dobić do 3 lvl, a wpadnie mi moja pierwsza platyna ;). 

Jest jeszcze podobno jakieś ukryte zakończenie, ale na to pewnie wpadnę w międzyczasie!

 

 

[mario10 426]

Panowie da się wyłączyć jakoś głośniki przy punktach nero? Wczoraj nie przyuważyłem jednego głośnika na słupie i włączył się, a że jestem koło jakiegoś tartaku gdzie siedzi horda tyle się świrusów zleciało, że nie idzie się tam zbliżyć żeby go zestrzelić. Próbował ktoś wyłączyć np generator prądu?

[Figuś 20 180]

Tak, możesz wyłączyć generator.

Miałem ten sam problem, ale biegając na okrętkę dobiegłem i go zestrzeliłem.