-o hurrrrrrrrrrrrwa ale dzisiaj będzie grane ku,rwa mać!<scroll-scroll po fpe>

-o a co tam GONCIARZ WRZUCIŁ NA KANAŁ

<patrzy na zegarek> - no ch,uj trza iść spać

Nigdy nie zrozumiem, jak można marnować czas na takie bzdurne klikanie. Lepiej wziąść książke, ale sobie walnąć drzemkę :P

Książkę, tzn. słownik?

Drzemka zamiast strzała dopaminy za kliknięcie linka na reddicie? Hahaha.

Książkę, tzn. słownik?

Co? Jak? Chodzi Ci o to "ale sobie walnąć drzemkę"? Autokorekta w telefonie.

https://sjp.pl/wzi%C4%85%C4%87

 

-o hurrrrrrrrrrrrwa ale dzisiaj będzie grane ku,rwa mać!<scroll-scroll po fpe>

-o a co tam GONCIARZ WRZUCIŁ NA KANAŁ

<patrzy na zegarek> - no ch,uj trza iść spać

Nigdy nie zrozumiem, jak można marnować czas na takie bzdurne klikanie. Lepiej wziąść książke, ale sobie walnąć drzemkę :P

 

 

A ja nie rozumiem jak można <wstaw co tam lubisz robić> 

 

ziew

Nie wiem czy to już powrót do grania na dobre, ale wkrecilem sie w hyper light drifter. Sciagnalem tez troche mniejszych gier jak Kings Quest, Virginia, Gone home, The witness i pare zaleglosci od telltale. Jedna gra, nie zaczynam wiecej, jakos mnie nie ciagnie teraz do AAA, chociaz FFXV rozgrzebane, w kolejce Persona, Nioh, Horizon i Yakuzy ;/

Edytowane 10 września 20177 l przez Shen

Ten temat jest o niegraniu w gry a nie o graniu w nie.

takie posty i inne pokazuja ze zjawisko nie grania w gry jest w 95% przypadków przejściowe

Sciagnalem tez troche mniejszych gier jak Kings Quest, Virginia, Gone home, The witness i pare zaleglosci od telltale.

no spoko, ściągnij jeszcze kilka to na pewno z tego wyjdziesz

walking simy na growego kaca najlepsze

 

Sciagnalem tez troche mniejszych gier jak Kings Quest, Virginia, Gone home, The witness i pare zaleglosci od telltale.

no spoko, ściągnij jeszcze kilka to na pewno z tego wyjdziesz

 

Nie zaczalem w nie grac, wprowadzilem zasade, ze tylko jedna gra w danym momencie skoncze hyper light drifter to wezme sie za kolejna. 

A to git, powodzenia w takim razie.

 

 

Sciagnalem tez troche mniejszych gier jak Kings Quest, Virginia, Gone home, The witness i pare zaleglosci od telltale.

no spoko, ściągnij jeszcze kilka to na pewno z tego wyjdziesz

 

Nie zaczalem w nie grac, wprowadzilem zasade, ze tylko jedna gra w danym momencie skoncze hyper light drifter to wezme sie za kolejna. 

 

 

Wprowadzanie zasad jest pierwszym stopniem do ponownego niegrania w gry

 

 

 

Sciagnalem tez troche mniejszych gier jak Kings Quest, Virginia, Gone home, The witness i pare zaleglosci od telltale.

no spoko, ściągnij jeszcze kilka to na pewno z tego wyjdziesz

 

Nie zaczalem w nie grac, wprowadzilem zasade, ze tylko jedna gra w danym momencie skoncze hyper light drifter to wezme sie za kolejna. 

 

 

Wprowadzanie zasad jest pierwszym stopniem do ponownego niegrania w gry

 

podobnież zaczynanie kilku gier na raz akurat zasada, żeby ogrywać jedną (2,3, zależy od człowieka) gier na raz, to bardzo dobra zasada. 

Bzdura. Odpalasz kilka i grasz w to co masz ochote i sprawia ci przyjemność a nie na siłe, ojej odpaliłem już grę więc musze ją skonczyć. 

no to inny przypadek, mowię tu o sytuacji w której grasz w kilka gier na raz, bo Ci się podobaja. Nie wiem jak innych, ale mnie takie granie zacyzna w końcu męcyzć i zacyznam mieć zaległości w jednej grze na rzecz innej, aż w końcu zapominam co się w tym innym tytule działo i grać mi się odechciewa jak grasz w crapa i chcesz po prostu zmienić gierkę, to jasne, problemu nie ma

Bzdura. Odpalasz kilka i grasz w to co masz ochote i sprawia ci przyjemność a nie na siłe, ojej odpaliłem już grę więc musze ją skonczyć. 

Syndrom pirata tez nie jest dobry, kilkanascie gier i zadnej nie koncze. 

Hyper light sztosik i sie nie zmuszam do grania. 

Shen no to elegancko, jakbyś chciał się pozbyć po skończeniu to

Nie po to sciagalem pudelko z uk mimo posiadania cyfry, zeby je sprzedac teraz.

Kurde, dosc ciezka gra, albo ja zdziadzialem.  Tak czy inaczej, wychodze z niegrania powoli. 

Nie po to sciagalem pudelko z uk mimo posiadania cyfry, zeby je sprzedac teraz.

Kurde, dosc ciezka gra, albo ja zdziadzialem.  Tak czy inaczej, wychodze z niegrania powoli. 

 

Gdzie poszedłeś najpierw? W sensie zachód / płn / wschód? Bo gra jest nieliniowa i w zależności od tego gdzie się pójdzie na początku można mieć zupełnie różne wrażenia z poziomem trudności.

Ja poszedłem najpierw na północ i w sumie ten właśnie początek wydawał mi się najtrudniejszy, boss to mi tak z pół godziny zeżarł chyba. Reszta kierunków już poszła raczej z górki.

Również wybrałem się na śnieżną północ, następnie do zachodnich lasów, wschodnich mokradeł i skończyłem na deszczowych stepach. Najtrudniej było mi poruszać się po wschodzie i zachodzie. Wschodniego bossa oznaczę jako najłatwiejszego, reszta była dość wymagająca. Chcę spróbować swoich sił z czarną peleryną.

walking simy na growego kaca najlepsze

A w życiu, wtedy jeszcze bardziej nie grałbym w gry. Na growego kaca najlepsze gry z czystym gameplayem.

Na zachód wbiłem, teraz wróciłem się do miasta i kupiłem jakiś upgrade do dasha, tylko coś jeszcze rytmu nie moge wyczuć, mogłem wziąć granat ;/