Co do BM to teraz dopiero obejrzałem odcinek Bawidelko i myślę że to lektura obowiązkowa dla każdego forumowicza.

Bohaterem jest redaktor z gazety o grach, który pod wpływem LSD... a zresztą, sami zobaczcie. Sporo sprzętów się przewija, w tym retro, bo spora część odcinka stanowią retrospekcje z polowy najntisów.

Bardzo fajny odcinek i odegranie acid tripów pierwsza klasa. Natomiast odcinek gdzie czarnoskóra przenosi się do czarnobiałego filmu, aby odegrać rolę białego mężczyzny trochę, że tak powiem śmierdzi ideologiami.

jedynka była bardzo spoko to i dwójkę chętnie się obejrzy

wokomierz wywalił poza skalę

Nie wiedziałem, że wrzucili Total Recall z Arniem. Najlepszy film, bo ten remake to sraka, co z tego, że zagrał Farell. Nie ma podjazdu do pierwowzoru.

Nie mogę powiedzieć, bo Charlize to piękna kobieta i utalentowana aktorka, jak zobaczyłem fotosy z "Klątwy skorpiona", to Jurek stoi do dziś. Ale zajebistym zbiegiem okoliczności ona jest "dzielną samotną matką", a jej adoptowane dziecko w nieoczekiwanym zwrocie wydarzeń okazało się transem w wieku 7 lat - no kurwa raczej z głową to ona nadaje się do leczenia.

Dojrzewanie. Pierwszy ep spoko, szkoda tylko ze wraz z jego koncem nie ma juz za bardzo po co ogladac. No moze do polowy dugiego. Dluzyzny w kolejnych sa mega meczace a watki dosc oklepane. Graham chyba w ostatnio swojej ulubionej roli typa pod presja przepraszajacego za wszystko. Najlepszy byl syn policjanta.

Projekt UFO? Oglądał ktoś, bo opinie mocno mieszane. Pan Kojima obejrzał za jednym razem i zachwala.

Rezydencja

Fajne, zabawne, nawet niegłupie, na świąteczne przedpołudnie (popołudnie też) jak znalazł.

Jak ktoś uczulony na amerykańskie stereotypy przełączyć przełączniczek w głowie i też można się dobrze bawić.

Jaki kraj, takie stranger things. Po tematyce, i fakcie że akcja dzieje się w Polsce itd. Myślałem że będzie super. Ledwo co dobrnąłem do końca 1szego odcinka. Moim zdaniem kupa straszna.

Chaos - a na zwiastunie wyglądało tak fajnie. W skrócie Tom Hardy jako twardy glina lata po mieście by znaleźć pewnego murzyna, biorąc udział w porachunkach gangów. Typowa fabuła filmów akcji. Trupów jest sporo, jest brutalnie, a niektóre sekwencje walk są naprawdę konkretne. Do tego miasto lekko przyprószone śniegiem kojarzące się z Max Payne.

Tak jak wspomniałem film jest brutalny, ale momentami jest to tak sztucznie zrobione że miałem dosyć. Liczba osób która ginie od serii +20 pocisków i chlapiąca po każdym strzale jucha jest tak duża, że w pewnym momencie było to już dla mnie komiczne. No i do tego widoczne gołym okiem efekty komputerowe.

Średniaczek do obejrzenia i zapomnienia.

Ależ tam będzie wypadków, kolizji, uszkodzonych bolidów. A to wszystko jeszcze przed startem wyścigu

W roli głównej: safety car.

W dniu 26.04.2025 o 13:10, Sep napisał(a):

Chaos - a na zwiastunie wyglądało tak fajnie. W skrócie Tom Hardy jako twardy glina lata po mieście by znaleźć pewnego murzyna, biorąc udział w porachunkach gangów. Typowa fabuła filmów akcji. Trupów jest sporo, jest brutalnie, a niektóre sekwencje walk są naprawdę konkretne. Do tego miasto lekko przyprószone śniegiem kojarzące się z Max Payne.

Tak jak wspomniałem film jest brutalny, ale momentami jest to tak sztucznie zrobione że miałem dosyć. Liczba osób która ginie od serii +20 pocisków i chlapiąca po każdym strzale jucha jest tak duża, że w pewnym momencie było to już dla mnie komiczne. No i do tego widoczne gołym okiem efekty komputerowe.

Średniaczek do obejrzenia i zapomnienia.

Akcje jak z anime, nieskończone ammo w magazynach, od jednego ciosu tasakiem fontanny krwi, ale nadal lepsze od tego ostatniego filmu Stathama

Netflix, "Blood of Zeus", sezon 1, odcinki 1-6... Jedna z najdziwniej poprowadzonych w kwestii mitologii tworzonego Uniwersum (a jest to dość złożony, pokręcony Świat) animacja, jaką widziałem w ciągu ostatnich kilku lat. Owszem, techniczna strona samej animacji jest w ,,Zeusie" na solidnym poziomie: piękne tła, ciekawe i zapadające w pamięć projekty świata baśni i mitów (bo to, w tej produkcji, coś więcej niż tylko adaptacja mitologii greckiej), w tym szczególnie bóstw, abstraktów, tytanów etc. Patos poprzez sam obraz, jak na środowisko mitologiczno-fantasty przystało, jest odczuwalny, ale w miarę akceptowalny. Dzieje się za dużo, i naraz! Miejscami sporo wątków... ,,zbyt sporo", choć da się w tym wszystkim połapać. Tymczasowo oceniam ten serial na: 6/10.

W dniu 19.04.2025 o 20:07, Colin napisał(a):

jedynka była bardzo spoko to i dwójkę chętnie się obejrzy

"Jedynka była spoko"?
Takiego festiwalu woke-spierdolenia to tylko po netflixie można się było spodziewać, więc nawet nie chcę wiedzieć, co się w dwójce odpierdala (i jakim cudem ktoś dał pieniądze na drugą część tego szrota)

Niewiele już pamiętam z tego filmu, ale teraz patrze, że dalem 3/10 na filmweb, to chyba dupy nie urwał

2 godziny temu, Wredny napisał(a):

"Jedynka była spoko"?

tak, była spoko. po prostu. film z gatunku odmóżdżaczy dla zabicia czasu. od początku było wiadome że to nie będzie wybitne dzieło tylko shoot them up akcyjniak popcorniak. jak ktoś oczekiwał czegoś lepszego to chyba platformy pomylił

Hajs się zgodził to będą trzepać ile wlezie.

Ale, że Hardy się w końcu sprzedał netflixowi i zagrał w takim guwnie to trochę szok

Dlaczego? Przecież gość ostatnio nadstawia dupy każdemu kto mu dobrze zapłaci, vide ostatnie 3 Venomy i ponoć chciałby zagrać w kolejnej części.

Venomy (poza dwójką) to fajny guilty pleasure. A chłop też musi mieć co do garnka włożyć.

1 godzinę temu, Josh napisał(a):

Dlaczego? Przecież gość ostatnio nadstawia dupy każdemu kto mu dobrze zapłaci, vide ostatnie 3 Venomy i ponoć chciałby zagrać w kolejnej części.

Miał kontrakt z góry podpisany na trzy filmy i mówił, ze nie ma ochoty na kolejne, skąd te rewelacje?

Old Guard to była cienizna nawet jak na odmóżdżacza. Charlize Theron w ogóle nie była przekonująca.

Chaos za to takie 6/10 można obejrzeć jak ktoś lubi takie filmy. Według mnie na równi z ostatnim Stathamem może nawet lepsze.

Odmóżdżacz to np "Szybcy i Wściekli 5" - zajebista jazda, jak się myślenie wyłączy, ale Old Guard to zwyczajna sraka, więc żadne "spoko" czy "średniak" - gówno i tyle.